|
| |
Autor | Wiadomość |
---|
ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| | | |
Autor | Wiadomość |
---|
ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 18:51 | |
| - zawsze mnie peszyłeś - wyznała i zarumieniła się w związku z tym jeszcze bardziej, czuła, jak wrednie paliły ją policzki i po prostu tego nienawidziła szczerze, bo przez to max będzie się obwiniał. - chryste, ja ciebie speszyłam chyba raz w całej swojej karierze - stwierdziła, gładząc go miło po pleckach i nawet otoczyła nogą jego biodro tak fajnie, żeby móc być bliżej. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 18:52 | |
| zamilknął, zastanawiając się kiedy, ale nie mógł sobie tego za cholerę przypomnieć, więc poddał się i spojrzał na ruby. - tak? kiedy? - zapytał, zastanawiając się, czy faktycznie kiedyś speszyła go dziewczyna!!!! poczuł się przez to niezręcznie, jak jakiś laik w sprawach sercowych, łóżkowych i sercowo-łóżkowych, albo jak gej ;c i miał nadzieję, że żartowała, pomyliła się, czy cokolwiek. |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 18:59 | |
| - oj no, ale i tak nie chciałeś się wtedy przyznać. boże, jaką masz wspaniałą minę - roześmiała się z niego, bo na jego twarzy malowało się zajebiste zdziwienie i w ogóle. pocałowała go z rozczuleniem w czubek nosa. - na potrzeby filmu możemy udać, że to wcale nie miało miejsca... - dodała i uszczypnęła go w pośladek. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 19:01 | |
| - no ale ja naprawdę chcę wiedzieć, cholera - usiłował sobie przypomnieć, ale przychodziły mu do głowy tylko te momenty, kiedy to on peszył ją i zawsze się uroczo rumieniła i czasem tak słodko uśmiechała. - no ale dobra, nie wnikam - zrezygnował po chwili. - filmu? jakiego filmu? będziemy kręcić amatorskie porno? - roześmiał się, kiedy uszczypnęła go w pośladek. |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 19:06 | |
| roześmiała się też i czuła się jak kwitnący pąk, ale nie zrobiła się przez to obrzydliwie czerwona na całej twarzy, szyi i dekolcie jak moja nowa koleżanka ze szkoły, której już nie lubię, hehe. znaczy koleżanki, nie szkoły. szkoła jest spoko. - potem wrzucimy na redtube. tak, zdążyłam się już napalić, nawet ułożyłam scenariusz, w którym podstępem pozbawiam cię koszulki... |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 19:08 | |
| - mhmmm, no widzisz, tak podejrzewałem - zaśmiał się pod nosem. - w takim razie teraz ja muszę pozbawić bluzki ciebie, ale może niekoniecznie podstępem - powiedział i zanim zdążyła zareagować, zdjął jej bluzkę, po czym znów spokojnie ułożył się obok niej. wiedział, że nie mówiła poważnie i że z niego żartowała, ale to nic, pomyślał, że może przypadkowo pójdzie z nim do łóżka xd |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 19:11 | |
| świetny plan, maxie. - to było niesamowocie sprytne posunięcie - powiedziała, ale tak w sumie czuła się lepiej, jak wiatrak wiał jej chłodno prosto na nagie plecy. położyła się spokojnie na brzuchu i było jej tak wygodnie. wyciągnęła rękę i smyrała go teraz miło po brzuszku i przymkneła oczy z wyrazem rozanielenia na twarzy, bo było jej tak cholernie dobrze. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 19:16 | |
| - ale to twój plan, to ty jesteś sprytna i przebiegła - przypomniał jej, a potem pocałował ją w nagi obojczyk, w szyję, w brodę i w końcu w usta. - więc mam rozumieć, że jestem w ukrytej kamerze, tak? musisz mi potem dać obejrzeć ten film - zaśmiał się i podparł się na rękach, po czym zawisnął nad nią i znów ją pocałował, dłużej i śmielej. |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 19:21 | |
| mrukneła w sumie z zadowoloeniem w jego usta i odwzajemniła pocałunek, przesuwając dłońmi wzdłuż jego pleców w dół i zatrzymała je nad jego tyłkiem. oplotła go w sumie nogami tak fajnie, bo niby dlaczego miałaby nie. w sumie tak trochę się poddała, przymknęła oczy i nie robiła nic, żeby to zakończyć. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 19:23 | |
| max tym bardziej nie miał zamiaru, ani ochoty tego przerywać, więc całował ją nadal, coraz namiętniej, aż w końcu zagalopował się do tego stopnia, że zaczął rozpinać jej spodnie, a dopóki go nie hamowała, to nie miał żadnych oporów. miał tylko nadzieję, że zaraz nikt im tu nie wparuje, ale ruby chyba zamknęła pokój na klucz, nie pamiętał zbytnio. |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 19:25 | |
| zamknęła! tego była pewna w stu procentach. - nie będziesz sprytniejszy ode mnie - powiedziała żartobliwie, tym samym go gasząc i zdjeła nogi z jego bioder, po czym zapieła z powrotem swoje spodnie. okay, to było w sumie nieuniknione, więc nie miała pretensji, że był takim napaleńcem, próbowała to raczej obrócić w żart. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 19:29 | |
| - no ruby... - jęknął tylko w jej usta, bo nie spodobało mu się to, że go zgasiła, ale kiedy zapięła spodnie, to zszedł z niej niechętnie. zaraz jednak doszedł do wniosku, że nie chce, żeby pomyślała, że się na nią wściekał i się obwiniała, czy coś, więc tylko westchnął. - jak tam sobie chcesz - mruknął, kładąc się na plecach. |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 19:32 | |
| - no i obraź się - powiedziała, ale wcale nie mówiła tego jak jakieś urażone dziewcze, trochę się z niego nabijała. pocałowała go nawet w związku z tym w ramię, a potem w obojczyk i generalnie położyła głowę na jego ramieniu. - chyba nie sadzisz, że kiedykolweik będziemy uprawiać tutaj seks? to znaczy, hm, sorry, ale wszyscy moi domownicy są obecni. - a ona dawno nie uprawiała seksu i na pewno by jęczała xd. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 19:34 | |
| - no ale ja się nie obrażam - powiedział. - co z tego, że są w domu? możesz włączyć muzykę, albo możesz być po prostu cicho - wzruszył ramionami, bo on pewnie raczej nie był tak głośny, jak ona podczas seksu, więc nie widział problemu. - albo możemy iść do mnie - zaproponował i pokiwał żywo głową. - tam nikt nie będzie nam przeszkadzał. to co, idziemy? |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 19:36 | |
| jezu, chyba nie zaczaił, że to była po prostu wymówka, bo oczywiście mogłaby zakryć twarz poduszką albo się jakoś opanowac i byłoby po sprawie. jakby chciała, to po prostu by to zrobili. i w dodatku pomyślała sobie, że max w tym wszystkim najbardziej ją chce przelecieć. obrzuciła go więc pełnym rozczarowania spojrzeniem i odsunęła się. - spieprzaj. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 19:41 | |
| ale jemu nie chodziło o to, seks miał być dodatkiem, poza tym stęsknił się za nią, pewnie dlatego o seks mu też chodziło. - co znów? - zdziwił się lekko, patrząc na nią z lekkim zdezorientowaniem i przestrachem, zastanawiając się, co zrobił nie tak i dlaczego ona tak na niego patrzyła, a to spojrzenie go przerażało i parzyło!!!! xd |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 19:44 | |
| - nic - odparła i podniosła się do pozycji siedzącej. założyła na siebie bluzkę i podkuliła kolana pod szyję.- nie masz do mnie szacunku czy co? - tak to właśnie odebrała. w końcu nawet nie byli ze sobą, cholernie jej mącił w głowie i ona teraz poczuła, że ma w niej jeszcze większy bałagan przez te pocałunki i nie potrafiła zebrać do końca myśli. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 19:49 | |
| podniósł się na łokciach, patrząc a nią pytająco, aż w końcu sam usiadł i sięgnął po swój tiszert. - o matko, po prostu myślałem, że chcesz się kochać, tylko nie tutaj, nie musimy tego robić, nie wściekaj się tak - mruknął, zakładając koszulkę. - nie chodzi o to, że nie mam do ciebie szacunku, bo mam i w ogóle, to że chcę iść z tobą do łóżka, to oznacza, że cię nie szanuję? |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 19:53 | |
| - tak - pokiwała głową, bo jednak wierzyła w swoje racje itp. liczyła na to, że uda jej się ukryć za swoimi kolanami, tak czuła się bezpieczniej. - bo nawet nie jesteśmy razem i ja nie wiem, nie wiem... nie wiem nic, do cholery! co za chora sytuacja! - powiedziała i się rozpłakała, bo była głupia jakaś i jej słońce nagrzało na mózg. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 19:57 | |
| miał ochotę uciec, bo nie wiedział co zrobić w takiej sytuacji, ale tylko przygarnął ją do siebie ramieniem i przytulił. - no ale przecież ja na ciebie nie naciskam, jak nie chcesz się ze mną kochać, to w porządku. jak nie chcesz ze mną być... to też, tylko nie wiem czemu w takim razie godzisz się na to, żebym cię całował i w ogóle - powiedział całkiem szczerze, gładząc ją kojąco po ramionku. |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 20:02 | |
| - bo nigdy nam się nie udawało i nigdy nie będzie nam razem dobrze, ale nic nie mogę poradzić na to, że cię koo-o-cham - wymamrotała płaczliwie w jego ramię i dostała czkawki, wiec w sumie nie wyszło to najromantyczniej, a raczej żałośnie i poczuła się jak jakieś żałosne, brzydkie kaczątko z tym wszystkim, ale pomyślała, że w takim razie najwyżej teraz max wyjdzie i będzie po sprawie. - i mam takie wyrzuty sumienia, że cię wtedy zostawiłam i że ci nie pomogłam, i... i że byłam taka głupia, i zawsze musi sie zdarzyć coś, co nas rozdzieli, a teraz to ty tak chcesz, żebym z tobą była, a ja jestem przecież taką frajerką! xddd |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 20:04 | |
| xdddd - nie jesteś frajerką, ruby, uspokój się - powiedział szybko. - każda na twoim miejscu by mnie zostawiła, bo żadna nie chciałaby się zadawać z ćpunem i alkoholikiem, nie obwiniaj się tak i nie przejmuj. też cię kocham - pocałował ją pod okiem. - i obiecuję, że zaczekam na ciebie tyle, ile będzie trzeba, ale nie płacz już. nie lubię, jak płaczesz - <3 |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 20:08 | |
| - okay - powiedziała i rozpłakała się jeszcze bardziej przez to, co powiedział i im bardziej zdawała sobie sprawę, że nie miała tak naprawdę powodu do płączu, tym bardziej było jej w związku z tym wstyd. i to było takie cholernie słodkie, kiedy mówił, że zaczeka na nią tyle ile trzeba i że ją kocha, i że nie lubił jak płacze, i w ogóle. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 20:12 | |
| - miałaś nie płakać - przypomniał jej i zaśmiał się pod nosem, bo uznał, że była całkiem urocza, nawet jeśli nie wiedział, co ma w tym momencie zrobić. - no nie płacz... mam już iść, czy co chcesz? - spytał, bo nie wiedział, czy to może jego obecność tak na nią działała, ale nie chciał jej zadręczać, ojejku, naprawdę nic nie wiedział! |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: dom ciotki ruby 16.07.10 20:17 | |
| i ona również nic nie wiedziała. objęła go mocno mocno i uspokoiła się wreszcie z nosem w jego szyi. był naprawdę słodziutki i milutki, zastanawiała się, czy jezeli zgodzi sie z nim być, to czy dalej będzie sie aż tak starał. - nie wiem xd - powiedziała w jego obojczyk. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: dom ciotki ruby | |
| |
| | | |
Strona 3 z 5 | Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5 | |
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |