Autor | Wiadomość |
---|
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 18:40 | |
| ja też sprawdzam. albo widelce i lyżeczki tak obczajam, bo się brzydzę jeść u kogoś bo nie wiem, czy są dobrze umyte i w ogóle;/ chyba muszę nosić swoje. - nie, co ty, alkohol jest nasz wspólny - powiedział, chociaż zastanawiał się, jak było w rzeczywistości. nic jednak nie wymyslił i westchnął ciężko, nalewając sobie pięć litrów wódki. zalał ją sokiem pomarańczowym. pewnie wlewał to do wanny albo do basenu.. niewazne. oparł się wygodnie o kanape, kladac reke tak za jej plecami na oparciu. - zdrówko |
|
| |
carol ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 441 Reputation : 4 Join date : 08/06/2010 Age : 35 Skąd : saint tropez
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 18:44 | |
| ja u dzoli czasem nie jem po pare dni bo tak sie brzydze. xd tylko chodze ciagle do sklepu i sobie kupuje jedzenie i ciagle wpierdalam jogurty i czipsy. - och. rozumiem. - przytaknela. oparla stopy na kanapie i poprawila szlafrok bo byla naga pod tym szlafrokiem i nie chciala zeby nikt jej nie zagladal gdzie nie trzeba. na przyklad postacie en bo wszystkie to zboki itp. - zdrowko. - przytaknela i pewnie stukneli sie jak na polskim weselu. napila sie krzywiac bo nie byla az tak zalkoholizowana. - w sumie fajnie tak pewnie mieszkac z bratem... - podsunela nieco bez sensu bo sama mieszkala z siostra wiec byli w zasadzie w takiej samej sytuacji. przysunela sie do niego bo nie bylo ogrzewania, to nie byla willa tylko zamek... |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 18:49 | |
| jezu xd kup dżoli zmywarkę i zapas tabletek do zmywarki.. to były pewnie jakies lochy z hogwartu. pokiwał głowa. on się wcale nie krzywil i pewnie wypił od razu swoja wodke z sokiem, bo pił w proporcjach 1:10 (wodka:sok), ale udawal, ze to sama wodka. - no strasznie fajnie, wiesz, feliks jest najfajniejszym bratem na świecie i w ogóle- uśmiechnął się. pewnie romansowal ze swoim bratem. fuj. jednak nie. ale strasznie kochal feliksa.. ale wiesz, to czysto braterska miłość była. bawił się kosmykiem włosów (pewnie na klacie) bo nie mial co robic z rekoma. tzn w jednej trzymal szklanke w zasadzie.. niewazne. |
|
| |
carol ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 441 Reputation : 4 Join date : 08/06/2010 Age : 35 Skąd : saint tropez
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 18:53 | |
| wez niektore naczynia ze zmywarki sa brudniejsze niz jak ja zmywam.. xd tzn. ja normalnie zmywam wiec to nie jest dobre porownanie. jezu ile on ma rak! jedna ja objal znaczy tak trzymal nad nia, w drugiej trzymal szklanke, trzecia bawil sie wlosem... pewnie mu wyrastala trzecia tak ze srodka klaty. poreczne. - zazdroszcze! - zazdroscila. kiedys kochala sie w feliksie ale wyjechal na studia wiec rzucila go. przynajmniej udawala przed soba ze go rzucila. ale juz sie w nim nie kochala. teraz czas na lamberta. znaczy nie koniecznie z kochaniem sie chyba ze w sensie fizycznym hehehe. pozdro durne posty. dolala sobie wodki i wypila. - alko jest chamem i trzeba go lac w ryja. - powiedziala bo ktos ostatnio jej to powiedzial i jej sie spodobal ten tekst. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 18:57 | |
| my mamy w miare spoko zmywarke... jak sie duzo pakuje naczyn za jednym zamachem to sie nie domywaja! nie mial trzech, pewnie bawil sie wlosami ta ręką, co ją nią objął. obją, jasne.. - w sensie feliksa? nie no, nie mów tak - mruknął i chwilę się zastanawiał, czy może feliks w rzeczywistości nie był chamem. pewnie nim pomiatał, ale lambert nie zdawał sobie z tego sprawy i i tak całował ziemię, po której stąpał feliks i w ogóle. - to znaczy nie wiem. niewazne! nie mówmy o feliksie. co słychac? - spytał srednio mądrze, nachylając się nad nią, zeby powąchac jej włosów. pachniala jego szamponem, wiec calkiem ladnie.... |
|
| |
carol ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 441 Reputation : 4 Join date : 08/06/2010 Age : 35 Skąd : saint tropez
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 19:04 | |
| - okej, okej. - zgodzila sie na nie rozmawianie o feliksie, bo w sumie wisial jej i powiewal. glupio zeby moje postaci mialy do siebie nawzajem jakies glebokie uczucia. - nic. nudze sie. - sklamala, bo wcale sie nie nudzila. w sumie nie wiem po co klamala. pewnie zeby miec potem wymowke ze go pocalowala z nudow itp. bo go pocalowala. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 19:09 | |
| dostał zawału z tego wszystkiego. albo nie.. odwzajemnił pocalunek, przyciągając ją do siebie trochę, a wczesniej udalo mu się nawet odstawić szklankę na stolik (o dziwo trafił nią na ten stolik, chociaż robił to na oślep!), bo nie chciał jej oblać. tak naprawdę to nie chciał oblać swojego szlafroka, który pewnie strasznie cięzko się prało, a nie chciało mu się wydawać kupy kasy na pralnię za każdym razem, jak wylałby na niego wodke z sokiem. w kazdym razie calowal ja! |
|
| |
carol ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 441 Reputation : 4 Join date : 08/06/2010 Age : 35 Skąd : saint tropez
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 19:12 | |
| szczegolnie gdyby to byl sok owoce lesne albo jagodowy! albo nie daj boze wisniowy! tak czy inaczej calowala go rowniez i calowala bo mial fajne usta i w ogole ludzi z fajnymi ustami powinno sie calowac..! objela go za szyje niczym jakas madame bovary i objela noga bo byla jakos nizej niz on. kpw? |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 19:16 | |
| bał się, że carol będzie chciała go udusić (wszyscy wiemy o jej masochistycznych pociągach, wiec kto wie, może sadomasochistka też jest), ale potem już o tym nie myslał, bo carol też miała całkiem fajne usta (niech będzie..), więc pewnie z trudem się od nich oderwał, by zabrać się za obcałowywanie jej szyi, ktora tez byla całkiem spoko. jednoczesnie bawil sie tym takim do wiązania szlafroka. nie był to sznurek. pewnie sznurowadło.. |
|
| |
carol ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 441 Reputation : 4 Join date : 08/06/2010 Age : 35 Skąd : saint tropez
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 19:23 | |
| niech bedzie... :cc. pasek. przestala go calowac na chwile ale pewnie oddychala 3,000 razy szybciej i nie odsuwala twarzy od jego twarzy bo to takie seksi i w ogole. przesunela dlonie z jego karku na jego klate i go glaskala jakos tak w gore i w dol. fajnie ma. nie wiem ale seks od razu po pierwszym calowaniu sie w zyciu (znaczy z lambertem a nie ogolnie...) wydawal jej sie taki forumowy wiec wolala przerwac jak na razie...i usmiechala sie jak glupia...co za durny post xd |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 19:26 | |
| pewnie ogólnie, nie kłam!! potarł nosem o jej policzek, a potem ugryzł ją lekko w szyję, żeby się zaraz od niej trochę odsunąć (trochę!) i tez się do niej uśmiechnął, jednak nie jak głupi, bo nie był takim frajerem jak ona. - strasznie ładnie pachniesz - powiedział. głównie dlatego, że pachniała jego żelem pod prysznic i jego szamponem, a był narcyzem i w ogóle.. niewazne! |
|
| |
carol ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 441 Reputation : 4 Join date : 08/06/2010 Age : 35 Skąd : saint tropez
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 19:31 | |
| dobrze ze to jednak nie byl szampon felixa. - dzieki - zasmiala sie znowu, bo byla smiechotka chichotka i poglaskala go dla odmiany po policzku. - troche zmarzlam. chyba powinnam sie ubrac. - zauwazyla chociaz miala mniej ubran niz ten szlafrok. okej bez sensu zdanie ale mam na mysli ze miala tylko szorty i jakas koszulke wiec wiesz. - i wyschly mi juz wlosy - dodala, wzdychajac bo nie chcialo jej sie isc. pocalowala go jeszcze dwa razy bo tak. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 19:35 | |
| - możesz je umyć jeszcze raz - zauważyl. to dobry sposób, zeby ją tu przetrzymac, mogla myc włosy na okragło, mogłaby wtedy zamieszkać z nim i z feliksem, spalaby na kanapie.. chociaż pokój gościnny pewnie mieli. - ja też chyba powinienem się ubrać. i w ogóle. moze jednak chcesz coś do jedzenia? - spytał, przyglądając się jej. wyglądała, jakby nie jadła od miesiąca, więc uznał, że musiała być głodna.. |
|
| |
carol ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 441 Reputation : 4 Join date : 08/06/2010 Age : 35 Skąd : saint tropez
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 19:39 | |
| tak jakby on byl gruby lbr... - nie. chyba bede sie zbierac. - zwierzyla mu sie poprawiajac swoj szlafrok ale niespecjalnie skromnie. pewnie specjalnie go bardziej rozchylila...kto wie. - w sumie... nie wiem. co masz do jedzenia? - zainteresowala sie bo dawno nic nie jadla! a co to taki bananek... |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 19:43 | |
| stwierdził, że jak tak dalej pójdzie, to będzie sam musiał jej porządnie poprawić szlafrok. albo od razu cycki ;/ - hmmmm - zastanowił się, sięgając po swoją szklankę, żeby dopić wódki. potem uznał, że napiłby się jeszcze, ale nie chciał wyjść na pijaka, wiec sobie nie dolewał. poza tym nie chcial, żeby felix na niego krzyczal, że wypił całą wódkę w domu albo cos. - nie wiem, mogę zrobić ci jakaś kanapkę.. albo coś. |
|
| |
carol ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 441 Reputation : 4 Join date : 08/06/2010 Age : 35 Skąd : saint tropez
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 19:48 | |
| hehe felix jaka matrona. - wiesz co. w sumie zjemy pozniej. - powiedziala bo zdecydowala ze jednak jest napalona. odbierala niektore bodzce nieco pozniej i w ogole byla opozniona w rozwoju,minimalnie. pociagnela go do siebie za wlosy na klacie i znowu calowala rozkladajac sie na kanapie i mruczac do niego bierz mnie. a nawet wes mnie. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 19:50 | |
| - okej - mruknął. był trochę zagubiony i już nie wiedział, co powinien robić, nie rozumiał kobiet;/ poprawił jej ten nieszczęsny szlafrok, skoro akurat nadarzyła mu się okazja. albo go bardziej rozchylił, żeby móc raz na jakis czas rzucić okiem na jej cycki. jakby było na co patrzeć. całowal ją i pewnie sie do niej na stale przyssal z tego wszystkiego. |
|
| |
carol ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 441 Reputation : 4 Join date : 08/06/2010 Age : 35 Skąd : saint tropez
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 19:56 | |
| gdy byla podniecona zmienialy sie w te 75DD... zrzucila z siebie calkiem szlafrok; ale zdzira. e tam po prostu byla naturalistka, nie wiem co dokladnie znaczy to slowo ale powiedzmy ze znaczy w tym momencie to co chce zeby znaczylo. miala nadzieje ze lambert sie odessie bo nie mogla oddychac...nie no, bez roznicy! pomacala go po tylku, przez recznik. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 20:00 | |
| chwilę zastanawiał się, czy feliks przypadkiem nie stoi gdzieś za kanapą i ich nie obserwuje, a potem pomyślał, że pewnie ma zainstalowane kamery w całym zamku. nie był pewien, co powinien w zwiazku z tym zrobić, ale potem uznal, że to nieważne, zwłaszcza że miał teraz w zasięgu ręki takie cycki! te 75dd pozwalalo mu zapomniec o ewentualnym vouyerismie feliksa... odessał się od niej, by móc rzucic okiem na jej cycki, ktore potem pocalowal milion razy! |
|
| |
carol ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 441 Reputation : 4 Join date : 08/06/2010 Age : 35 Skąd : saint tropez
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 20:06 | |
| jej cycki calowaly go tez! to byly towarzyskie cycki, skoro pojawialy sie tylko raz na jakis czas, tzn kiedy byla podniecona itp! - na pewno potrzebujesz tego recznika? - zapytala zarumieniona ale wcale nie ze wstydu! ugryzla go dwa razy nad obojczykiem bo lubila gryzc ludzi jak zosia ktora jeszcze nie umie mowic wiec jak jest zazdrosna czy cos to gryzie. xd |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 20:09 | |
| <3 lowe male dzieci. - niee, myślę, że niespecjalnie - powiedział i chwilę sie męczył, ale w koncu udało mu się pozbyć tego recznika. to pewnie był taki mały ręczniczek do rąk 10x10cm ale jak wiemy lambert byl drobny. to znaczy nie wszedzie byl taki drobny i mały.. uśmiechnął się do niej, bo pewnie cały czas się usmiechał i znowu ją pocałował, to znaczy już nie w cycki, bo mu sie troche znudzily (chwilowo!), tylko w usta. suta.. |
|
| |
carol ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 441 Reputation : 4 Join date : 08/06/2010 Age : 35 Skąd : saint tropez
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 20:14 | |
| zawsze ta sama literowka. usmiechnela sie do niego rowniez, bo nie widziala powodu dla ktorego mialaby sie nie usmiechac. objela go i przycisnela do niego swoim drobnym cialem. drobne cialo kojarzy mi sie z drobiem, zajebiscie. wcale nie wygladala jak kurczak. kolejny genialny post. musnela go ustami obok jego ust bo nie trafila i rowniez miala nadzieje ze jednak feliks nie ma zadnych kamer. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 20:24 | |
| na pewno wygladala jak kurczak ;/ feliks umieszczal nagrania z ich domu na żywo w sieci, więc wiesz.. bo mieli tu jakis reality show. big brother vol.2. ugryzł ją delikatnie w dolną wargę, chwilę błądząc dłonią po jej ramieniu, bo pewnie wstydzil sie macac jej po cyckach.. a potem w nią wszedł. a jeszcze potem pomyslal, ze ciekawe, czy carol spala z feliksem. ale zaraz juz o tym nie myslal... |
|
| |
carol ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 441 Reputation : 4 Join date : 08/06/2010 Age : 35 Skąd : saint tropez
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 20:28 | |
| carol spala ze wszystkimi z rodziny lamberta, nawet z jego matka. albo lepiej nie. nie jestem jeszcze pewna czy bedzie bardzo aktywna seksualnie ale na razie wychodzi na to ze jest latwa...napisalam przez 'd'. ok fajnie. ochnela kiedy w nia wszedl, bo nie spodziewala sie. zart. tak sobie ochnela. nie domknela po tym ust ale wygladala z tym calkiem seksi plus latwiej jej sie oddychalo a oddychala jak komin przez ciezar na klatce piersiowej w zwiazku z tym ze nagle urosl jej biust. no i nie tylko dlatego. objela go nogami pewnie az na karku. okej nie az tak. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: felix i lambert 13.06.10 20:32 | |
| on pewnie tez spal ze wszystkimi ze swojej rodziny. albo jednak nie. posuwał ja jak ludzie na zu bo byl hardkorem, a przy tym pewnie tez oddychal jak komin, żeby nie czula sie z tym samotnie. co dwa kominy to nie jeden conie.. calowal ja przelotnie, raz w te jej niedomkniete usta, raz we wszystko inne, bo nie trafial. i to chyba nawet nie przez ta wodke z sokiem... |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: felix i lambert | |
| |
|
| |
|