|
Autor | Wiadomość |
---|
alexandra kuternoga
Liczba postów : 94 Reputation : 4 Join date : 12/06/2010 Age : 32
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 13.06.10 17:58 | |
| - no jasne, nie moge sie doczekac! - odlozyla herbate i fajnie potupala nozkami - ja mam za to swietne perfumy ale to niespodzianka wiec potem ci powiem! - zasmiala sie - mysle o wyprostowanym wlosach francoise.. ale zrobie fale nie wiem.. waham sie... - podrapala sie po glowie, ma to po matthieu chyba. - tydzien temu kupilam tez cudo, bawelniana 2.55 chanel z kolekcji marynarskiej - pochwalila sie i zauwazyla starbucks w filmie i chciala kawy ;/ xd
pozniej wroce i dokonczymy bo mama na mnie ryczy ..... |
| | | Freja ten wyżej to głupek
Liczba postów : 490 Reputation : 17 Join date : 10/06/2010 Age : 32
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 13.06.10 18:07 | |
| - Ale świetnie, mi rzadko się zdarza coś wyhaczyć tak samej z fajnej kolekcji, ale chodźmy - złapała ją za rękę i zaprowadziła na górę, oczywiście wzięła też ciastka, no bo to ciastka... - Ja bym ci zrobiła wyprostowane - doradziła, wspinając się po schodach. - Właściwie to pomalujmy sobie włosy na niebiesko, albo na czerwono, słyszałam, że jakiś wokalista z Polski ma czerwone włosy - hehehehxd Kiedy znalazły się u niej w pokoju, położyła ciastka na łóżku, a sama podbiegła do szerokiego wieszaka, stojącego w rogu. Zdjęła kilka sukienek z wieszaków i rzuciła je na ziemię. - Kocham ciuchy! Poza tym, mama dała mi kilka Vogue'ów, znajdziesz je gdzieś na szafce, obok łóżka. A te perfumy pokażesz mi dzisiaj, nie? - spytała, klęcząc przy ciuchach.
Okej:* |
| | | alexandra kuternoga
Liczba postów : 94 Reputation : 4 Join date : 12/06/2010 Age : 32
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 13.06.10 19:52 | |
| alex byla troche zdziwiona, ze szafa freji pekala w szwach! - jasne, albo siwe co bo czerwone mi sie kojarza z wisniami (xd) i burakami - usmiechnela sie - albo zielone, o - przypomniala jej sie trawa na nosie felixa i ruszyla sie po gazety i dorwala na 20 ktores stronie vogue italia rurki balmain i sukienke valentino. alexadra rozplywala sie w czerwieni - kocham ja - wskazuje na sukienke na ktorej jest hm... hm... karlie kloss i pokazuje freji - ciekawe co by wyszlo jakbym ja cos uszyla - zasmiala sie glosno i popila herbata i zlapala szybko za ciastko |
| | | Freja ten wyżej to głupek
Liczba postów : 490 Reputation : 17 Join date : 10/06/2010 Age : 32
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 17:01 | |
| okej to Alex poszła, sorki zapomniałam:( Freja stała w kuchni, otoczona gorącą parą i zapachami domowego obiadu. Kręciła drewnianą łyżką w garnku i raz po raz smakowała danie. Burcząło jej w brzuchu, mimo wszystko, musiało smakować idealnie. Wcale nie chciała, żeby jej brat wszystko jej zjadł! |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 17:06 | |
| miałsie wybrać na obiad do restauracji, ale stwierdził, że przyjdzie do domciu i jednak zje owsiankę, bo tak łatwiej i taniej, a w zamian kupi sobie nowe buty, oszczędzając na posiłkach w knajpach. chociaż on i tak najbardziej lubił tylko swoje japonki. wszedł, rejestrując, że drzwi nie były zamknięte na klucz, w sumie jak miałby nie zauważyć! - cześć freja! - rzucił. - gotujesz dla mnie, jak miło... |
| | | Freja ten wyżej to głupek
Liczba postów : 490 Reputation : 17 Join date : 10/06/2010 Age : 32
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 17:09 | |
| Zdawało się, że nie słyszała głosu Thierrego, podczas, gdy ona zastanawiała się, jak szybko uciec z garnkiem do swojego pokoju, tak, by jej niei zauważył... Kiedy jednak słyszała jego nadchodzące kroki, stwierdziła, że już za późno i musi grać na zwłokę. - Och, ładny mam dzień - pokiwała twierdząco głową, zasłaniając garnek swoim ciałem. Nieważne, że ugotowało porcję dla dziesięciu osób, była głodna... - Co dzisiaj robiłeś? - spytała machinalnie, ale z drugiej strony nie zapominała o misji. |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 17:12 | |
| - byłęm na rowerze, wiesz przecież - bo on był kolarzem i raczej wypada jej wiedzieć!! - a poza tym to na plaży i w ogóle się kapełm, podczas gdy ty... gotowalaś dla mnie - roześmiał się bardzo złowieszczo i podszedł do niej i odsunął ją od garnka bo był bardzo silny prawie jak godżilla, tylko jeszcze bardziej właśnie. miał niesamowitą siłę. a potem wsadził palec do garnka i jadł palcem z niego. był niesamowicie głodny. |
| | | Freja ten wyżej to głupek
Liczba postów : 490 Reputation : 17 Join date : 10/06/2010 Age : 32
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 17:19 | |
| - Mógłbyś wyrwać jakąś dziewczynę, a nie tylko jeździsz na tym rowerze... - prychnęła z uśmiechem, zakładając ręce i śmiejąc się cicho. - SPADAJ! - krzyknęła nagle, kiedy odsunął ją niespodziewanie, nie zdając sobie sprawy, ze podniosła głos. - Gotowałam to dla siebie, jestem głodna, ej, to za bardzo kaloryczne! - starała się go przekonać, ale on chyba niestety był niezłomny i podjął decyzję, by pozostawić ją głodną. Ona oczywiście machała tylko drewnianą łyżką. - Możemy się pobić, jak to robiliśmy w dzieciństwie, ale wiesz, że tym razem cię pokonam - zakasała rękawy, by podkreślić swoją siłę i zerknęła na niego wyzywająco. |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 17:22 | |
| - wyrywam! ale to po rowerze - roześmiał się. - o rany, ale ty masz szajbę w głowie albo jakaś pustynną masakrę, myślę, że to burza piaskowa w tej twojej pustce pod tą łepetyną z tych twoich włosów - pwoeidział i oblizał palec, apotem podszedł do niej i poczochrał ją po włosach. - dawaj ten obiad. nałóż do talerzy, a ja idę się, ee, zrelaksować - powiedział i poszedł siku. |
| | | Freja ten wyżej to głupek
Liczba postów : 490 Reputation : 17 Join date : 10/06/2010 Age : 32
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 17:28 | |
| - Było trzeba zostać z mamą, a nie będziesz teraz mnie wykorzystywać! - odkrzyknęła do odchodzącego chłopaka, westchnęła i wróciła do gotującego się już dania, którym było nie wiadomo co, ale coś pysznego, bo Freja kochała gotować. Wyjęła z szafki dwa talerze i niechętnie nałożyła potrawę dla brata, no i z trudem powstrzymywała się, by do niej nie napluć, hehe, straszna siostra. Ostatecznie ustawiła talerze na stole, usiadła i nie czekając na chłopaka, pożarła już połowę. W końcu chyba przyszedł, bo kiedyś musiał, rzekła więc z szerokim uśmiechem. - Smaacznego - i wróciła do swojego wcześniejszego zajęcia (jedzenia). |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 17:30 | |
| nie graj za mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! przyszedł w swoim czasie ;/. i usiadł przy stole i zabrał się za jedzonko. - słuchaj, powinnaś być mi wdzięczna. równie dobrze mógłbym z tobą nie mieszkać, a wtedy musiałabyś wrócić do rodziców, siedemnastolatko. tylko dzięki mnie tutaj przebywasz w gruncie rzeczy. powinnaś sprzątać i nie wiem, ścielć mi łóżko chociaż - bo jemu samemu się nie chciało. - ale przynajmniej dobre to zrobiłaś - pochwalił ją. |
| | | Freja ten wyżej to głupek
Liczba postów : 490 Reputation : 17 Join date : 10/06/2010 Age : 32
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 18:11 | |
| - Wiem, ze dobre - odcięła się, zamiast podziękować, ale niewychowana;/ - Mamy tu ciotkę, nie pamiętasz? - uniosła jedną brew, bo już skończyła jeść. Oparła się tylko wygodnie na krześle, wciąż była głodna, ale nauczyła się z tym żyć. - W ogóle nie udawaj, że robisz mi łaskę, bo dobrze wiemy, że bałbyś się mieszkać sam i tak dalej... - pokiwała głową, bo miała rację! Podświadomie i w głębi duszy cieszyła się, że mu smakuje:) |
| | | Freja ten wyżej to głupek
Liczba postów : 490 Reputation : 17 Join date : 10/06/2010 Age : 32
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 19:16 | |
| |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 19:37 | |
| no to amelka przyszła do thierry'ego, mając nadzieję, że przez tą klimatyzację nie miał zimno jak w kostnicy. bo w kostnicy chyba jest zimno... nie wiem, nie byłam i nie chcę być. mniejsza z tym. zapukała, przeczesując palcami włosy. miała na sobie jeansowe rurki, pewnie skinny <3 szkoda, że ja bym się w takie nie zmieściła ;/ i jakąś ładną tunikę. |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 19:41 | |
| no a thierry miał na sobie dżinsy jakieś luźne i zwykły, czarny tiszert z jakimś kulowym napisem, ale jeszcze nie wiem, jakim. może miał zdjęcie jakiegoś słynnego kogoś na klacie. nie wiem. ale wyglądał ładnie jak tak chodził na boso i w ogóle. otworzył jej drzwi i uśmiechnał się szeroko na widok amelii. - cześć, amelia. ładnie wyglądasz, ale pewnie wiesz - powiedział i złapał ją za rękę, wciągając do środka. - generalnie imię amelia mi się fajnie kojarzy z tym filmem "amelia", ona była taka przyjemna ta babka stamtąd, no mówię ci - zarzucił ją od razu monologiem. - ale no ten, napijesz się czegoś czy nie wiem, masz jakieś życzenia specjalne? ja spełniam życzenia, mam licencję. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 19:44 | |
| wysłuchała cierpliwie jego słowotoku, choć sama uważała, że wcale nie wygląda ładnie. na dodatek jej imię wcale jej się nie podobało, a mi tak i też mi się kojarzy z tym filmem. - cześć - powiedziała, kiedy skończył mówić. - po pierwsze, wcale nie wyglądam ładnie, ale dziękuję. po drugie, nie lubię swojego imienia i po trzecie, mogę się napić wody, jeśli masz - ściągnęła buty, pewnie jakieś ładne balerinki, bo nie chciała mu nabrudzić piaskiem i nie wiadomo czym jeszcze. - mieszkasz z siostrą? - zapytała, bo tak wynikało z smsa. |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 19:48 | |
| - tak, mieszkam z siostrą. przede wszystkim z nią - powiedział i pogładził amelię po policzku tak trochę, a potem nachylił się i musnął jej skroń czubkiem swojego nosa, bynajmniej nie obrzydliwie zimnego, choć uważam, że zimne nosy nie są obrzydliwe, tylko urocze. potem cofnął się, bo może sobie tego nie życzyła, skąd miał wiedzieć. - ok. woda. robi się - rzekł i zniknął w kuchni na kilka chwil. wrócił z wodą, raczej całą butelką nieotwartej, bo nie chciało mu się szukać szklanek. - ej, głupio mówisz. jesteś ładna i wyglądasz ładnie. i masz ładne imię. i w ogóle. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 19:51 | |
| w takich chwilach (wszyscy jesteśmy polakami) amelia cieszyła się, że mieszkała sama. siostrę thierry'ego wyobraziła sobie jako góra dwunastoletnią, rozpieszczoną dziewczynkę, ale uznała zaraz, że w takim wieku pewnie mieszkałaby jeszcze z rodzicami. nie wyraziła żadnych emocji właściwie, kiedy pogładził ją tak po policzku, ani też w związku z jego nosem nie zrobiła nic. przysiadła na kanapie, kiedy poszedł po wodę i rozejrzała się wokół. - zazdroszczę twojej siostrze, w takim razie. znaczy, tego, że ma brata, ja zawsze chciałam mieć brata, ale jestem jedynaczką, a przynajmniej tak mi się wydaje, wiesz... - powiedziała, bo nie miała kontaktu z rodzicami, ale nie uważała, żeby przez ten czas zmajstrowali sobie drugiego dzieciaka. |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 19:57 | |
| - ja zazdroszczę tobie, że jesteś jedynaczką. wszyscy zawsze mają źle, jak już zaczynają mówić. eh, no ale dobra, nie jest tak źle. dzisiaj freja w ogóle zrobiła obiad, wprawdzie nie chciała się ze mną nim podzielić, ale koniec końców się najadlem, więc czasem się opłaca i tak dalej - zwierzył się jej i postawił butelkę nieotwartą na ławie. - jak chcesz, to nie krępuj się i pij z gwinta. po prostu nie chciało mi się szukać szklanek, freja robi tyle bałaganu czasem - westchnął i położył rękę na oparciu tuż za amelią. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 20:01 | |
| nie napiła się jednak, pewnie pluła do butelek i dlatego się krępowała. okej, nie, fuj. w każdym razie, nie napiła się i tylko zerknęła na niego kątem oka. - no tak, mi w sumie nie ma kto gotować, odkąd mieszkam sama, ale jakoś sobie radzę - pokiwała głową i odgarnęła włosy, wyciągając przed siebie nogi. - to znaczy, praktycznie żywię się jakimiś tam rzeczami, których przygotowanie nie wymaga zbyt wielkiego talentu kulinarnego - stwierdziła. pewnie było po niej widać, jakby żywiła się samymi jogurtami, płatkami i tego typu rzeczami. - a ty za to nie robisz bałaganu wcale, co? - uniosła brew i zaśmiała się. |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 20:04 | |
| - no wiesz, tylko trochę. z reguły nie poruszam się w obrębie kuchni. znaczy wiesz. owszem. czasem wejdę do lodówki po picie, piwo albo jakąś konserwę z chlebkiem, bo ja wiem, ale nie udzielam sie zbytnio w tych tematach - powiedział, bawiąc się kosmykiem jej włosów. nawijał go na palec wskazujący i wyplątywał go z niego w kółko, uznając to za całkiem fascynującą czynność. - a ty? jesteś bałaganiarą? - szturchnął ją nogą w nogę lekko. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 20:11 | |
| - tylko czasem - przyznała. - ale problem w tym, że jak ja nabałaganię, to muszę sama posprzątać, więc w miarę możliwości staram się utrzymywać czystość. poza tym i tak nie ma mnie przez większość czasu w domu, albo pracuję, albo gdzieś tam wychodzę - wzruszyła ramionami, czując lekkie skrępowanie, kiedy tak bawił się jej włosami, choć sama nie wiedziała czemu. - tak czy siak, jak już będę miała bogatego męża i willę z basenem i prywatną plażą, na której nie będzie mew, to pewnie będę miała sprzątaczkę - stwierdziła całkiem poważnie xd |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 20:18 | |
| - aha, no tak, bo przecież boisz się mew - roześmiał się, owiewając ciepłym oddechem jej policzek, w który zaraz dosyć spontanicznie ją musnął. - no ja też staram się o czystość. w jaki inny sposób przyprowadzałbym gości? eh, amelia, czemu siedzisz taka sztywna? - zapytał trochę prowokująco, bo w sumie czuł, że to przez niego. pewnie przekroczył jej strefę intymności i w ogóle i te sprawy, ale nie mógł się powstrzymać. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 20:23 | |
| - nie jestem sztywna - zaprotestowała, choć niewątpliwie faktycznie była trochę szczera i pewnie właśnie tym, że tak się do niej kleił (sorry, nie umiem tego inaczej określić xd). dobrze, że nie wiedziała, że był kolegą matthieu, bo to pewnie zmieniałoby całkowicie postać rzeczy, chociaż nie wiem czemu, bo to matt leciał na nią, a nie ona na niego, ale mniejsza. - czemu uważasz, że jestem sztywna? - spytała, zastanawiając się, w jaki sposób mogłaby się rozluźnić, ale ostatecznie tylko skrzyżowała nogi w kostkach. |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien 14.06.10 20:26 | |
| - nie mówię, że jesteś sztywna w rozmowie. nie chcę ci dać do zrozumienia, że jesteś sztywniaczką. po prostu, hm... - zmrużył lekko oczy, przyglądając jej się uważnie i starając się jakoś przeanalizować i rozszyfrować jej zachowanie. - no wiesz. mięśnie napięte, wyprostowana kobieta, ojoj... - roześmiał się cicho pod nosem, a potem zabrał rękę z oparcia i odsunął się. może nie chciała, by ją obejmował czy cokolwiek. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Freja, Thierry i Sébastien | |
| |
| | | | Freja, Thierry i Sébastien | |
|
Strona 2 z 26 | Idź do strony : 1, 2, 3 ... 14 ... 26 | |
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |