Autor | Wiadomość |
---|
Go?? Gość
| Temat: Re: Plage des Graniers 17.06.10 21:09 | |
| usmiechnal sie i wzial od niej skreta po czym usiadl obok niej. - jestem adrien. i spoko wpadnij kiedys do mnie to ci oddam ! - mowil calkiem serio nie chcial miec jakichs dlugow szczegolnie u ladnych dziewczyn. zaciagnal sie skretem i podal jej. |
|
| |
marlène witamy w piekle
Liczba postów : 25 Reputation : 2 Join date : 10/06/2010
| Temat: Re: Plage des Graniers 17.06.10 21:29 | |
| jej oczy, przyklejone do chlopaka, sledzily kazdy jego ruch. w koncu ocknela sie i pokrecila glowa:-nie, nie..naprawde. skretow na szczęście nie brak na swiecie.-wzruszyla minimalnie ramionami. pomachala krotko reka:-a ja marlene.-przy tym usmiechajac sie szeroko. wziela znow skreta i zaciagnela sie nim. poprawil sie od razu nastroj, do konca nie wiedzac czy to zasluga marihuany czy adriena. objela reka kolana, druga nadal trzymala skreta oferujac go adrienowi. spojrzala na niego uwaznie, przymrużyła oczy, dalej nie wiedziala co powiedziec:-wiesz co? niedobrze mi.-zasmiala sie jak glupia i polozyla przykladajac reke do czola. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Plage des Graniers 17.06.10 21:39 | |
| -o kurde, tylko tu nie umieraj ani nic bo bede sie czul winny. - powiedzial obserwujac ja i wzial skreta od niej zeby sie nie podpalila. - mam ci pomasowac brzuch czy cos ? - zapytal zaciagajac sie i usiechnal sie do niej. |
|
| |
marlène witamy w piekle
Liczba postów : 25 Reputation : 2 Join date : 10/06/2010
| Temat: Re: Plage des Graniers 17.06.10 21:47 | |
| oparla sie na lokciach, w ten sposob podnoszac sie, to nic ze minimalnie:-ok, pierdolilam. jest wszystko okeeeeeej.-zapewnila wybuchajac smiechem, nie zdajac sobie sprawy jak to musialo patetycznie wygladac. nagle podniosla sobie bluzke odkrywajac ledwie cialo:-czy moj brzuch ma plamy?-zabrala jego dlon i posadzila sobie ja na swoim brzuchu:-masaz? masz za duza dlon jak na moj brzuch.-podniosla jego dlon troche wyzej i przyjrzała jej sie:-obgryzasz paznokcie? |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Plage des Graniers 17.06.10 22:23 | |
| sory znowu, ja pierdole, nie chciala mi sie tamta glupia przegladarka wlaczyc a jak chcialam w drugiej to jak na zlosc godzine sie logowalo. ;/ -nie no co ty ! nie mam czym sie stresowac. - powiedzial troche urazony. ale zartowal nie bedzie sie przeciez obrazal o pankocie. - hej, ty juz sie najaralas, haha, mam cie odprowadzic czy cos ? - zapytal unoszac brew, smiac mu sie chcialo bo rzeczywiscie marlene troche dziwnie sie zachowywala. -poza tym moja dlon jest okej, ty masz za maly brzuch ! - dodal jeszcze i zaciagnal sie skretem bo bal sie ze sie sam z siebie spali. |
|
| |
marlène witamy w piekle
Liczba postów : 25 Reputation : 2 Join date : 10/06/2010
| Temat: Re: Plage des Graniers 17.06.10 22:40 | |
| -najaralam? nieee..-pokrecila glowa i powtorzyla wstajac chwiejnie z miejsca:-czego odprowadzic? idziesz do domu?-zrobila strasznie smutna mine i maslane oczka, dalej nie rozumiejac. ukradla mu na chwile skreta, zaciagnela sie nim i uniosla dlon wraz ze skretem:-przeciez impreza dopiero sie zaczela! uuuuhuuu!-oddala mu skreta i wypuscila gesty dym celujac na jego urocza twarz. zlapala go w koncu za rece i przykucnela przed nim:-adrieeen? masz majtki? |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Plage des Graniers 17.06.10 22:49 | |
| obserwował ją z rozbawieniem. kiedy zabrała mu skreta spalił go do końca i spojrzał na nią. - mam a co ? chcesz je sobie wziac do domu ? - zapytał unoszac brew, pewnie jesli by je chciala wziac to by jej dal, albo nie. |
|
| |
marlène witamy w piekle
Liczba postów : 25 Reputation : 2 Join date : 10/06/2010
| Temat: Re: Plage des Graniers 17.06.10 22:54 | |
| puscila na doslownie sekunde jego dlonie. sciagnela z siebie bluzke i spodenki, teraz noszac na sobie zwykly stroj kapielowy i pokazujac dosc sucha sylwetke. usmiechnela sie szeroko, niezwykle i zlapala go znow za dlon:-chodzmy, poplywamy z delfinami!-odwrocila sie w strone morza:-o, popatrz! widze jednego!-wskazala palcem cala podjarana. znow spojrzala na niego, powazniej:-twoja dziewczyna nie obrazi sie pewnie..no chodz.- |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Plage des Graniers 17.06.10 23:01 | |
| -nie no co ty, nie puszcze cie takiej najaranej do wody, jeszcze zapomnisz o tym ze masz plywac i utopisz sie. - powiedział poważnie, bo naprawde nie chciał jej mieć na sumieniu. - nie mam dziewczyny a ty podaj mi swoj adres to cie odprowadze ! - powiedzial majac nadzieje ze nie mieszka jakos daleko. |
|
| |
marlène witamy w piekle
Liczba postów : 25 Reputation : 2 Join date : 10/06/2010
| Temat: Re: Plage des Graniers 17.06.10 23:07 | |
| spojrzala na niego zawiedzona jak nigdy. pociagnela go za reke:-no chooodz..!-zajeczala, szybko tracac w sobie wiare. puscila jego reke i usiadla znow obok niego na reczniku. powiedziala ciszej:-sa nawet delfiny..-chciala przekonac go jakos. no ale wiesz co? nawet delfiny! dodala po chwili:-i teraz bedziesz pewnie myslal ze nie umiem plywac.-wstala i pobiegla w strone morza. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Plage des Graniers 17.06.10 23:12 | |
| -o kurwa ! - zdazył krzyknac i pobiegl za nia. zlapal ja w pasie zeby nigdzie nie uciekla. - zwariowalas ?! tam nie ma zadnych delfinow. najaralas sie tylko. - powiedzial na poczatku troche zly, bo jak już mówiłam naprawde nie chciał jej miec na sumieniu. ale sie uspokoił. - no trudno, widze ze nie dowiem sie gdzie mieszkasz. zabieram cie do siebie ! - uswiadomił ją, bo przecież nie zostawi jej w takim stanie. adrien byl bardzo silny wiec niosł ja pod pachą jak kobiety noszą kopertówki. i jeszcze zarzucil kocyk przez ramie. - pozegnaj sie z delfinami bo jutro ich nie zobaczysz. - dodal i sie zasmial cicho. |
|
| |
marlène witamy w piekle
Liczba postów : 25 Reputation : 2 Join date : 10/06/2010
| Temat: Re: Plage des Graniers 17.06.10 23:19 | |
| -nie mow tak o delfinach!-krzyknela jeszcze raz. probowala sie wydostac z jego solidnego chwytu:-kurwa, nie przeklinaj!-wydarla sie na cala plaze i niechcacy uderzyla go piescia w twarz. uspokoila sie na chwile, ale po tym jak zdala sobie z tego sprawe, zaczela histeryzowac:-o moj boze, przepraszam, przpraszam..! boli?-zmartwila sie i zajrzala na jego twarz:-adrien, naprawde przepraszam! ja nie chcialam. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Plage des Graniers 17.06.10 23:25 | |
| pewnie bili go duzo silniejsi od niej po twarzy wiec nawet nie bardzo go zabolalo, pewnie trafila w warge i teraz mu troche krew leciala. - nie boli. bedziesz grzeczna i dasz sie normalnie zaprowadzic do domu czy mam cie sila zanies do mojego ? - zapytal i wyplul krew na piach bo jest twardzielem. |
|
| |
marlène witamy w piekle
Liczba postów : 25 Reputation : 2 Join date : 10/06/2010
| Temat: Re: Plage des Graniers 17.06.10 23:32 | |
| ale marlene zmartwila sie, i to bardzo. wyciagnela z torby chusteczke i podala mu ja:-przepraszam..-powiedziala jeszcze raz, winna, spuszczajac leb na dol. spojrzala na krew na piasku i znow na niego, przygryzajac lekko dolna warge:-nie, mieszkam tam..-jesli chcesz grac, zaczniesz? |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Plage des Graniers 17.06.10 23:35 | |
| wlasciwie to musze spadac ale jesli chcesz mozemy dokonczyc jutro czy cos ! |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage des Graniers 22.06.10 19:43 | |
| siedzial na piachu, na ktorym mial rozlozony kocyk, obok niego lezala jego marynarka i koszulka, bo sie zgrzal i musial sie rozebrac.... opala swoja meska klate i popijal cole light z butelki. |
|
| |
jill żegnaj gienia świat się zmienia
Liczba postów : 49 Reputation : 0 Join date : 22/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage des Graniers 22.06.10 19:49 | |
| Jill po miłym popołudniu spędzonym z Freją, postanowiła poplątać się, po plaży i pewnie złapać lekką opaleniznę, bo słońce nadal mocno świeciło. Miała na sobie jeansowe szorty i koszulkę z krótkim rękawkiem, białą z dużym dekoltem, a do tego sandały, pewnie rzymianki. Spacerowała, po piasku, gdzie zobaczyła siedzącego Lamberta. Podeszła do niego, bo znali się, nie chcę mi się ich zapoznawać. ;c - Cześć - uśmiechnęła się do niego przyjaźnie i cmoknęła go w policzek na powitanie, po czym usiadła obok niego na kocyku. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage des Graniers 22.06.10 19:52 | |
| - ktoś ci pozwolił siadać na moim kocyku? - spytał z szalenie groźną miną, ale zaraz się roześmiał i nawet odsunął swoja marynarkę i koszulke jakoś na bok, zeby jill miała więcej miejsca na rozwalenie się na kocyku ze swoim wielkim, rozlazlym tyłkiem. - jak leci? - spytał, zerkając na słonce, co było średnio dobrym pomysłem, bo zaraz mial czarne plamy przed oczami i był prawie przekonany, że całkiem oślepł. no, do czasu, kiedy owe plamy gdzies uciekly. lambert cale szczescie nie wpadl na pomysl, by je gonic. |
|
| |
jill żegnaj gienia świat się zmienia
Liczba postów : 49 Reputation : 0 Join date : 22/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage des Graniers 22.06.10 19:58 | |
| Zrobiła smutną minę, kiedy tak ją spytał, udając pełną skruchy, po czym również się roześmiała, bo od początku wiedziała, że żartuje, wiadomo. ;d - Wszystko w porządku - odparła, wzruszając ramionami. - A u Ciebie? - spytała, uśmiechając się kącikowo, pewnie przyjrzała się jego obnażonej klacie! I zachichotała, całkiem przyjemnie. - Lambert musisz popracować nad kaloryferem - poklepała go po brzuchu, po czym puściła mu oczko, uśmiechając się całkiem słodko. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage des Graniers 22.06.10 20:01 | |
| złapał się za brzuch (jakby było się za co łapać) i popatrzył na nią z wyrzutem. - coooo?! masz coś do mojej klaty? nikt ci nie karze na nią patrzeć, wiec jak ci się coś nie podoba... - powiedział groźnie, a potem popchnął ją lekko dłonią w ramię, ale nie na tyle mocno, by na przykład wywaliła się twarzą w piach i się w nim udusiła. podrapał sie po kolanie i dopił swoją kolę, nie proponował jej jill, bo pewnie by się od niego brzydziła pić.. - u mnie wszystko w porządku.... chyba! chociaz jakis rusek się do nas wprowadzil - zwierzył się jill i pokrecil glowa. |
|
| |
jill żegnaj gienia świat się zmienia
Liczba postów : 49 Reputation : 0 Join date : 22/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage des Graniers 22.06.10 20:05 | |
| Zrobiła mu pstryczka w nos, jak ją tak popchnął i wystawiła mu język. - Rusek? - spytała zdziwiona, po czym wyciągnęła swoje, długie nogi przed siebie, krzyżując je w kostkach oraz podparła się na dłoniach, które umiejscowiła za sobą, mam nadzieję, że wiesz, o co mi chodzi. xd Wystawiła twarz do słońca, przymykając powieki. Czy Felix jest biseksualny? xdd |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage des Graniers 22.06.10 20:08 | |
| feliks to w ogole jakies nie wiadomo co ;/ - tak! slyszalem, jak gada do siebie po rosyjsku i wygląda jakby miał jedenaście lat. boję się, że felix zaczął sprzedawać ludzi na czarnym rynku i wysyła ich do jakiejś wenezueli... albo jest pedofilem! - westchnął i pokręcił głową, potem popatrzył na jej nogi, ale uznal, ze jego nogi są ładniejsze i że nie ma na co patrzec.. - moze tez powinienem jakichs ludzi pozwozic do domu... |
|
| |
jill żegnaj gienia świat się zmienia
Liczba postów : 49 Reputation : 0 Join date : 22/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage des Graniers 22.06.10 20:14 | |
| Roześmiała się. - Daj spokój, na pewno nikogo nie sprzedaje - pokręciła głową z dezaprobatą rozbawiona, ale co do pedofila, to nic się nie odezwała, bo ukuło ją to, że powiedział, iż ten chłopiec miał jedenaście lat. Przygryzła dolną wargę, spoglądając w stronę wody. - Tak, od razu murzynów - roześmiała się, po czym odgarnęła włosy z twarzy, gdzie znalazły się za sprawą wiatru, który właśnie łagodnie zawiał od wschodu, albo z którejś tam strony innej. Spojrzała na jego chyba już pustą butelkę po pepsi, pewnie chciało jej się pić, ale westchnęła tylko. - Swoją drogą nie wiedziałam, że Felix bawi się w takie rzeczy - wymruczała, podkreślając znacząco słowo "rzeczy". |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage des Graniers 22.06.10 20:18 | |
| od tego jej wzdychania miał wyrzuty sumienia, ale zaraz się ich wyzbył, bo przypomniała mu się jego (i moja!) nowa ulubiona grupa na fejsbuku 'I hate when I lose my black friend in the dark', kiedy wspomniala o tych murzynach, wiec zasmial sie troche frajersko. ogolnie lambert bardzo lubil smiac sie sam do siebie. - ja też nie wiedziałem, ostatnio felix jest strasznie dziwny i niedostepny! zaczynam sie o niego bac... mam nadzieje, ze nie zaczal brac jakiejs heroiny albo czegos takiego! |
|
| |
jill żegnaj gienia świat się zmienia
Liczba postów : 49 Reputation : 0 Join date : 22/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage des Graniers 22.06.10 20:22 | |
| Podrapała się, po kości policzkowej. - Nie możesz z nim porozmawiać? - spytała, po czym stwierdziła, że to było bezsensowne pytanie, skoro Lambert wcześniej powiedział, że Felix stał się niedostępny. Oblizała wargi, nic więcej nie mówiąc, bo chciało jej się śmiać z samej siebie. Zsunęła koszulkę z ramion, razem z szelkami stanika, żeby ramionka też jej trochę złapało. |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Plage des Graniers | |
| |
|
| |
|