Saint Tropez
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


welcome to saint tropez biatch
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share | 
 

 mcdonald's

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
AutorWiadomość
pansy
o bożeee-na
pansy

Liczba postów : 171
Reputation : 5
Join date : 08/06/2010
Age : 34

mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime08.06.10 20:33

First topic message reminder :

mcdonald's - Page 2 070714_mcdonalds
on jest wszędzie...
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
jocelyn
dżony brawo
jocelyn

Liczba postów : 276
Reputation : 1
Join date : 23/06/2010
Age : 33

mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime25.06.10 21:42

ok. jocelyn nie lubiła maka, ale dawali dobrą kawę i jak zebrała pieczątki, to jeszcze oddawali kubek za darmo, więc lubiła tu czasem wstąpić. własnie odebrała kawę i zastanawiała się, przy jakim stoliku usiaść. zobaczyła dimitriego. akurat go znała, bo ze sobą spali, nic nowego w przyadku josie.
- cześć, mogę? - zapytała, stawiając kubek z kawą na stole i oparła się o blat jedną ręką, pochylając się trochę, uśmiechając uroczo i ukazując kawałek cycków. znaczy dekolt.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime25.06.10 21:48

wycięła sobie jedną trzecią cycka i położyła mu na tacy. uznał, że to lepsze niż stek w porządnej restauracji z porożem czegośtam na ścianie, także skinął głową i wykonał gest, mogący sugerować, że to jego własny stolik i dysponuje miejscem. poniekąd tak było. przynajmniej dopóki przy nim siedział - siadaj - przez chwilę przyglądał się jej twarzy, po czym wrócił do konsumpcji frytek - dawno się nie odzywałaś.
Powrót do góry Go down
jocelyn
dżony brawo
jocelyn

Liczba postów : 276
Reputation : 1
Join date : 23/06/2010
Age : 33

mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime25.06.10 21:51

- a niby po co miałabym się odzywać, dimitri? ja napisałabym, że "cześć", ty "co tam u ciebie", ja "wszystko ok, a u ciebie?", ty "u mnie ok. muszę kończyć", a ja "pa". wolałam czekać aż wpadnę na ciebie a w maku - roześmiała się, siadając przy stoliku i wzieła łyka kawy, ale tyłko łyka, bo była jeszcze strasznie gorąca. - poza tym w sumie mogłaś się odezwać. zaprosić mnie do, eee, na jakiś piknik.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime25.06.10 21:54

-na piknik? - powtórzył, unosząc brwi i odsuwając od ust bikmaka, którego właśnie planował ugryźć. pewnie w jego głowie pojawił się motyw seksu na piknikowym kocyku, albo w koszu. uśmiechnął się do swoich myśli i wzruszył ramionami - mogę zabrać cię na piknik, pod warunkiem, że założysz sukienkę i żadnej bielizny. umowa stoi? - był ciekawy jej reakcji.
Powrót do góry Go down
jocelyn
dżony brawo
jocelyn

Liczba postów : 276
Reputation : 1
Join date : 23/06/2010
Age : 33

mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime25.06.10 22:08

- okay - odparła, bo nie była pruderyjną panienką. wzruszyła przy tym szczupłymi ramionami. miała na sobie właściwie krótkie, dżinsowe spodenki, spod których nie widać jej było pośladków wcale i obcisły tiszert na ramiączkach z głębokim dekoltem i kotem gerfildem. - możemy wykombinować piknik u ciebie w domu czy coś - zasugerowała i puściła mu oczko, siorbiąc kawę. ale nie siorbała wyjątkowo głośno jak coś...
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime25.06.10 22:14

spodobał mu się ten pomysł, bo przez momentem doszedł do wniosku, że piknikowy seks jednak nie byłby zbyt udanym, ze względu na komary. dimitri na pewno był na nie uczulony - świetna myśl - pochwalił ją więc i może być z siebie dumna, bo dimitri nie chwalił nawet swojego patyczaka. dobra, nie miał patyczaka. zabrał jej kawę, bo wypił już całą colę, a chciało mu się pić, bo frytki były za słone.. - kiedy?
Powrót do góry Go down
jocelyn
dżony brawo
jocelyn

Liczba postów : 276
Reputation : 1
Join date : 23/06/2010
Age : 33

mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime25.06.10 22:20

- nie wiem - udała, że się zastanawia. zmrużyła oczy. fajny był dimitri, taka odmaina po adalbercie. sympatyczny chłopiec, milutki, znający sie na rzeczy... przynajmniej nie znała jego ciemnej strony, wiec to strasznie plusujące było ze strony dimitriego. - możemy zaraz pójść na ten piknik, ostatnio przygotowałam kosz i koc. smakuje ci? - westchnęła i jak pił, to trąciła go w kubek i pewniie ulało mu się po brodzie xd.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime25.06.10 22:24

tylko kiwał głową, kiedy mówiła o piknikach i kocykach, bo cały czas podpijał jej kawę, także kiedy go trąciła zakrztusił się i spojrzał na nią urażonym wzrokiem - pobździło cię? - otarł usta i poważnie zastanowił się nad tym czy chce iść z nią na jakikolwiek piknik! - jeżeli nie będziesz mi robić takich numerów możemy iść teraz - i zacznij.
Powrót do góry Go down
alexei
żegnaj gienia świat się zmienia
alexei

Liczba postów : 31
Reputation : 0
Join date : 26/06/2010
Age : 35

mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime26.06.10 18:34

łaził pomiędzy stolikami z mopmem wycierając podłoge na której dzieci zostawiały błotniste slady klapek havaiana utytłanych w piasku. czuł sie obrzydliwie w syntetycznym uniformie, ale powtarzał sobie tylko że jeszcze godzina i wexmie prysznic, nawet jeśli to bedzie prysznic w jego adidasie for men a nie uluionym RÓŻ|ANYM mydle.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime26.06.10 18:36

jupi przypętała się też zooey, chciałam napisać najpierw amanda potem jeszcze willa ale to nic. zamówiła sobie jakiś zestawik smakowity i szukała miejsca - przepraszam, gdzie jest jakieś wolne miejsce? - zapytała się go całkiem przyjemnym głosem, jak na nią. nie była może chamem ani niczym takim, ale nie lubiła pokazywać swoich wszystkich uczuć. więc tylko uśmiechnęła się do niego
Powrót do góry Go down
alexei
żegnaj gienia świat się zmienia
alexei

Liczba postów : 31
Reputation : 0
Join date : 26/06/2010
Age : 35

mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime26.06.10 19:03

- boże, czy p a n i - wycedził przez zęby, jak moga od niego wymagać że bedzie się w ten sposób zwracał do jakiejś smarkuli? - jest niewidoma? - w jego slowach prawie nie było śłychac rosyjskiego akcentu, obydwoje z maszką od dziecka uczyli się francuskiego. - niech pani poszuka! - warknął i zajał się dalszym myciem podłogi wpatrujac sie wsciekle w łączenia płytek.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime26.06.10 19:06

- nie musisz być aż tak niemiły - wymamrotała i poszła sobie od niego, skoro nie chciał jej pomóc - a i jeszcze jedno, jak będzie PAN się tak odzywał do klientów, to gratuluję jak ktoś panu nie przywali. nie jest pan miły - wymamrotała jeszcze do niego i poszła gdzies niedaleko. obserwowała go przez chwilę, pomyślała że później złoży na niego jakąś skargę. nadal zajadała się jakimiś frytkami i hamburgerem. od czasu do czasu patrzyła co robi
Powrót do góry Go down
alexei
żegnaj gienia świat się zmienia
alexei

Liczba postów : 31
Reputation : 0
Join date : 26/06/2010
Age : 35

mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime26.06.10 19:17

przejechał mopem w miejscu gdzie przeszła zostawiając błotniste slady swoich sandałek. sandałek markowych, na pierwszy rzut oka to zauważył. stawiał na miu miu.
po chwili wrócił na zaplecze, a tam szef kazał mu wziąć szmate i wycierac nóżki stolików o spodu bo zbierał sie tam piasek. i chcąc nie chcąc musiał w końcu dotrzec do stolika zooey. przyjrzał sie jej butom i burknął ledwie słyszalnie:
- jak możesz tu jesć skoro stać cie na miu miu?
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime26.06.10 19:20

- słucham? - zapytała się go i spojrzała na niego. chciała mu przywalić że się przypieprza o byle co, ale już odpuściła sobie robienie scen w maczku - a co cię to w ogóle obchodzi? lubię tutaj przychodzić, a poza tym miałam ochotę na hamburgera. z resztą wszystkich tak przepytujesz dlaczego stać ich na chanel czy miu miu czy inne rzeczy kiedy tutaj przychodzą? jesteś niemiły strasznie - wymamrotała i rozjarzała się dookoła. zapewne miała ochotę teraz zawołać kierownika, ale chciała dokończyć.
Powrót do góry Go down
alexei
żegnaj gienia świat się zmienia
alexei

Liczba postów : 31
Reputation : 0
Join date : 26/06/2010
Age : 35

mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime26.06.10 19:26

- po prostu skoro stac cię na miu miu to stać cię na cos sto razy lepszego. gdybym miał wybór miedzy cielęcina w sosie z czerwonego wina z sałatką z krewetek i przegrzebkami na przystawkę a TYM SYFEM w zyciu bym tego nie zjadł. - wzruszył tramionami, a jego głos bardzo złagodniał kiedy mówił o wykwintnym obiedzie. tak bardzo tesknił za luksusem i rozkoszami podniebienia....
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime26.06.10 19:29

ona to miała codziennie, więc sama nie wiedziała o czym on do cholery mówi - przecież to mam codziennie, przyda mi się jakaś odmiana - wymamrotała i skończyła swojego hamburgera i zaczęła jeść frytki. zaraz napiła się coli i przyjrzała mu się - te wina i sałatki i to wszystko jadam na obiady, a maczka mam tylko jak mam ochotę na coś innego - wzruszyła ramionami i spojrzała się na niego - przecież ty też masz pewnie takie luksusy. to st tropez, to miejsce luksusu - westchnęła.
Powrót do góry Go down
alexei
żegnaj gienia świat się zmienia
alexei

Liczba postów : 31
Reputation : 0
Join date : 26/06/2010
Age : 35

mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime26.06.10 19:44

- i dlatego tu pracuję - zakpił. nie miał najmniejszego zamiaru jej wprowadzać w hazardowe nawyki swojego ojca. - przepraszam że przeszkodziłem. - powiedział i nieco upokorzony skierował sie powoli w stronę zaplecza. - narazie. - jak ona mogła mówić takie rzeczy do niego. nieczego nie brakowało mu bardziej niż tych wspaniałych pieniędzy, tego narzedzia do spełniania marzen, tej wolności. nikt tego nie zrozumie.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime26.06.10 19:48

kiedy skończyła jeść podeszła jeszcze na chwilę do kasjerki po lody. a potem zapytała się gdzie jest menedżer, bo musi mu coś koniecznie powiedzieć. kiedy zaprosił ją na chwilę na zaplecze, głęboko westchnęła - cholera, ty tutaj... cóż, nieważne mam coś do powiedzenia twojemu kierownikowi, zostawisz nas na chwilę? -wymamrotała, bo to była osoba raczej z wyższej klasy, traktowała go trochę jakby go nie lubiła i nie szanowała. przyjrzała mu się i skubnęła swoje mcflurry.
Powrót do góry Go down
alexei
żegnaj gienia świat się zmienia
alexei

Liczba postów : 31
Reputation : 0
Join date : 26/06/2010
Age : 35

mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime26.06.10 19:58

- krzyzyk na droge - warknął pod nosem. własnie skończył zmiane i szybko wskoczył pod prysznic którego w gruncie rzeczy sie brzydził, ale jeszcze bardziej sie brzydził potu.
po chwili wskoczył w swoje diesele, przecudną koszulke o delikatnym dzianinowym splocie. do tego designerskie, a jakże sandały. bo chłop krecił kasę jak mógł. byle tylko nie pokazać że kasy nie miał. podsuszył lekko słosy by nabrały niesfornego nieładu i byl gotowy do wyjścia.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime26.06.10 20:02

- jaki jesteś zajebiście dla mnie miły - wymamrotała - no widzi pan jak on mnie traktuje? jestem klientką i wymagam jakiejś obsługi, nie sądzi pan? dlaczego pana pracownik jest dla mnie niemiły? pytał się o moje buty, miał jakieś problemy z tym że mam drogie rzeczy. przepraszam, ale nie rozumiem dlaczego pana pracownik wpieprza sie w moje prywatne życie i tym bardziej jest dla mnie niemiły. nazwał mnie ślepą! - powiedziała wszystko i uśmiechnęła się do niego, nie była mu dłużna. cóż, rozpieszczona siostrzenica matildy z niej wychodzi.
Powrót do góry Go down
alexei
żegnaj gienia świat się zmienia
alexei

Liczba postów : 31
Reputation : 0
Join date : 26/06/2010
Age : 35

mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime26.06.10 20:13

stanął tylko i czekał co powie szef. tak na prawde miał to w dupie. nawet by sie ucieszył gdyby go wywalili. pracował tu tylko i wyłacznie dla mashy.i bez tego jakoś by dał radę. nie wiedział jeszcze jak, ale by dał.
- szefie, do zobaczenia jutro? - powiedział tylko arogancko i przekrzywił całkiem słodko głowę.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime26.06.10 20:18

uśmiechnęła się do siebie i nachyliła się nad szefem żeby mu powiedzieć żeby go jeszcze nie zwalniał, bo kochała się z nim droczyć. z resztą będzie jej tylko po to potrzebny. uśmiechała się dalej, a szef tylko przytaknął na jej propozycję, bo znał jej ciotkę i pewnie dawała mu kasy sporo ze swojej fundacji na rzecz dzieci. przygryzła wargi i zrobiła słodką minkę - to dzięki mnie jeszcze tutaj jesteś - wymamrotała do niego - czekaj, jak ty masz na imię... alexei, tak? - zapytała się go, bo coś wymruczał pod nosem jego szef.
Powrót do góry Go down
alexei
żegnaj gienia świat się zmienia
alexei

Liczba postów : 31
Reputation : 0
Join date : 26/06/2010
Age : 35

mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime26.06.10 20:21

- tak - powiedział, zarzucił skórzana torbe na ramię i obrócił sie do niej plecami po czym wymaszerował z zaplecza. był obrzydliwym arogantem, ale tak bardzo, bardzo jej zazdrościł! nie chciał z nią w ogóle gadac, bo była tak bardzo dziana, a poznała go w tak niezręcznej sytuacji. w dupie miał czy była ładna czy nie. chociaz chętnie by podymał : ))))
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime26.06.10 20:26

poszła za nim, tak z zupełnej ciekawości. nadal nie znikł z jej twarzy ten głupi uśmieszek i za to poprawiła swoje okularki na nosie - a więc alexei, właściwie dlaczego pracujesz w takiej restauracji, skoro to st tropez? życie jest bardziej ciekawe, na przykład na basenie i pijąc drinki a nie zarabiać w jakimś hm, no nie wiem barze. chociaż nie twierdzę że praca barmana jest nieciekawa... ale chce po prostu wiedzieć dlaczego jesteś tak cholernie niemiły dla mnie, z resztą uwielbiam cię wkurzać - wyszczerzyła się do niego, małolata. powinien na nią nakrzyczeć za to co mu mówi xd
Powrót do góry Go down
alexei
żegnaj gienia świat się zmienia
alexei

Liczba postów : 31
Reputation : 0
Join date : 26/06/2010
Age : 35

mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime26.06.10 20:33

- daj mi spokój, dziewczynko. niektórzy m u s z ą zarabiac na swoja wygodę i luksus. - chciał skoczyc na plażę a potem wrócić do swojego namiotu. tak, gnieździł się ze swoimi wartymi tysiące ciuchami na przedmieściach tego wspaniałego kurortu na jakims podrzędnym polu namiotowych. czasami wręcz nie chciało mu sie tam łazić, po prostu nakrywał się swetrem i spał na plaży. czuł sie żałosnie biedny, mimo tego ze dzięki znajomościom zarabiał prawie tyle co kierownik restauracji. ale i tak musiał sie imac najgorszych prac, i i tak w przeszłości tyle wydawał na jedna pare butów.
Powrót do góry Go down
Sponsored content




mcdonald's - Page 2 _
PisanieTemat: Re: mcdonald's   mcdonald's - Page 2 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 

mcdonald's

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 5Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Saint Tropez :: Miasto :: Zgłodniałem-