|
| |
Autor | Wiadomość |
---|
felix Admin
Liczba postów : 400 Reputation : 16 Join date : 08/06/2010 Age : 36
| Temat: Le sentier du littoral 14.06.10 15:49 | |
| |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 14:15 | |
| podoba mi sie to miejsce, wiec nicole siedziala tutaj i probowala narysowac ten widok, bo jej tez sie podobal. przy okazji machala ladnym turystom, zeby nie mysleli ze ludzie w st tropez sa dretwi ! |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 14:17 | |
| vincent lubił takie miejsca, bo był artystą i napawało go to weną. siedział więc na jakimś czymś, dzierżąc w ręku czarny notesik. próbował napisać piosenkę, ale jakoś nie bardzo mu to wychodziło. zamknął notes i położył go na piasku, obok siebie, długopis wsunął do kieszeni spodni i wbił wzrok w ładną, czystą, lazurową wodę, nucąc pod nosem coś fajnego. pewnie she's so high, kurta nilsena. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 14:24 | |
| moze siedzial gdzies niedaleko niej i slyszala jak spiewa. wogole smiesznie bo nie zczailam ze on jest artysta i z niej tez zrobilam artystke, brechta. chociaz ladnie spiewal to przeszkadzal jej tym w malowaniu. wiec odchrzaknela, majac nadzieje ze zrozumie o co jej chodzi. pozdro post bez dialogu xd nie jestem przyzwyczajona ! |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 14:28 | |
| to przynajmniej będą mieli coś wspólnego! ale ona bardziej plastykę, a on muzykę. skończył pewnie nucić pod nosem i pomyślał, że czas się zbierać, bo był trochę głodny, a nie czekał na niego w domu nikt z obiadem, więc musiał sobie zrobić sam, a to pewnie trochę czasu też mu zajmie. wracając wiec z plaży, czy nie wiem co to, może jednak klify, wpadł na nicole. - przepraszam, nic ci nie jest? - zapytał i pochylił się po swój notatnik, który właśnie podczas owego zdarzenia mu wypadł. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 14:44 | |
| zlapala sie za noge czy cos co ja tam zabolalo. - nic, tylko zlamales mi noge.- zauwazyla krzywiac sie z bolu, naprawde zabolala ja noga, moglby ja jej zlamac a pozniej z wyrzutow sumienia przychodzil by do niej. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 14:46 | |
| spojrzał na nią z przerażeniem. właściwie tylko na nią wpadł i nie wiedział, że poszkodował ją aż tak bardzo. przykucnął przy jej nodze i delikatnie ją złapał. - boli? - zapytał. - może zawiozę cię do szpitala, co? założą ci pewnie gips, a potem odwiozę cię do domu, dobrze? - powiedział i spojrzał na nią z troską, ale i przepraszająco. - nie chciałem zrobić ci krzywdy, przepraszam... to przez przypadek. a tak w ogóle, to jestem vincent. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 14:53 | |
| -boli....-powiedziala ze lzami w oczach i wogole. - nie przejmuj sie, to nie twoja wina ja mam poprostu pecha. jestem nicole. - przedstawila sie i nawet probowala usmiechnac ale jej nie wyszlo. westchnela i podniosla ten jego notes i przypadkiem przeczytala poczatek. - piszesz wiersze ? |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 15:27 | |
| - nie - powiedział szybko i schował notes do kieszeni, musiał mieć duże kieszenie... albo mały notes, nie wiem. nie bardzo wiedział, co ma jej teraz powiedzieć, uważał, że to jego wina. - naprawdę nie chciałem... to co, nie chcesz jechać do tego szpitala? - zapytał się, zastanawiając się jak ma ją tam przetransportować, żeby nie zrobić jej znów krzywdy :< |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 15:44 | |
| -nie, mysle ze przezyje. ale mozesz mnie odwiezc do domu albo chociaz zabrac na jakas plaska powierzchnie bo chyba nie dam rady zejsc. - powiedziala ale jej umysl byl zaprzatniety czy jak to sie mowi jego wierszem to znaczy ona uwazala ze to wiersz. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 15:51 | |
| on też nie myślał trzeźwo, bo trochę zestresowała go ta sytuacja. zerknął jeszcze raz na jej nogę i uznał, że posiedzi z nią trochę, a jak spuchnie, to już na pewno zabierze ją do szpitala, żeby jej to usztywnili. miał nadzieję, że nie każe mu płacić odszkodowania. wziął ją na ręce, najdelikatniej jak umiał. - naprawdę przepraszam. zamyśliłem się, wiesz - westchnął i przeniósł ją na jakiś piasek pewnie, albo coś takiego, wciąż uważając na jej kontuzjowaną nogę, a potem usiadł obok. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 16:00 | |
| oparla reke na jego ramieniu i nachylila sie nad nim, moja siostrzenica tak robi jak mi cos tlumaczy - ma 4 lata. no mniejsza z tym. - nie musisz juz mnie przepraszac naprawde. i dzieki za zniesienie. - powiedziala i poklepala go po ramieniu. - nad czym sie tak zamysliles ? - zapytala po chwili. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 16:03 | |
| - nad niczym ważnym - rzekł, bo pewnie trochę myślał o quinn, ale nie widział powodu, dla którego miałby o tym informować nicole. - a ty co tu robiłaś, zanim tak bestialsko cię poszkodowałem? - zaśmiał się i pewnie odruchowo poklepał się po kieszeni, bo nie wiedział, czy ma ze sobą ten swój notes, czy nie, ale na szczęście miał, tylko chyba długopis gdzieś zostawił, ale to nic, bo i tak wkład się wypisywał. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 16:09 | |
| - rysowalam. to znaczy probowalam, ale mi nie wyszlo. - powiedziala i wzruszyla ramionami. - co to bylo ? w tym notesie ? - zapytala bo bardzo ja ta ciekawilo, byla gotowa go przygwozdzic do skaly tylko zeby jej powiedzial, no moze nie dzisiaj bo ja noga bolala. rzucila okiem na noge ktora chyba juz mniej ja bolala, wiec nie byla zlamana chociaz miala byc. spojrzala gdzies w strone wody zastanawiajac sie czy nie bedzie musiala jezdzic na wozku. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 16:12 | |
| biedna nicole, vincent i ja mamy nadzieję, że jednak nie będzie musiała jeździć na wózku, bo miałaby ciężki żywot :c spojrzał na nią z zakłopotaniem. w sumie miał nadzieję, że już nie będzie podejmowała tego tematu, a nie bardzo miał się jak wymigać. - no czasem coś mi się uda sklecić, ale to nic takiego. wolę grać na gitarze - ale grał tylko swoje piosenki, jednak tego już nie dodał. dobra, czasem grał jeszcze the strokes i placebo i od tej pory mogę być jego żoną. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 16:19 | |
| - a wiec to piosenka ? - zapytala i usmiechnela sie do niego. pomyslala ze kiedys go zmusi zeby jej zagral. - a wogole to noga juz mniej mnie boli wiec nie musisz zyc z wyrzutami sumienia ze przez ciebie zostane kaleka. - zauwazyla i znowu sie do niego usmiechnela zeby mu bylo troche lepiej. wyciagnela inna kartke i zaczela cos na niej malowac. pewnie jego portret bo to bardzo romantyczne. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 16:24 | |
| - no... można tak powiedzieć, ale to nic szczególnego. najczęściej gram melodie, słowa piszę rzadko, bo nie bardzo mi to wychodzi - powiedział, choć pewnie pisał tak cudowne teksty jak brian molko i był po prostu zbyt nieśmiały, żeby się przyznać. - a ty rysujesz, tak? jesteś artystką? - zapytał, ukradkiem zerkając jej przez ramię. - cieszę się, że już nie boli. nie spuchła też, więc chyba będzie dobrze - uśmiechnął się pociesznie. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 16:33 | |
| -szkoda ze nie nosisz przy sobie gitary, chciala bym posluchac jak grasz. - stwierdzila, krecili ja faceci z gitara. usmiechnela sie do niego i wrocila do malowania. - nie, wlasciwie to daleko mi do artystki. - wzruszyla ramionami. i rzucila okiem na noge. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 16:37 | |
| - rzępolę, nie ma czego słuchać - zapewnił ją, bo był skromny i krytyczny w stosunku do siebie. - e tam, wychodzi ci całkiem nieźle, chociaż się na tym nie znam - powiedział, patrząc na jej rysunek, z którego pewnie powstawało arcydzieło, godne da vinciego. - a co studiujesz? akademia sztuk pięknych, czy co? - zapytał. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 16:46 | |
| -nie skonczylam jeszcze szkoly sredniej. - zauwazyla i dzgnela go palcem w bok. - przestan, napewno ladnie grasz ! musisz mi zagrac. - poprosila i zrobila oczy niczym kot ze szreka. byla w tym calkiem dobra. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 16:50 | |
| - przepraszam, nie chciałem cię aż tak postarzyć - znowuż uśmiechnął się do niej przepraszająco. - no nie wiem... zobaczymy, może kiedyś ci coś zagram - powiedział, chociaż nie był pewien, czy chce, żeby ktokolwiek słyszał jego twórczość, trochę się jej wstydził, bo od razu porównywał się do wielkich artystów i uważał, że nie jest nawet w połowie tak dobry, jak oni. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 16:54 | |
| -okej wybaczam ci....- powiedziala i sie usmiechnela chociaz zastanawiala sie czy powinna sie tym przejac ze staro wyglada. - mam nadzieje ze kiedys zaszczycisz mnie i zagrasz. - dodala i sprobowala wstac, bo czula sie jak kaleka. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 17:01 | |
| - no dobra, kiedyś - powiedział i zauważył, że wstaje. - idziesz już? może ci pomogę, co? noga może cię jeszcze trochę boleć przez kilka dni, najlepiej zrobić jakiś okład - polecił, bo ja się męczyłam cztery dni z zajebistym bólem nogi, aż wpadłam na to, że mogę sobie zrobić okład i pomogło w ciągu jednego dnia <3 |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 17:09 | |
| -nie, to znaczy chcialam zobaczysz do poki tu jestes czy dam rade dojsc do domu ! - powiedziala i podniosla sie, ale nadal nie moga stanac na nodze, wiec pewnie sie wywalila zeby bylo romantyczniej to centralnie na niego.- no kurde, teraz ja cie prawie zabilam.- powiedziala smutno patrzac czy go nie skrzywdzila, smiesznie by bylo jakby teraz jemu sie cos stalo w noge i zostali by na zawsze na plazy. a co zrobilas sobie w noge ? ;< |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le sentier du littoral 17.06.10 17:18 | |
| - w takim razie jesteśmy kwita i przynajmniej nie będziesz się na mnie gniewała - zaśmiał się i objął ją w pasie, usadzając z powrotem obok siebie. - ale jakbyś chciała już iść, to daj znać. wolałbym cię odprowadzić, niż znowu miałoby ci się coś stać - powiedział. w sumie nic sobie nie zrobiłam, uderzyłam się mocno i prawie tydzień mnie bolało :< stłuczone. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Le sentier du littoral | |
| |
| | | |
Strona 1 z 7 | Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 | |
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |