Autor | Wiadomość |
---|
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 25.07.10 22:49 | |
| - yhyyymmm - mruknął i odsunął się od niej niechętnie, żeby wstać, przy czym pozbył się do konca swoich spodni razem z bokserkami w kwiatki, rozejrzal się przy okazji, ale nie dostrzegł żadnego tłumu japońskich turystów z kamerami, więc wygrzebał tylko ze swojej torby, z portfela pewnie, prezerwatywę. pewnie tylko udawal, ze ją zalożył, bo chcial ją zaciązyć.. okej, wcale nie! w kazdym razie zaraz do niej wrocil i chwile calował jej szyje, a potem w nią wszedl, zakladajac sobie jej noge na biodro i usmiechajac sie do niej zawadiacko. |
|
| |
jocelyn dżony brawo
Liczba postów : 276 Reputation : 1 Join date : 23/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 25.07.10 22:53 | |
| z całą pewnością podobało jej się jego zachowanie, szczególnie uśmieszek i fakt, że włosy opadały mu na twarz i muskały też jej policzki. przesunęła dłonią po jego plecach, delektując się dotykiem jego nagiej skóry, w końcu zawędrowała na jego pośladek i wróciła zaraz z powrotem na łopatkę jednak. ona sama miała na sobie jeszcze swój tiszercik, ale wcale jej to nie przeszkadzło, na plaży nie było najcieplej, bo wiało. całowała go w usta z przymkniętymi oczami i było jej dobrze, i jakoś tak inaczej niż zazwyczaj z tymi wszystkimi przypadkowymi chłopcami, atmosfera i winko zrobiły swoje. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 25.07.10 22:56 | |
| to wino chyba pozwoliło mu zapomnieć o tym, że obiecal sobie, że nie będzie już pieprzył żadnych lasek na plaży, ale pewnie sobie niedlugo o tym przypomni i umrze przez wyrzuty sumienia albo strzeli sobie w łeb pistoletem na kulki. chwilowo jednak nie myslal ani o tym, ani o czymkolwiek innym, tylko posuwal jocelyn, calujac ja przelotnie, niekoniecznie trafiajac w usta, stwierdzajac, ze szkoda, ze nie mial okazji popatrzec na jej cycki, bo przez koszulke wydawaly sie byc calkiem fajne i jędrne. |
|
| |
jocelyn dżony brawo
Liczba postów : 276 Reputation : 1 Join date : 23/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 25.07.10 23:00 | |
| koniec końców doszła, wygiełaby się prawie w łuk pod nim, gdyby nie to, że napierał na nią swoim ciałem, co podobało jej się tak jak tysiąc innych rzeczy i już teraz, kiedy dochodziła myślała tylko o tym, kiedy zrobią to następnym razem. objęła go w końcu ramionami i jeknęła cicho aż jeden raz, po czym wymruczała "och, lamberrrt", czyli plus dla niej, że pamiętała, jak miał na imię i kto jej własnie funduje orgazm. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 25.07.10 23:04 | |
| lambert pewnie zaraz rowniez doszedl, po czym odsunał się od niej odrobine, by walnać sie na koc i zamknąc oczy, bo gwiazdy i ksiezyc mocno mu w nie świeciły. potem odwrocil sie do niej, by pocałować ja w ramię i podnieść się, coby rozejrzec sie za swoimi spodniami i bokserkami, potem dostrzegl butelke wina, wiec po nia siegnal i napił się z gwinta. - masz jeszcze ochotę się napic? - spytal, pokazujac na butelke, usmiechajac sie przy tym calkiem uroczo, jakby nigdy nic. zw znowu. |
|
| |
jocelyn dżony brawo
Liczba postów : 276 Reputation : 1 Join date : 23/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 25.07.10 23:08 | |
| rozwalił ją na kawaleczki i rozbroił, serio. wzięła od niego butelkę, siadając sobie beztrosko na tym kocu, wcześniej wciągneła majtki na tyłek. upiła kilka łyków również z gwinta, nie chciało jej się wlewać do kubeczka. alkohol jakoś w tym moemcie smakował nawet lepiej niż przedtem. - rzeczywiście strasznie dobre to twoje wino - roześmiała się i napiła znowu. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 25.07.10 23:21 | |
| lambert pewnie odzial swoj tylek w bokserki i dżinsy, a potem uznał, że jest mu zimno, więc koszulkę również ubrał, drapiąc się wczesniej po brzuchu, bo jocelyn pewnie go zarazila ospa wietrzna albo przeskoczylo z niej trochę wszy na niego. - nie piję niedobrych win... nie jest ci zimno? - spytał, marszcząc czoło, przyglądając sie jej chwilę, potem odgarnął jej kosmyk wlosow z czola, stwierdzając, że jest bardzo ladna. - jestes bardzo ladna - powiedzial... |
|
| |
jocelyn dżony brawo
Liczba postów : 276 Reputation : 1 Join date : 23/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 25.07.10 23:30 | |
| okay, rozbroił ją po raz kolejny, bo to było takie prostolinijne i szczere, zazwyczaj faceci mieli tendencję do wyjeżdżania z tekstami "ale seksi z ciebie lalka" i tym podobne. uśmiechnęła się i pochyliła bardziej w jego stronę, żeby pocałować lamberta w brodę. - śpij dzisiaj u mnie - powiedziała i podniosła się na klęczki, popychając go na koc na plecy i runęła na lamberta, śmiejąc się. dużo, dużo endorfin. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 25.07.10 23:34 | |
| - ummmm - zastanawiał się chwilę, a potem uznał, że feliksa i tak pewnie nie ma w domu, by mógl kontrolowac godziny jego powrotow do domu. - niech będzie. ale mam nadzieję, że nie mieszkasz na plazy - zmarszczył nieznacznie czoło i poklepał ją po tyłku dosyć pieszczotliwie, uznając, że tyłek też ma niezly, ale już jej o tym nie mówił, coby nie wyjśc na jakiegos ordynarnego albo cokolwiek... |
|
| |
jocelyn dżony brawo
Liczba postów : 276 Reputation : 1 Join date : 23/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 25.07.10 23:40 | |
| - okay. świetnie - autentycznie się ucieszyła, dawno nie spała jeszcze z takim facetem, obok którego obudziłaby się nastepnego ranka, po prostu miała pecha albo dawała sie wszystkim traktować przedmiotowo. raczej to drugie. leżała sobie chwilę na lambercie, gładząc go po żebrach tak z boku, ale na koszulce, a potem jednak zebrała w sobie siły, żeby wstać i ubrać spodenki. potem poszli i zacznę. |
|
| |
lawrie ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 433 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 27.07.10 19:50 | |
| stanowczo za duzy wybor plaz jak dla mnie, nie moglam sie zdecydowac xd mam nadzieje ze mieli ladniejsza pogode niz ja bo inaczej lawrie siedziala by w lodzi ratunkowej. no ale pewnie mieli lepsza wiec siedziala po prostu na plazy i palila papierosa. |
|
| |
lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 27.07.10 19:53 | |
| ja tez zawsze się zastanawiam, którą wybrać! - laaaaaaawrieeee! - zawołała jak tylko udało jej się dotrzeć na plaże i znaleźć lawrie. zignorowała piasek wsypujący się jej do butów tonami, które pewnie zniszczy te jej buciki i poleciała w jej stronę, coby runąć na kolana obok przyjaciółki i obcałować ją serdecznie, nie zwracając uwagi na papierosa w jej dłoni, ale miejmy nadzieję, że lawrie nie wypaliła jej dziury w sweterku ani na przykład w ramieniu... |
|
| |
lawrie ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 433 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 27.07.10 19:58 | |
| to juz wiem czemu chcialas zebym zaczela xd pewnie tak sie przestraszyla krzyku lis ze papieros wypadl jej do morza i wpadl do gardla jakiejs ryby. - czesc lis. - powiedziala usmiechajac sie szeroko i tez ja wysciskala, bo sie za nia bardzo stesknila. tam gdzie byla miala taki pokoj i wyryla zebami na scianie 'lisbeth' to dopiero przyjaciolka. - promieniejesz radoscia i miloscia, jestes w ciazy ? - zapytala robiac podejrzliwa mine. |
|
| |
lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 27.07.10 20:02 | |
| fuj, zębami w ścianie, xd <3 - tak. z tobą. dlatego nie powinnaś przy mnie palić, kochanie... - powiedziała i wzięła jej papierosa (wyjęła go wcześniej z gardła jakiejś rybie) i zgasiła go na piachu. - a tak serio to po prostu strasznie się cieszę, że cię widze, lawrie, stęskniłam się! jak się czujesz? i w ogóle? - spytała, przyglądając sie jej uważnie, a potem pogłaskała lawrie czule po włoskach. - marnie wyglądasz. musisz się przerzucić na dietę 'jem wszystko co się da' - powiedziała tonem znawcy. |
|
| |
lawrie ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 433 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 27.07.10 20:06 | |
| -nie no co ty, dobrze wygladam, za dobrze. - powiedziala pokazujac swoje faldy, nie no zart, nie miala fald. tak mi sie wydaje. - tez sie stesknilam, zapytaj gosci co musieli zamurowac napis na scianie. jesli nie mysle o tym ze mam stos pudel w domu do rozpakowania to sie czuje calkiem dobrze. - powiedziala usmiechajac sie nadal, pewnie lis promieniujac ta radoscia napromieniowala lawrie. - co u ciebie ? |
|
| |
lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 27.07.10 20:10 | |
| lisbeth nażarła się po prostu jakiegoś radu i teraz razem z lawrie umrą na chorobę popromienną. - o rety.. chyba wolę nie wnikać - pokręciła głową i oparła się z tyłu rękoma o piasek. pewnie ręce jej się od razu zakopały i zaraz wciągną ją ruchome piaski i lisbeth stanie się powtorem mieszkającym w piaskowym zamku. albo jednak nie. - wszystko świetnie. wciąż jestem z thierrym. to chyba moj najdluzszy związek w życiu, nawet jesli on nie odzywa się do mnie przez miesiac, bo jezdzi na rowerze i w ogole - usmiechnela sie, drapiac po nosie. się, nie lawrie... |
|
| |
lawrie ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 433 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 27.07.10 20:17 | |
| zrobila zdziwiona mine, zastanawiala sie jak thierry moze jezdzic przez miesiac ciagle na rowerze. - dziwne. ale ciesze sie ze jestes w zwiazku. - powiedziala i nawet poklepala ja po plecach jakby miala sie zadlawic piaskiem. - kiedys to byly czasy, kiedy plywalo sie na grzbiecie delfina nie dbajac o nic. - powiedziala kladac reke na sercu, pewnie zwariowala. |
|
| |
lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 27.07.10 20:27 | |
| próbowała sobie przypomnieć, kiedy pływały na delfinach, ale nic takiego sobie nie przypominała, więc uznała, że lawrie wymyśla. albo ma schzofrenie po lekach, ktorymi pewnie ją faszerowano..- jak chcesz, to mogę cię wziąć do delfinarium - zaproponowała i poklepała ją po pleckach, uśmiechając się jak poczciwy pies albo inne fajne zwierzę. |
|
| |
lawrie ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 433 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 27.07.10 20:34 | |
| -nie nie trzeba. obejdzie sie. - powiedziala i tez ja poklepala bo dzisiaj byl dzien klepania po plecach. - mowilam ci ze dwa dni temu spotkalam ridleja na zakupach ? - zapytala rysujac palcem w piasku. |
|
| |
lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 27.07.10 20:40 | |
| - o, i co? tęsknił za tobą bardziej niż ja? - spytała, mrugając kilka razy bo wpadło jej do oka trochę piasku. przyglądała się chwilę lawrie, by z ulgą stwierdzić, że wciąż z niej jest niezła dupa. całe szczęście, bo wstydzilaby sie chodzic po ulicy z jakimś wychudzonym kościotrupem. |
|
| |
lawrie ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 433 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 27.07.10 20:56 | |
| -chyba, tak mi sie wydaje. mowil ze duzo myslal o mnie i wogole. - powiedziala usmiechajac sie lekko. wyciagnela kolejnego papierosa i poczestowala lis. |
|
| |
lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 27.07.10 20:58 | |
| - kurde. to miło z jego strony! powinnaś się z nim umówić i go przelecieć. albo coś.. - powiedziała, częstując się papierosem, którego zapaliła, miała ładną zapalniczke z kotem, którą lansiła się jak tylko byla okazja. |
|
| |
lawrie ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 433 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 27.07.10 21:01 | |
| -niewiem czy to dobry pomysl, z tego co pamietam to wlasnie o to poszlo. - stwierdzila odpalajac papierosa. - masz fajna zaplaniczke. - zauwazyla patrzac na nia, to znaczy na zapalniczke, pożadliwie.
/ja zw takie dluzsze. ;/ |
|
| |
lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 27.07.10 21:03 | |
| - dzięki.. tez uważam, że jest fajna. a ridlej jest prawiczkiem, czy co? to weź z nim ślub.. albo coś! - zaproponowala, machając ręką. nie była dobra w opracowywaniu takich podstępnych planów..
/okok! |
|
| |
lawrie ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 433 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de Pampelonne 27.07.10 21:37 | |
| -nie prawiczkiem to on napewno nie jest. - powiedziala usmiechajac sie jakos groznie. - ty lepiej wez slub z thierrym w koncu to twoj najdluzszy zwiazek i wogole wiesz. chciala bym sie napic za darmo, zartuje. - zartownisia z niej ;/ |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Plage de Pampelonne | |
| |
|
| |
|