|
| |
Autor | Wiadomość |
---|
ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| | | |
Autor | Wiadomość |
---|
Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 20:20 | |
| pewnie przez pierwsze kilka dni tak, a potem mu się znudzi, albo nie wiem. w końcu max nie był romantykiem, więc nie ma się co po nim za dużo spodziewać, ale na razie się jednak starał i wychodziło mu to całkiem słodko i uroczo. - a jak zapytam cię, jak się nazywasz, to też powiesz, że nie wiesz? - uniósł lekko brwi. - w takim razie zostanę na razie. |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 20:22 | |
| - nie wiem, czy powiem, że nie wiem! - odparła i cos tam, bo mi wena zgasła. |
| | | thibault siema eniu
Liczba postów : 89 Reputation : 1 Join date : 30/06/2010 Age : 35
| Temat: Re: dom ciotki ruby 22.07.10 12:02 | |
| wczoraj pewnie wrócili ze spacerku, zjedli naleśniczki i położyli się grzecznie spać, a teraz ruby obudziła się z tym miłym uczuciem, które towarzyszy człowiekowi, który otwiera oczy i nie jest przez nikogo przygnieciony ani zwalony z łóżka. przetoczyła się na bok i przysunęła bliżej maxa, zastanawiając się, która to może być godzina.nie chciało jej się odwrócić głowy w stronę budzika, stojącego na szafce nocnej. położyła dłoń na jego plecach między łopatkami i zsunęła ją w dół pod kołdrę, prosto w jego bokserki na tyłku, bo obudziła się z chicą. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 22.07.10 12:06 | |
| maximilian zapewne spałby w najlepsze jeszcze długo, bo wczoraj wrócili pewnie późno i jeszcze przegadali pół nocy, jak to bywa z naszymi postaciami xd leniwie otworzył książęce oczęta, przez chwilę nie ogarniając, gdzie właściwie się znajdował, aż w końcu przetoczył się na plecy i zauważył ruby. - cześć - uśmiechnął się mimowolnie na jej widok, bo wyglądała całkiem uroczo taka zaspana i potargana. pocałował ją w środek ust, może nawet nie mieli nieświeżych oddechów, skoro to rpg... xd |
| | | thibault siema eniu
Liczba postów : 89 Reputation : 1 Join date : 30/06/2010 Age : 35
| Temat: Re: dom ciotki ruby 22.07.10 12:10 | |
| - cześć - odpowiedziała i praktycznie rzecz biorąc prawie na niego wlazła. znaczy wciąż leżała na materacu, ale rękoma podparła się po obu bokach jego ciała i nachyliła się, żeby oddać pocałunek, co skutkowało tym, że prawie udusiła go swoimi włosami, które notabene mu opadły na twarz, bo miała przecież długie. odgarnęła je więc na jedno ramię, a potem przełożyła nogę przez maxa i usiadła mu okrakiem na biodrach, po czym pochyliła się nad nim znów i pocałowała go w szyję. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 22.07.10 12:15 | |
| teraz pewnie wyglądała jak blond samara morgan, max się przestraszył i uciekł. no dobra, może jednak nie... oddał pocałunek, zaskoczony jej rozochoceniem z samego rana, bo przecież to ruby! z reguły to chyba on wychodził z inicjatywą seksu w ich związku, a może mi się coś pomieszało. - wyspałaś się? - wymamrotał gdzieś pomiędzy pocałunkami, bo może to miał być jakiś test, kto wie! ułożył dłonie na jej pośladkach. |
| | | thibault siema eniu
Liczba postów : 89 Reputation : 1 Join date : 30/06/2010 Age : 35
| Temat: Re: dom ciotki ruby 22.07.10 12:20 | |
| - tak, a ty? - uśmiechnęła się i w zasadzie to rzeczywiście nie zwykła wyciągać inicjatywy, ale jak się obudziła i spojrzała na jego twarz słodko wgniecioną w poduszkę, pomyślała, że chce go mieć już, teraz, zaraz i to był jakiś taki insynkt silniejszy od niej! poza tym, pomijając wczoraj, to w ogóle nie uprawiała seksu przez ostatnie miesiące, max ciągle pozostawał jej jedynym facetem do łóżka, bo ona nie należała do kobiet dających na prawo i lewo. wyprostowała się i ściągnęła przez głowę swoją cienką i ładną nocną koszulkę na ramiączkach, pod którą nie miała nic a nic, żadnej głupiej bielizny. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 22.07.10 12:26 | |
| to już pewnie całkiem go zaszokowało (dobrze, że nie jadł płatków, bo zacząłby nimi pluć, tak jak ten ludzik z komixxów xd), ale zarazem też ucieszyło, więc tylko podniósł się do pozycji siedzącej, tak że teraz pewnie siedziała na nim teraz mniej więcej tak, jak to dziewczę z nagłówka i zaczął ją całować z o wiele większym zaangażowaniem, masując jej piersi jakimiś przyjemnymi, okrężnymi ruchami. |
| | | thibault siema eniu
Liczba postów : 89 Reputation : 1 Join date : 30/06/2010 Age : 35
| Temat: Re: dom ciotki ruby 22.07.10 12:33 | |
| - o rany, jesteś cudowny - wymruczała prosto w jego usta i zadrżała nieznacznie, kiedy dotknął jej piersi, całe jej ciało było wrażliwe na każdy dotyk maxa. naprarła na niego mocniej, dzielił ich tylko ten cienki, przyjemny materiał, z którego były zrobione jego bokserki. przesunęła rękoma po jego plecach w dół, wyczuwając żebra odznaczające się pod opaloną skórą, potem uniosła się na kolana i zdjęła maxiowe bokserki, po czym usiadła na nim z powrotem i nie wiem jak to ująć inaczej, nadziała się na jego pal xd, chowając twarz w jego szyi, którą obcałowywała z jego dłonią przytuloną do jego policzka i jęknęła cicho. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 22.07.10 12:35 | |
| xdddd max chciał co prawda zapytać, czy ciocia ruby razem ze swoją rodziną przypadkiem już nie wróciła, bo nie chciał ich poznać w takich okolicznościach. stracił jednak do tego zupełnie głowę, więc kiedy w siebie nim weszła, bo nie wiem jak to ująć... xd opadł z powrotem na poduszki, łapiąc ją za biodra i pewnie pomagając jej się trochę poruszać, bo nie podobało mu się, że była taka delikatna i takie inne, nie lubił tak. |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: dom ciotki ruby 22.07.10 20:54 | |
| no w sumie taka pozycja to nie była domena ruby, znaczy jej tam było superasko, ale jednak pewne kwestie, jeśli chodzi o maxa, rozumiała, więc w sumie pochyliła się nad nim bardziej, także praktycznie się położyła na jego torsie, jedną dłonią masowała jego chude bioderko, palce drugiej wplotła w jego włosy i pewnie utracili jakąkolwiek synchronizację, kiedy doszła i ta synchronizacja bynajmniej przestała ją interesować, w każdym razie jej ruchy stały się bardziej brutalne i ogólnie badgirl, ale nie do końca, to ruby przecież. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 22.07.10 20:57 | |
| no ale pewnie mimo wszystko on też wreszcie doszedł i całkiem podobało mu się to, że się tak na nim kładła, przez co pewnie się trochę o niego ocierała. kiedy doszli więc oboje milion razy, to pewnie wyszedł z niej i delikatnie położył ją na łóżku obok siebie, całując w czółko, w nosek, w usta i w brodę, żeby już mu znów nie mówiła, że nie jest czuły, ale z niego cwaniak. |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: dom ciotki ruby 22.07.10 21:02 | |
| - prawda, że to całkiem miła pobudka? - mruknęła, kładąc dłoń na jego rozgrzanym, wręcz gorącym i spoconym karku, po którym gładziła go kciukiem, chociaż osobiście to lubiła na maxie leżeć, tak jej to właśnie przyszło do głowy. - boże, nie wiem, czy oni jeszcze nie przyjechali, serio. idziesz jeszcze ze mną pod prysznic? - zapytała, bo obudziła się dziś z naprawdę dobrym humorem i jak już mówiłam, straszną chicą. była nienormalnym zbokiem. łazienka przylegała do jej sypialni ;d. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 22.07.10 21:05 | |
| okej, mogę trochę zmulać, bo gram na cztery - no tak, całkiem fajna - przytaknął i roześmiał się i uznał, że mogłaby tak go budzić codziennie, ale wiedział, że z jej humorami i humorkami było to niestety nierealne. - nie, idź sama. ja muszę chwilę odpocząć. poza tym nie chciałbym, żeby potem dziwnie na nas patrzono - mrugnął do niej, mając nadzieję, że i tak ich nie słyszeli! |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: dom ciotki ruby 22.07.10 21:09 | |
| - odpocząć? o chryste, maxie, chodź ze mną, przecież mam łazienkę sama i to są drzwi na lewo od ciebie, głuptasie, wiec nikt nas nie zobaczy, no przestań - obruszyła się auntentycznie i pocałowała go w policzek, a potem w płatek ucha. - poza tym, na pewno ich nie ma. gdyby byli, to nie byłabym dla ciebie taka... hm... miła - skwitowała swą wypowiedź radosnym uśmiechem i podniosła się z łóżka, obeszła je dokoła i ściągnęła kołdrę z maxa. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 22.07.10 21:11 | |
| maxio naprawdę czuł się zmęczony tak rozpoczętym dniem, pomimo, że było to całkiem miłe - zaraz przyjdę - powiedział i naciągnął na siebie z powrotem kołdrę, kładąc się na boku i przymykając oczy. chciało mu się trochę w sumie spać, więc pewnie zanim ruby wyjdzie spod prysznica, to się zdrzemnie xd |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: dom ciotki ruby 22.07.10 21:17 | |
| - o boże, ale ty jesteś - pokręciła na to wszystko głową, ale nie robiła mu większych awantur z takiego głupiego powodu. raczej wzieła prysznic i chyba max w tym czasie nie zdążył się do niej zebrać, żeby przyjść i się zdrzemnął, a kiedy wróciła, to dalej leżał jak leżał. w zasadzie wróciła w jakiejś ładnej tunice na ramiączkach, pozbierała jego ciuszki z podłogi, bo tam je wczoraj zostawił, kiedy rozbierał się do łóżka. potem usiadła sobie na łóżku obok niego i pogładziła go po włosach. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 22.07.10 21:21 | |
| pogramy jednak jutro, bo nie mogę ogarnąć, sori :* |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 23.07.10 14:04 | |
| faktycznie, zdrzemnął się kilka minut, ale okazało się to być pokrzepiającą drzemką, bo obudził się pełen wigoru i energii, chociaż nie wiem, czy to nie jedno i to samo! w każdym razie, uśmiechnął się na jej widok, bo wyglądała całkiem ładnie. - to co, robimy jakieś śniadanie? - zapytał i przyciągnął ją do siebie, żeby pocałować ją zaraz prosto w usta. - zostały może jeszcze te twoje naleśniki? pewnie już nie... - spoko, że robiła je z 3 dni temu xd |
| | | aaron o bożeee-na
Liczba postów : 173 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 35
| Temat: Re: dom ciotki ruby 23.07.10 14:12 | |
| - jeszcze tak. ale miałeś wziąć prysznic - powiedziała, po czym pocałowała go tuż pod okiem i westchnęła ciężko, bo był taki nieposłuszny! xd najwyraźniej to nie był najlepszy pomysł, żeby budzić go seksem, skoro zachowywał się jak leniwiec, miał szczęście, że wyglądał przy tym tak cholernie dobrze. - więc idź go weź, śmierdziuchu, a ja zrobię te naleśniki - oznajmiła i pocałowała go po raz ostatni, po czym zeszła na dół do kuchni. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 23.07.10 14:15 | |
| w sumie był głodny jak wilk i najchętniej najpierw zjadłby dwanaście naleśników, a dopiero potem wziął prysznic. nie zamierzał jednak z nią dyskutować i się jej narażać xd więc kiedy wyszła z pokoju, to posłusznie poszedł do łazienki, wziął najszybszy prysznic świata i ubrał się, a potem z mokrym, artystycznym nieładem na dole poszedł do kuchni, gdzie stanął za nią i zaczął się przyglądać, jak robiła naleśniki. - musisz mnie nauczyć to smażyć - powiedział po chwili milczenia. |
| | | aaron o bożeee-na
Liczba postów : 173 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 35
| Temat: Re: dom ciotki ruby 23.07.10 14:19 | |
| - okay. następnym razem - dzisiaj nie miała do tego cieprliwości, chciuała jak najszybciej coś zjeść, bo też była głodna, ale może nie jak wilk. - umówimy się kiedyś na jakąś sesję robienia naleśników - roześmiała się, układając posmarowane drzemem naleśniczki na patelni. dla niego cztery, dla siebie dwa, raczej nie potrafiłaby wszamać więcej. ściszyła ogień i odwróciła się w stronę maxa. - uwielbiam cię. - uśmiechnęła się szeroko. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 23.07.10 14:22 | |
| - sesja smażenia naleśników... brzmi nieźle, ale będziesz musiała uważać, bo raz, że na pewno spowoduję pożar, a dwa, że wszystkie zjem, zanim jeszcze dobrze się usmażą - ostrzegł ją i pokiwał głową. - ja ciebie też uwielbiam - objął ją w pasie i pocałował w zgrabny nosek, a potem usiadł na krześle, czekając na naleśniczki, na które teraz ja też mam przez nich ochotę. - długo jeszcze? |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: dom ciotki ruby 23.07.10 17:38 | |
| ja jadłam przed chwilą naleśniczki i były całkiem spoko ;d. mi się podoba nos caroline trentini, jest taki lekko zadarty. też mam podobny, ale jej wygląda ładniej. - chwila - odparła, odwracając się w stronę naleśników i przez krótki moment jeszcze sie przy nich nagimanstykowała, aż w końcu podała do stołu na ładnych dużych talerzach i z ładnymi sztućcami, bo to była burżujska rodzinka jej ciotki i wszystko musieli mieć super ekstra. zasiadła i zaczęła jeść. - w takim razie to będzie zabawne doświadczenie - wzruszyła ramionami. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 23.07.10 17:40 | |
| rzucił się na swoje naleśniki jak jakiś lew, albo nie wiadomo co jeszcze i zaczął jeść. - zabawne? raczej tragiczne w skutkach - poprawił ją. umiał ugotować tylko spaghetti i jajecznicę, inne potrawy nie wychodziły mu najlepiej i w sumie to nigdy nie ryzykował ani nie eksperymentował z jakimiś tam dziwnymi potrawami. - są pyszne - pochwalił ją. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: dom ciotki ruby | |
| |
| | | |
Strona 4 z 5 | Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5 | |
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |