|
|
Autor | Wiadomość |
---|
holly krulowa elrzbieta
Liczba postów : 370 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Plage des Salins 08.06.10 20:47 | |
| |
|
| |
ulysse siema eniu
Liczba postów : 70 Reputation : 10 Join date : 09/06/2010
| Temat: Re: Plage des Salins 09.06.10 21:48 | |
| tamtej nocy ulysse byl strasznie, ale to strasznie smutny. zdechla mu jego zlota rybka. nazywala sie zorro, oh zorro. i tak płynnie, sprawnie, zgrabnie, pelna gracji, no tak fajnie plywala i plywala w akwarium. ale nie, byla juz stara. ale nie, koniec. nie mogl juz wiecej plakac i jesc, przytyl nawet. mial ponad dwadziescia lat, a to nie tak idzie zycie. wiec przyszedl tu. spacerowal lekko zamyslony po zimnym piasku szukajac czegos jak durny. ale nie, no nie..oczywiscie ze nie. muszle byly niedobre i podle: tamtej nocy, ulysse nie znalazl ani jednej. opadl na piasku i tak lezal na brzuchu, rozpacz. |
|
| |
lawrie ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 433 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage des Salins 09.06.10 22:57 | |
| spaceriowala sobie gdzies brzegiem plazy bo jeszcze tu nie byla i wtedy jej oczom ukazal sie lezacy czlowiek. zastanawiala sie czy umarl i przykucnela obok niego. - hej, zyjesz ? - zapytala dzgnela goi palcem w zebro to tak od boku. .
albo poszla bo spadam ;/ |
|
| |
ulysse siema eniu
Liczba postów : 70 Reputation : 10 Join date : 09/06/2010
| Temat: Re: Plage des Salins 09.06.10 23:06 | |
| hej, czego palcem? fajniej wyglądałoby patykiem, tak wiesz.. podniosl dosc powoli, bez zadnego pospiechu ten ciezki leb. prawdopodobnie w srodku bylo sporo rzeczy. leniwie wytarl reka piasek z oczu i ust. poswiecil wiec ta jedna chwile, aby moc wtopić wzrok w dziewczyne. powtórzył:-zyje? zyje..-machnal reka:-ruszam palcami..ta, chyba zyje. wedlug ciebie..?-spojrzal na nia powaznie. no i zyl, i poszla, i dalej lezal. |
|
| |
elizabeth biatch
Liczba postów : 185 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010
| Temat: Re: Plage des Salins 11.06.10 18:09 | |
| łowiła ryby. albo nie. siedziala sobie na brzegu w stroju kąpielowym. siedziała nawet tak blisko wody, ze docieraly do niej te wieksze fale. ok pewnie nie czaisz. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage des Salins 11.06.10 18:36 | |
| lambert spacerował, bo nie miał przyjaciół i nikt nie chciał sie z nim widzieć w piątek pod wieczór. przysiadł się do elizabeth, pewnie miał kalosze albo jakieś klapki, bo nie obawiał się wcale wody... - cześć - powiedział, bo pewnie sie znali z przedszkola. obczaił ją, bo miala ladny kostium kąpielowy i jej go zazdrościł... |
|
| |
elizabeth biatch
Liczba postów : 185 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010
| Temat: Re: Plage des Salins 11.06.10 18:40 | |
| Pewnie miala sterczący stanik w stylu madonny albo gagi. albo stanik z karabinow... -o siema. -powiedziala i od razu go skojarzyła z przedszkola. pewnie sie w nim podkochiwała jak grali w 'mam chusteczkę haftowaną'. -co tam słychac? -zapytala i odgarnela wlosy za ucho, bo jej niesfornie latały przez niesforny wiatr. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage des Salins 11.06.10 18:45 | |
| - nic. strasznie się nudzę. nie ma co robić na takim zadupiu jak saint tropez - westchnął cięzko machając chwile palcem swoim, który pewnie po kilku chwilach mu odpadł, ale całe szczeście udało mu się go przykleić z powrotem na ślinę. - a u ciebie? ciepła woda? - spytał i popatrzyl sie na wode. mial wodofobie, wiec pewnie patrzył z odraza... |
|
| |
elizabeth biatch
Liczba postów : 185 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010
| Temat: Re: Plage des Salins 11.06.10 18:49 | |
| pewnie piranie i rekiny zjadły mu te palce więc miał niekompletny zestaw. ale podobno da sie zyc bez palców. -nie no co ty. serio się nudzisz? jak można się nudzic w st tropez? -była zszokowana tym odkryciem. ona pewnie też się nudziła ale bała się do tego przyznac czy coś. -u mnie całkiem fajnie. chociaż fakt, że nie mam planów na piątkowy wieczór może byc dobijający. -wyprostowala nogi i spojrzala na wode. -ciepla, ciepla. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage des Salins 11.06.10 18:54 | |
| - ja mam właśnie ten sam problem i chyba głównie dlatego się nudzę, bo chyba nie mam sił szukac sobie żadnego sensownego zajęcia - wyznał jej a potem ściągnął swoje buty (pewnie miał espadryle... albo nie, był bardziej męski, miał trampki) i skarpetki tez, żeby wystawić nogi w stronę wody, bo było mu z lekka goraco i nie chciał się ugotować. |
|
| |
elizabeth biatch
Liczba postów : 185 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010
| Temat: Re: Plage des Salins 11.06.10 18:58 | |
| -jak chcesz to możemy się ponudzic razem. -zaproponowała skoro już oboje się nudzili. -możemy posiedziec tutaj, albo iśc do jakiegoś klubu napic się i potańczyc. jeśli to lubisz. -wzruszyla ramionami. w przedszkolu pewnie był mistrzem makareny dlatego zaproponowała tańce;/ |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage des Salins 11.06.10 19:00 | |
| do tej pory potrafił tańczyć tylko makarene. chwilę się zastanawiał, czy powinien przyjąć jej propozycje, a potem uznał, że chyba żadnej lepszej nie dostanie, wiec uśmiechnął się i pokiwal głową. - myślę, że to nie jest zły pomysl. chcesz iść już teraz? - spytal, zerkając na swoje bose i już mokre stopy. pewnie mu się spociły.. |
|
| |
elizabeth biatch
Liczba postów : 185 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010
| Temat: Re: Plage des Salins 11.06.10 19:06 | |
| Spojrzała na swój wodoszczelny zegarek. -może jeszcze tu posiedzimy, co? Impreza pewnie nie zdążyła się jeszcze rozkręcic, a ja nie naleze do osob, ktore lubia rozkrecac imprezy. -zasmiala sie jakos. ale nie dziwnie. kilka razy byla na imprezach, na ktorych bylo wymagane pokazanie cyckow, zeby sie impreza rozkrecila a ona taka nie byla;/ mama ja nauczyla, że pokazywanie nagości i dawanie dupy nie prowadzi do miłości. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage des Salins 11.06.10 19:12 | |
| jej mama musiała być jakąś zakonnicą.. albo bardzo mądrą kobietą. albo jednym i drugim. w każdym razie lambert pokiwał głową, bo bardzo lubił przytakiwać kobietom. był jakims głupim pantoflarzem. - masz rację. niespecjalnie się orientuję która jest godzina i jak dla mnie, mogłaby już być jakaś dwudziesta druga, bo mój zegarek chyba umarł - powiedział i westchnął ciężko. był głęboko związany ze swoim zegarkiem, bo ten przyrósł mu do ręki. |
|
| |
elizabeth biatch
Liczba postów : 185 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010
| Temat: Re: Plage des Salins 11.06.10 19:20 | |
| zgadłaś;/ jej matka była zakonnicą i wzięła ślub z księdzem. i tak oto są parę i mają dwójkę dzieci. jej matka miała w zyciu jednego mężczyznę, a jej ojciec jedną kobietę więc się zgrali jako religijna rodzina. -jest po dziewiętnastej. -poinformowała go z uśmiechem i bylo jej przykro, że żył w innej strefie czasowej. -obudziłeś się z jakiejś śpiączki czy coś? -zapytała, bo czytała, że w barcelonie była jakaś epidemia śpiączki. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage des Salins 11.06.10 19:24 | |
| - nie, nie, tak tylko - powiedział i narysował na mokrym piasku jakieś kreski bez ładu i składu, które miały być portretem elizabeth, ale trochę mu nie wyszło, więc je szybko zamazał, przez co miał cała rękę w piachu mokrym i piach pod paznokciami. - ale w zasadzie chciałbym zapasc kiedyś w śpiączkę. chociaż na kilka dni, zeby zobaczyć jak to jest,,.... - miał głupie marzenia. |
|
| |
elizabeth biatch
Liczba postów : 185 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010
| Temat: Re: Plage des Salins 11.06.10 19:28 | |
| -to może jesteś zapracowanym studentem i pracujesz i uczysz się tak ciężko, że gubisz poczucie rzeczywistości, co? -pomyslała, że to może byc dobre rozwiązanie, bo gdyby ona studiowała coś interesującego to pewnie by się temu poświęcała. -rozumiem. to takie coś jak "chciałabym umrzec, żeby zobaczyc kto będzie za mną płakał". -westchnęła bo często o tym myslała. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage des Salins 11.06.10 19:32 | |
| elizabeth go natchnęła do założenia grupy na fejsbuku o tej śpiączce. nie mógł sie doczekac aż wróci do domu i to zrobi. wzruszyl ramionami. - w zasadzie nie jestem żadnym studentem. chyba za dużo śpię, więc mój zegar biologiczny jest trochę rozregulowany i wiesz, sama rozumiesz... a ty jestes zapracowaną studentką jadącą na spidzie, żeby wyrobić przed koncem roku? - usmiechnal sie. |
|
| |
elizabeth biatch
Liczba postów : 185 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010
| Temat: Re: Plage des Salins 11.06.10 19:37 | |
| pewnie sama potem do tej grupy dołączy, bo dołączyła już do wszystkich dziwnych grup. -nie studiujesz? -zaskoczyła się ostro, bo jej rodzice nigdy by się nie zgodzili na przerwe przed studiami. moi się np nie zgodzili;/ -rozumiem. pociesz się tym, że podczas snu się chudnie. -taka marna pocieszka z jej strony. -gdybym jechała na spidzie to by mnie wywalili. -zaśmiała się. -jestem na awf'ie. -pokiwała głową. -no i nie muszę gonic żadnych terminów i nie jestem szczególnie zapracowana. dużo jeżdziłam na zawody więc zaliczenia mam z głowy. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage des Salins 11.06.10 19:43 | |
| - to musisz być naprawdę wysportowana, co? - zmierzył ją wzrokiem uważnie, żeby znaleźć jakiś tłuszczyk. zastanowił się, vo ona miała zamiar robić po studiach. pewnie sostanie olimpijką. - to źle, że nie studiuję? mam zamiar kiedyś zacząć, ale póki co mi się nie spieszy... i nie martw się, nie jestem żadnym żałosnym bezdomnym nie potrafiącym pisać - zapewnił ją. jasne, na pewno mieszkał w rzeczywistosci w smietniku i jadł resztki ;/ |
|
| |
elizabeth biatch
Liczba postów : 185 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010
| Temat: Re: Plage des Salins 11.06.10 19:48 | |
| -lubie tak o sobie myślec. że jestem wysportowana. ale czy tak jest to nie wiem. -wzruszyla ramionami. pewnie nie narzekala na swoje cialo, bo nie należała do dziewczyn z kompleksami. -myślę, że nie ma w tym nic złego. to twoja decyzja i myślę, że inni nie powinni miec na nią wpływy czy coś. -uśmiechnęla się do niego, zeby nie poczul się urazony. -a co zamierzasz studiowac jak już się zdecydujesz? |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage des Salins 11.06.10 19:54 | |
| - w zasadzie nie wiem. albo medycynę, albo coś związanego z filmem. jak zostanę sławnym reżyserem, to na pewno zaciągnę cię do jakiegoś filmu, żebyś potem zgarnęła kilka oscarów - powiedział i to nawet całkiem poważnie. już zaplanował, że elizabeth będzie grała wszystkie role wysportowanych młodych kobiet, później seksownych kobiet w średnim wieku z farbowanymi blond włosami. |
|
| |
elizabeth biatch
Liczba postów : 185 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010
| Temat: Re: Plage des Salins 11.06.10 20:00 | |
| -Serio? -Ucieszyła się, bo zawsze chciala byc aktorka ale wstydzila sie podążac za własnymi marzeniami. Jej idolka była nawet Cameron Diaz. Nie wiem czemu. -Wow. Dzieki. Będę Ci dziękowac przy odbieraniu każdego Oscara. -nawet wyobraziła sobie siebie jak odbiera takiego oscara. Doszła do wniosku, że będzie musiała w domu pociwczyc. Usmiechala sie szeroko. -jak zostaniesz lekarzem to mozesz mi wyciac wyrostek albo migdałki. -zaporponowała żeby nie bylo glupio. i ja zw dłuższe bo wezme prysznic! |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage des Salins 11.06.10 20:05 | |
| - okej, to nie jest zły pomysł. mogę ci też wstrzykiwać botox, jak zrobisz się już stara i pomarszczona - obiecal jej. miał w planach okradanie swoich kolegów chirurgów plastycznych. to znaczy jeśli opcja z oscarami i reżyserem nie wypali. - a ty jak mi się odwdzięczysz, co? kim masz zamiar zostać? - spytał, drapiac sie po kolanie, bo go ugryzł komar. albo żmija i zaraz umrze... |
|
| |
elizabeth biatch
Liczba postów : 185 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010
| Temat: Re: Plage des Salins 11.06.10 20:21 | |
| -żaden pomysł nie jest zły. -ucieszyla się bardzo szeroko i większosc komarów rozbila się na jej zębach. -szczerze mówiąc to nie wiem kim mogę byc po awf. -podrapała się po skroni. -mogę byc chyba prywatnym trenerem więc jak na starosc przytyjesz to ja stworzę ci program treningowy dostosowany specjalnie dla ciebie. -pomyslala, ze to genialny pomsyl. -ewentualnie wezme jakis drugi kierunek. |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Plage des Salins | |
| |
|
| |
|