Saint Tropez
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


welcome to saint tropez biatch
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share | 
 

 Café Le Senequier

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
AutorWiadomość
carmelle
ten wyżej to głupek
carmelle

Liczba postów : 466
Reputation : 1
Join date : 08/06/2010
Age : 34

Café Le Senequier _
PisanieTemat: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime08.06.10 20:52

Café Le Senequier 0365b
Powrót do góry Go down
thierry
sandałmen
thierry

Liczba postów : 848
Reputation : 8
Join date : 11/06/2010
Age : 34
Skąd : z puszczy miejskiej

Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime11.06.10 21:10

ja nie mogę, ale ten dział się nazywa... zgłodniałem... dyskryminacja kobiet, ok?
thierry spacerował sobie tędy, podziwiając niebo nad swoją głową. właśnie minął mu bardzo ciężki dzień, ponieważ rano, jak to zwykle, wstał oczywiście o piątej i pedałował przez jakieś pięćdziesiąt kilometrów, ponieważ był kolarzem, a jego ideałem był lance armstrong, którego historia, swoją drogą, jest w sumie odjechana, ale to tak na marginesie. był ubrany w różową koszulę i jakieś luźne szorty, było mu dosyć ogrąco, więc wstąpił tutaj i poprosił niezbyt hojnie obdarzoną urodą kelnerkę o szkalnkę wody z lodem i cytryną.
Powrót do góry Go down
reginé
siema eniu
reginé

Liczba postów : 81
Reputation : 1
Join date : 10/06/2010
Age : 32
Skąd : paris.x3

Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime11.06.10 21:19

miła kawiarnia położona tuż naprzeciwko portu, w której reggie znalazła tymczasową pracę na jakiś tydzień lub dwa, a potem miała dostać role w fajnym filmie i tym zająć się przez kolejne tygodnie lata. obsługiwała klientów, kawiarnia dziś wypełniona po brzegi, reggie zwinnie biegała między stolikami, obsługując klientów. pośród zamieszania nagle potknęła się o walizke któregoś z klientów, przewróciła się i wylała zawartość dwóch kieliszków wprost na thierrey'go, a w zasadzie na jego spodnie i różowym tiszert, upadając tym samym. ;c
Powrót do góry Go down
thierry
sandałmen
thierry

Liczba postów : 848
Reputation : 8
Join date : 11/06/2010
Age : 34
Skąd : z puszczy miejskiej

Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime11.06.10 21:23

to nie był różowy tiszert, ale jego ulubiona, różowa koszula, która była niesamowicie zwiewna i boska, tak samo jak osoba thierrego, kiedy ją zakładał, chociaż i bez tego thierry był bogaty w to wszystko, na co tak często leciały te wszystkie dziewczyny, które na niego upadały, wpadały czy też napadały.
- cholera - powiedział niespecjalnie głośno, bardziej do siebie, najpierw zapominając o bożym świecie, czyli wpierw przejął się własną koszulą, dopiero po kilku sekundach zauważył, że niesamowicie "zwinna" kelnerka zdołała się potknąć o coś, podejrzewał w paskudnych myślach, że o własne nogi, ale nie zdradził sie z tym nawet przed samym sobą. - nic... ci... eee, pani - poprawił sie szybko, bo tak do końca nie wiedział, jak miałby się zwracać do niej. - nie jest? - przykucnął obok, ignorując to, że wszyscy się na nich gapili jak najęci.
Powrót do góry Go down
thierry
sandałmen
thierry

Liczba postów : 848
Reputation : 8
Join date : 11/06/2010
Age : 34
Skąd : z puszczy miejskiej

Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime11.06.10 21:33

zw bd za 20 min
Powrót do góry Go down
reginé
siema eniu
reginé

Liczba postów : 81
Reputation : 1
Join date : 10/06/2010
Age : 32
Skąd : paris.x3

Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime11.06.10 21:38

zaklęła soczyście nie kryjąc się z tym zbytnio. szybko jednak podniosła się, spoglądając na drobne skaleczenia na łokciu i kolanach. -eee. tak, w porządku. - odpowiedziała niepewnie, powoli podnosząc się. - przepraszam, naprawdę..... eee. nie chciałam. - wyznała nieco sflustrowana spoglądajac na poszkodowanego. i nie za bardzo wiedziała co ma teraz zrobić, zdawała sobie sprawe z tego, że w tym momencie oczy klientów są zwrócone w ich strone. - może da się to sprać? -na myśli miała plamy po winie na koszuli i spodniach thierrey'go. - co powinnam teraz zrobić?- nie kierowała do nikogo szczególnego tego pytania, ale szukała w oczach thierrey'go ostatniej deski ratunku. czuła się tak okropnie sflustrowana, że aż oczy napełniły się łzami. -tak mi wstyd.. ;c
Powrót do góry Go down
thierry
sandałmen
thierry

Liczba postów : 848
Reputation : 8
Join date : 11/06/2010
Age : 34
Skąd : z puszczy miejskiej

Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime11.06.10 22:01

gdyby była choć trochę brzydsza, wyśmiałby ją. gdyby była choć odrobinę mniej urocza, nie umiałby się powtrzymać od jakiegoś ohydnego, drwiącego komentarza, nie mówiąc już o tym, że nie rozczuliłaby go tak bardzo, gdyby była bardziej zaradną osobą, a tak to tylko roześmiał się z lekkim zakłopotaniem pod nosem, czując się jak prawdziwy mężczyzna, który może wziąć sytuację w swoje ręce.
- ah, to kazdemu może się zdarzyć! - machnął niedbale ręką w stronę podłogi, na której rozpościerało się istne pobojowisko, a potem spojrzał z rozbawieniem na swoją mokrą koszulę, którą miał ochotę zdjąć, ale nie wypadało w restauracji. - nic nie szkodzi, nic nie szkodzi, naprawdę - rzekł i uśmiechnął się do niej lekko, po czym zaczął zbierać szkło z podłogi.
Powrót do góry Go down
reginé
siema eniu
reginé

Liczba postów : 81
Reputation : 1
Join date : 10/06/2010
Age : 32
Skąd : paris.x3

Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime11.06.10 22:13

ohh, teraz to ja się rozczuliłam. :d reggie szybko jednak otrząsnęła się, zbierając się do kupy, mówiąc kolokwialnie. - chyba powinnam to sprać i postawić Ci kieliszek martini. - zreflektowała się i podniosła szkło z podłogi. - zaraz skończe prace. - spojrzała na swojego srebnego tissota i pewnie szybko pobiegła w strone zaplecza, po chwili wróciła do thierry'ego. - mieszkam tuż obok. - wskazała palcem wysoki budynek mieszkalny, zabytkowy, więc stary. - więc.... masz ochote na szklaneczke martini? - zapytała machając mu kluczami przed nosem.
Powrót do góry Go down
thierry
sandałmen
thierry

Liczba postów : 848
Reputation : 8
Join date : 11/06/2010
Age : 34
Skąd : z puszczy miejskiej

Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime11.06.10 22:16

- nie pijam alkoholu - odrzekł, wzruszając ramionami. wydwało mu sie to wystarczająco gaszące, by ją łatwo do siebie zniechęcić, ale zaraz znów się do niej uśmiechnął, rezygnując jednak ze sprzątania i w ogóle. stał przed nią w mokrej koszuli i tych szortach tudzież krótkich spodenkach, mam w myślach takie lniane za kolano fajne, bo to pasuje do różowej koszuli, spoglądając na nią z lekkim namysłem. - ale napiję się wody czy czegoś takiego, właściwie hm, właśnie czekałem na wodę, jednak jeśli mieszkasz tuż obok i tak bardzo chcesz mi sie odwdzięczyć, to będzie mi miło. jestem thierry - wyciągnał rękę w jej stronę.
Powrót do góry Go down
reginé
siema eniu
reginé

Liczba postów : 81
Reputation : 1
Join date : 10/06/2010
Age : 32
Skąd : paris.x3

Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime11.06.10 22:29

dobra, i poszli. zaczęłam.
Powrót do góry Go down
adalbert
ale lachon
adalbert

Liczba postów : 216
Reputation : 17
Join date : 12/06/2010

Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime13.06.10 23:00

wprawdzie bylo juz zamkniete, ale krzesla zostaly-w saint tropez nikt nie kradnie. siedzial wiec na jednym z krzesel, w zasadzie nieco przysypial juz, ale przysnilo mu sie, ze spada i nagle sie rozbudzil, przez co spadl z krzesla, a z kieszeni wysypaly mu sie wszystkie papierosy. nie, nie nosil papierosow luzem w kieszeni, ale paczka wypadla rowniez. wiec rozsypaly mu sie te fajki po calej ulicy...
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime13.06.10 23:03

lily nie była tutejsza, więc nie wiedziała, że tu nie kradną i kiedy zobaczyła, że ktoś siedzi, pomyślała, że jest otwarte. depcząc mu po kolei fajki, przedostała się do drzwi, ale były zamknięte, szkoda, miała ochotę na gorącą czekoladę. - cholera - mruknęła pod nosem, a potem zerknęła na adalberta i jego rozsypane fajki. chciała mu nawet pomóc je pozbierać, ale nie chciało jej się schylać ;/
Powrót do góry Go down
adalbert
ale lachon
adalbert

Liczba postów : 216
Reputation : 17
Join date : 12/06/2010

Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime13.06.10 23:06

on zostawil je na ziemii, bo brzydzilby sie. poza tym stac go na nowa paczke i nie musial zbierac z gruntu. marnotrawstwo, ale nie az takie, bo jednego papierosa podniosl, zeby sobie zapalic. - zamkniete. - poinformowal ja, bo moze nie zalapala, albo po prostu dlatego ze nie obejrzal sie zeby sprawdzic czy juz sama zauwazyla czy nie. - jestes chyba nienormalna jezeli chcialas kawe o dwudziestej trzeciej. - przypalil sobie papierosa i wydmuchal dym w niebo. byl wazniakiem wiec nic wiecej nie mowil.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime13.06.10 23:13

- nie kawę, tylko czekoladę - poprawiła go, mrożąc go trochę wzrokiem, bo nie podobało jej się to, że nazwał go nienormalną. - poza tym, nawet nie wiedziałam, że jest dwudziesta trzecia - stwierdziła i usiadła sobie bezczelnie na przeciwko niego, za karę zamierzając go trochę pomęczyć i podręczyć swoim towarzystwem, ale spoko, nie była jakąś na przykład psychopatką, czy coś tam, chyba...
Powrót do góry Go down
adalbert
ale lachon
adalbert

Liczba postów : 216
Reputation : 17
Join date : 12/06/2010

Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime13.06.10 23:15

- wiec jednak jestes nienormalna. - zauwazyl z triumfem. schylil sie, zeby podniesc kolejnego papierosa z ziemii i ja poczestowal. - wypadly mi. - wyjasnil, zeby nie pomyslala, ze czestowal ja jakims petem. przyjrzal sie jej w niklym swietle odleglej latarnii ale nie doszedl do zadnego interesujacego wniosku. zazwyczaj nie byl zainteresowany innymi ludzmi wiec to calkiem logiczne ze nie chcialo mu sie analizowac jej wygladu.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime13.06.10 23:20

- nie, dzięki - powiedziała, bo nie chciała palić fajek z ziemi ;/ poza tym, był niemiły i nic od niego nie chciała xd ona również mu się przyjrzała, aczkolwiek nie oceniała ludzi po wyglądzie, więc tylko sobie uznała, że był całkiem przystojny i nic poza tym. - jestem darla - mruknęła, w razie gdyby może jednak go to interesowało, w co szczerze powątpiewała. skrzyżowała nogi w kostkach. - i nie przejmuj się, zaraz sobie pójdę.
Powrót do góry Go down
adalbert
ale lachon
adalbert

Liczba postów : 216
Reputation : 17
Join date : 12/06/2010

Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime13.06.10 23:22

- nie przejmuje sie. nie wiem czemu mialbym sie toba przejmowac. - o kurde, serio byl niemily, ale wszystkie moje postaci sa szalenie mile, wiec sama wiesz. czas na zmiany. podrapal sie po policzku. - nie to nie. wiecej dla mnie. - schowal papierosa do kieszeni. spoiler: potem mu sie pogniotl i i tak go nie spalil. smutne losy papierosow. - amerykanka? - zapytal unoszac brwi.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime13.06.10 23:25

założyła rękę na rękę. gdyby nie to, że bała się iść w ciemną noc, to ostentacyjnie by odeszła ;/ - tak - przytaknęła tylko i wyciągnęła z kieszeni telefon, żeby sprawdzić godzinę, a potem pociągnęła nosem i poprawiła czarny kardigan. - ty też nie wyglądasz mi na francuza - powiedziała, chociaż nie chciała go wypytywać skąd jest itd, bo uznała, że ona też nie będzie się nim wcale interesowała ;/
Powrót do góry Go down
adalbert
ale lachon
adalbert

Liczba postów : 216
Reputation : 17
Join date : 12/06/2010

Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime13.06.10 23:33

sorka ze tak dlugo(tak mysle). - nawiazywalem do twojego akcentu. tez nie jestem francuzem. - powiedzial nie zdradzajac sie na razie ze rowniez jest amerykanem bo nie widzial w tym sensu. dopalil papierosa i rzucil go przed siebie podpalajac przy tym rafinerie ktora tam wyrosla. zarcik roku. - wiem, jestem zbyt przystojny na francuza. - podal jej dlon. - adalbert.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime13.06.10 23:37

- ale francuzi są przystojni - powiedziała, marszcząc lekko brwi i spojrzała na niego uważnie. - nie nawiązałam do twojego wyglądu, tylko akcentu. jesteś amerykaninem, nie? - zerknęła na niego i założyła nogę na nogę, po czym odgarnęła włosy. - i co ja ci zrobiłam, że tak od razu mnie nie lubisz?
Powrót do góry Go down
adalbert
ale lachon
adalbert

Liczba postów : 216
Reputation : 17
Join date : 12/06/2010

Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime13.06.10 23:39

- nikogo nie lubie. - powiedzial majac ochote dodac ze wbrew pozorom nie jest jakims emo, ale nie czul sie zobowiazany do tlumaczenia sie przed nia. - tak, amerykanin. - wzruszyl ramionami, bo nie czul do niej zadnej dodatkowej sympatii w zwiazku z tym ze jest jego rodaczka. ale z niego socjopata. - wiec nie powinnas brac tego do siebie - powiedzial w zwiazku z tym ze nikogo nie lubi, wiec jej rowniez.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime13.06.10 23:43

- nie zależy mi na tym, żebyś mnie lubił - mruknęła i trochę mi się skojarzyło z jakimś romantiko filmem, na początku się nie znoszą, a potem wielka miłość ;/ - skoro mnie tak bardzo nie lubisz, to chyba już pójdę - stwierdziła i pociągnęła nosem, miała alergię na roztocza, albo na coś tam. wstała już nawet z krzesełka, bo naprawdę zamierzała iść, ale się bała ;/
Powrót do góry Go down
adalbert
ale lachon
adalbert

Liczba postów : 216
Reputation : 17
Join date : 12/06/2010

Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime13.06.10 23:47

co ty juz z wielka miloscia...dziewczyno...!! - okej. powodzenia w bronieniu sie przed krazacym po saintr tropez nozowniku. co miesiac zabija mlode dziewice. - to taka aluzja zeby powiedziala mu, ze jest dziewica. zartuje. po prostu byl na tyle gentelmanem, zeby mimo calego swojego chamstwa zdac sobie sprawe ze dziewczyna powinna byc odprowadzona skoro jest noc a on jest dzielnym mezczyzna. z tym ze nie chcialo mu sie nigdzie isc wiec wolal ja nastraszyc. - najpierw tnie ich twarze, a potem gwalci. tak slyszalem.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime13.06.10 23:49

spojrzała na niego z nieukrywanym przerażeniem. nie wiedziała o żadnym nożowniku, ale nie czytała wiadomości, ani nie oglądała. - no to ma pecha, ale skoro atakuje tylko dziewice, to chyba nic mi nie grozi - stwierdziła, wzruszając ramionami. - ale jak tak bardzo chcesz mnie odprowadzić, to wystarczyło powiedzieć - mruknęła, odgarniając włosy i mając nadzieję, że to, co mówił, nie było prawdą.
Powrót do góry Go down
adalbert
ale lachon
adalbert

Liczba postów : 216
Reputation : 17
Join date : 12/06/2010

Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime14.06.10 0:01

- nie wiem. liczylem ze to ty mnie odprowadzisz. sam jestem dziewica. - powiedzial bez sladu usmiechu bo nie byl typem zartownisia. wiem ze staram sie za bardzo robic z niego mruka, ale musze, bo nie jestem przyzwyczajona. wstal z miejsca i przeciagnal sie dwadziescia razy. byl w koszulce polo i rozpietej kurtce wiec mogla poobserwowac kawalek jego seksiklaty.
Café Le Senequier Alexanderjpolas4572504
Powrót do góry Go down
Sponsored content




Café Le Senequier _
PisanieTemat: Re: Café Le Senequier   Café Le Senequier Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 

Café Le Senequier

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 7Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Saint Tropez :: Miasto :: Zgłodniałem-