|
|
Autor | Wiadomość |
---|
pansy o bożeee-na
Liczba postów : 171 Reputation : 5 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: starbucks 08.06.10 20:42 | |
| powiedzmy, że i starbaks mają... |
|
| |
steven siema eniu
Liczba postów : 80 Reputation : 0 Join date : 09/06/2010
| Temat: Re: starbucks 09.06.10 19:27 | |
| lowe. no to przyszli tutaj i coś zamówili i stiwen nawet postawil jej kawe, bo byl niechamski. no i kase tez mial. pewnie sprzedal kilka swoich obrazow po dobrej cenie. i pewnie wszystkie kupili jego rodzice HEHEHEHEHEH. -wiec chcialabys zobaczyc na zywo jakis konkretny zespol? -zapytal, bo moze chciala zobaczyc wystep dżastina bobra. usiadl sobie gdzies i zdjal z ramienia torbe i przewiesil ja przez krzeslo. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: starbucks 09.06.10 19:30 | |
| - hm - zamyśliła się, przysuwając sobie swoją kawę z bitą śmietaną i innymi przyjemnymi dodatkami. - sama nie wiem. może the strokes - powiedziała, bo nie była taką fanką dżastina bimbera jak ty, sad. wlepiła wzrok w parę ulatującą z białej filiżanki z logo starbucksa. - a ty? - zapytała. - ach, no i jeszcze chciałabym zobaczyć na żywo metallikę, albo guns n'roses. to klasyk. |
|
| |
steven siema eniu
Liczba postów : 80 Reputation : 0 Join date : 09/06/2010
| Temat: Re: starbucks 09.06.10 19:34 | |
| -Strokes widzialem dwa lata temu w Nowym Jorku. -podrapal sie po lokciu bo zastanawial sie czy to rzeczywiscie było dwa lata temu czy może jednak trzy lata. no ja jestem zajebista fanka bibera. -nie wiem... moze motley crue, ale to juz chyba nierealne. -usmiechnal sie smutno. nie jestem pewna czy motley crue jeszcze graja. -no i chyba tylko ich tak bardzobardzobardzo. dla mnie to zespół wszechczasów. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: starbucks 09.06.10 19:38 | |
| - nie lubię cię - powiedziała, udając obrażony ton. - uwielbiam the strokes, ale nie miałam okazji posłuchać ich na żywo. ostatnim razem, kiedy grali we francji, to ja akurat byłam na florydzie - westchnęła ciężko. - ale przynajmniej się opaliłam i nie byłam takim bladym trupem jak zawsze - wzruszyła ramionkami i napiła się kawy, robiąc sobie wąsy z bitej śmietany, które zaraz starła. |
|
| |
steven siema eniu
Liczba postów : 80 Reputation : 0 Join date : 09/06/2010
| Temat: Re: starbucks 09.06.10 19:41 | |
| -no to ide. -powiedzial i sie lekko skrzywil, ale zartowal i nawet sie rozesmial zeby sobie nie pomyslala, ze naprawde zaraz idzie. powinal rekawy od koszuli, bo on chodzil w koszulach i krawatach. nie wiem czemu. tak jakos wyszlo. -trudno w st tropez byc bladym trupem. -usmiechnal sie moze i czarujaco ale wcale nie zdawal sobie z tego sprawy. nawet nie specjalnie chcial byc czarujacy. nie wiem. moze chcial;/ moze mial taka meska potrzebe. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: starbucks 09.06.10 19:43 | |
| - no wiesz, nie często zdarza mi się wychodzić na plażę, czy coś - prawda była taka, że zdecydowaną większość czasu spędzała w domu, nad pracami. - poza tym, nie przepadam jak słońce mnie praży, tak wyszło. ale w te wakacje mam zamiar przystopować trochę z rysowaniem i wyjść bardziej do ludzi - przyznała nieśmiało, bo pomyślała, że steven weźmie ją teraz za nudziarę. |
|
| |
steven siema eniu
Liczba postów : 80 Reputation : 0 Join date : 09/06/2010
| Temat: Re: starbucks 09.06.10 19:45 | |
| co ty. nie wziął. heheheh. -patrz. -powiedzial i wysunal w jej strone swoja reke (mial podwiniete rekawy). no i kolor skory mial normalny. nie blady i nie opalony. -rzadko kiedy zdarza mi sie skorzystac z urokow st tropez a troche tutaj mieszkam. na plazy bylem moze z 3 razy. -zasmial sie i zabral zaraz swoja reke. on tez wolal siedziec w domu i malowac. pewnie bral narkotyki i tworzyl chore obrazy;/ |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: starbucks 09.06.10 19:49 | |
| - no to w takim razie pewnie mam za mało beta karotenu, albo słońce mnie nie łapie. nie wiem, nie znam się na tym, ale jakoś niespecjalnie mi to przeszkadza. nie chciałabym być na przykład mulatką - powiedziała, ale nie była rasistką, tylko po prostu nie chciałaby tak wyglądać. dokończyła swoją kawę, pewnie nie będzie spała całą noc i stworzy jakiś szalony obraz, a potem okrzykną ją potomkinią picassa. |
|
| |
steven siema eniu
Liczba postów : 80 Reputation : 0 Join date : 09/06/2010
| Temat: Re: starbucks 09.06.10 19:52 | |
| spoko, że stiwen nawet nie tknal swojej kawy;/ pewnie pil tylko zimna. dlatego tez ja wypil czy cos. i nawet sie nie ubrudzil i nie oblal. pil czarna cholernie mocna, bo uznal, ze tak jest artystycznie. -mysle, ze tak jak wygladasz teraz to wygladasz calkiem ladnie. -usmiechnal sie, ale sam nie wiedzial co powiedzial wiec pozdro. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: starbucks 09.06.10 19:56 | |
| pewnie czytał plotkarę i wzorował się na danie humphreyu ;/ on pił czarną, mocną kawę i palił camele bodajże. zarumieniła się lekko, co zapewne było widać, skoro była takim bladym truposzczakiem. - jeej, dzięki - zaśmiała się, bo jej faktycznie pasuje bladość, to tak jak mi, ale się opaliłam, shit happens. zerknęła w stronę lady, gdzie ktoś pewnie akurat zamawiał ogromne ciastko z bitą śmietaną. w ogóle, warto wspomnieć, że vianne jadła dużo, a była wciąż chuda, pewnie miała wrzody, albo tasiemca. |
|
| |
steven siema eniu
Liczba postów : 80 Reputation : 0 Join date : 09/06/2010
| Temat: Re: starbucks 09.06.10 19:59 | |
| masz racje. pewnie tak bylo. on byl danem ;/ albo miala bulimie i jak zjadla to wyrzygała;/ w ogole napisalas 'w strone lady' i ja juz se pomyslalam lady gaga ;/ -w porządku. mowię co widzę. -uśmiechnął się przyjaźnie. pewnie napisze o niej wiersz, ale spoko bo na razie sie nie zakochal i nie bedzie jakims psychofanem. pewnie nie ma czasu na dziewczyny i w calym swoim zyciu mial tylko 3 kobiety. w tym tylko jedna wiedziala o jego istnieniu. smutaśne. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: starbucks 09.06.10 20:02 | |
| ok, spojrzała w stronę lady gagi. i want your drama ;/ psychofan, ojej. to mi przypomina trochę mnie, podobno takową jestem... - okej, okej, ale nie mów już nic, bo zacznę się rumienić - powiedziała, gdyż najwidoczniej nie zauważyła, że już się rumieniła, ach. żałowała, że nie mogła go skomplementować, ale nie była dobra w prawieniu komplementów, więc pewnie palnęłaby coś niefajnego ;/ |
|
| |
steven siema eniu
Liczba postów : 80 Reputation : 0 Join date : 09/06/2010
| Temat: Re: starbucks 09.06.10 20:07 | |
| no bo jesteś psychofanką;/ nie udawaj, że nie;/ no i dobrze, że go nie komplementowała, bo to chyba jednak glupie jak dziewczyna komplementuje nieznajomego faceta. facet kobietę to ok, ale na odwrot to nieciekawie. -okej. -zasmiał się. -juz nic nie mowie. -uniosl rece w gescie bezbronności. rozejrzal sie po lokalu. -co mi jeszcze powiesz? -zapytal mruzac oczy;/ |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: starbucks 09.06.10 20:10 | |
| - nie wiem. nie umiem o sobie opowiadać - powiedziała, bo ja też nie umiem, więc cóż. odgarnęła włosy i odsunęła pustą filiżankę. - ale za to ty możesz powiedzieć mi coś o sobie, jeżeli chcesz. chyba że też nie umiesz o sobie opowiadać, to mamy mały problem - westchnęła i wyciągnęła z torebki telefon, zerkając pewnie na wyświetlacz i godzinę. |
|
| |
steven siema eniu
Liczba postów : 80 Reputation : 0 Join date : 09/06/2010
| Temat: Re: starbucks 09.06.10 20:14 | |
| chcial jej powiedziec 'ale ja pytalem, zebys opowiedziala o sobie;/' ale pomyslal, ze moze to zle odebrac wiec tylko sie usmiechnal lekko. -no to rzeczywiscie mamy problem. i to wcale nie taki maly. -znowu sie usmiechnal. on tez o sobie nie lubił mowic. przeciez nie powie jej, ze lubi ogorki kiszone, bo to nie mialoby wiekszego sensu. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: starbucks 09.06.10 20:42 | |
| spoko, ona lubiła orzechy i mogłaby je jeść cały czas, podobnie jak sałatkę z tuńczyka, czerwonej fasoli i majonezu, ale uznała, że mu tego nie powie, bo to nieistotne. przyszła jej ochota na takową sałatkę. - no widzisz - powiedziała i czuła się trochę niezręcznie, bo rozmowa im się nie kleiła. - chyba powinnam się już zbierać... - rzekła więc ;c |
|
| |
steven siema eniu
Liczba postów : 80 Reputation : 0 Join date : 09/06/2010
| Temat: Re: starbucks 09.06.10 20:46 | |
| -wolałbym, żebyś jednak została ale oczywiście nie będę cię do niczego namawiał. -westchnal i poslal jej usmiech. troche smutny. przykro, ze rozmowa sie nie kleila. o tym tez napisze wiersz. on pisze o wszystkim. kiedys zobaczyl stado mrowek i napisał o tym trylogię. -mam nadzieję, że chociaż pozwolisz sie odprowadzic, co? -zapytal, bo wypadalo. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: starbucks 09.06.10 20:48 | |
| pomyślała, że wcale nie wypada mówić, że nie chce iść, tylko rozmowa im się nie klei, więc skinęła głową. - w porządku - powiedziała i poszli i zaczniesz, bo mnie kochasz. |
|
| |
thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: starbucks 17.06.10 21:59 | |
| wstąpił na filiżankę gorącej czekolady, bo ta zachcianka chodziła za nim od dłuższego czasu i nie mogł się powstrzymać przed przestąpieniem progu starbucksa i stanięcia w kolejce po swoje wymarzone zamówienie. |
|
| |
holly krulowa elrzbieta
Liczba postów : 370 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: starbucks 17.06.10 22:05 | |
| holly siedziała tu już od dłuższego czasu. kawa zdążyła jej wystygnąć, bita śmietana się rozpuściła, na stole leżały kawałki porozdzieranej serwetki i ogólnie, sama holly też nie wyglądała najlepiej. najpewniej była zdołowana nieco tym, że czuła się wykorzystana przez jeremiaha, który się z nią przespał, a teraz zaczął ją olewać i miała wrażenie, że w ogóle zapomniał o jej istnieniu. wbijała wzrok w jakiś martwy punkt za oknem, najpewniej nawet zbytnio nie ogarniając, co się wokół niej działo. |
|
| |
thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: starbucks 17.06.10 22:11 | |
| a wokół niej nie działo się aż tak wiele, ale nudą nie wiało. generalnie to thierry dzielnie przepychał się przez kawiarnię, szukając sobie wolnego stolika i próbując znaleźć jak najszybciej, bo trzymał filiżankę w taki sposób, że go strasznie parzyła w palce i szybko musiał gdzieś odstawić ją, a podało własnie akurat na stolik holly. w ogóle nawet na nią nie patrząc, zapytał się, czy może się przysiąśc. bardziej był zajęty odstawianiem tej filiżanki na blat i nie wylaniem niż nią jak nrazie. |
|
| |
holly krulowa elrzbieta
Liczba postów : 370 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: starbucks 17.06.10 22:16 | |
| dopiero to wyrwało ją z długiego zamyślenia, bo usłyszała, jak ktoś odstawia filiżankę na jej stolik. podskoczyła na swoim krzesełku i oderwała wzrok od okna, po czym zerknęła na thierry'ego, nieco pytająco. - hm... cześć? - powiedziała, nie bardzo wiedząc, jak się zachować. nie chciała go spławiać, znaczy, powiedzieć, że jest zajęte, bo nie siedziała tu z nikim, a uznała, że skoro przysiadł się do niej, to nie ma już innych wolnych stolików. albo jej nie widział, tą możliwość też brała pod uwagę, skoro się nie odezwał ani słowem. |
|
| |
thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: starbucks 17.06.10 22:22 | |
| - thierry napisał:
- zapytał się, czy może się przysiąśc. bardziej był zajęty odstawianiem tej filiżanki na blat i nie wylaniem niż nią jak nrazie.
no w każdym razie wreszcie rzucił okiem na jej pochmurną twarz i zastanawiał się, tak metaforycznie, czy aby zaraz nie lunie z niej zaraz na niego deszczem i nie roztrzaska go żaden piorun. -ee, no cześć. więc mogę? |
|
| |
holly krulowa elrzbieta
Liczba postów : 370 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: starbucks 17.06.10 22:25 | |
| okej, nie umiem czytać, przeczytałam, że nie zapytał. nieważne, załóżmy, że holly po prostu tego nie usłyszała, bo wtedy jeszcze tkwiła w zamyśleniu. jej pochmurna twarz na szczęście nie była powodem tego, że wkurzała się na niego, czy coś, bo tak raczej nie było. jeszcze sobie u niej nie zdążył nagrabić. - możesz, możesz. przepraszam - mruknęła pospiesznie, bo pewnie zrobiło jej się trochę głupio w związku z tym, że była taką nierozważną gapą. upiła łyk swojej kawy, ale była już zimna i niedobra, więc nie wypiła więcej, tylko odsunęła od siebie filiżankę. |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: starbucks | |
| |
|
| |
|