|
Autor | Wiadomość |
---|
jeremiah kuternoga
Liczba postów : 101 Reputation : 0 Join date : 10/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 10.06.10 18:48 | |
| zdecydowanie się rozchmurzył, gdy zaproponowała mu pójście do siebie do domu. oczywiście, dlatego, że mniemał, iż tam będzie chłodniej niż tutaj, mhm. - dokładnie takie pocieszenie miałem na myśli. - stwierdził, nadal z bananem na twarzy, który zaraz potem znikł, bo przecież jeremiah był wyluzowany. na dodatek przyłapał się na tym, że jego odpowiedź mogła zabrzmieć tak, jakby chciał ją wykorzystać. ups. - bo lemoniada czyni cuda, oczywiście. - dodał szybko, przywołując niewinny wyraz twarzy. chociaż bynajmniej nie był niewinny. wstał ze swojego krzesła i pomógł jej wstać, po czym wziął ją pod ramię, żeby znowu się nie przewróciła na stolik jakiegoś chłopaka. i zacznij, ot co. |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 18:00 | |
| przyszli tutaj z lisą. o tej porze było trochę tłoku, ale nie na tyle, by nie potrafił im upatrzyć jakiegoś fajnego stolika. odstawił swój plecak z ręcznikiem, wodą i kremem do opalania kolo krzesła, na którym zaraz rozsiadł się wygodnie i nachylił nad stolikiem, przeglądając menu. - już tu bywałem. mają świetne kawy - poinformował ją i uśmiechnął się do lisy. - tak nawiasem mówiąc, jestem thierry. |
| | | lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 18:04 | |
| chwilę bawiła się swoją bransoletką, która luźno dyndała na jej chudym nadgarstku, a potem przypomniała sobie, że to nieuprzejme z jej strony zajmować się biżuterią zamiast thierrym, który póki co wydawał jej się być calkiem miły, nawet jesli zafundował jej wielkiego siniaka na łydce, który objawi się dopiero jutro, ale już ja męczył i zastanawiała się ile będzie potrzebowała pudru, by go ukryć. uśmiechnęła się i odgarnęła wlosy za uszy, próbując przy okazji wytrzepac z nich chociaż trochę piasku z plazy, ale niespecjalnie jej to wyszło. - w zasadzie tutaj we wszystkich kawiarniach kawa jest co najmniej bardzo dobra. szkoda tylko, że w większości ceny są jakieś z kosmosu - westchnęla i przewróciła oczyma. nie była skąpa ale wydawało jej się, że pięc ojro za filiżankę kawy to trochę za dużo. - lisbeth. miło cię poznać - powiedziala. byla wyjątkowo dobrze wychowana. |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 18:08 | |
| - naprawdę miło? mógłbym spekulować - przygryzł dolną wargę i puścił jej perskie oczko, na chwilę wrócił wzrokiem do menu. w końcu wybrał sobie jakiś ogromny puchar lodów, a do tego kawę i zamknął kartę. - lisabeth. wolisz jak się do ciebie mówi lisa czy beth? - chciał koniecznie wiedzieć. wolał, by nie obraziła się za niego za taką bzdurę jak nie nazwanie jej właściwym skrótem od jej imienia. przyglądał się jej opalonej twarzy, była lekko zjarana na policzkach i ramionach, co zdaniem therrego dodawało jej mnóstwo uroku. ciekawy był, czy ma odbite białe ślady po bikini i wyobrażał sobie to przez moment w myślach. - eh, zdecydowałaś się już na coś? |
| | | lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 18:15 | |
| chwilę się nad tym zastanawiała i chwilę stukała palcami o blat stolika, ale potem uznala, ze to moze być troche irytujące dla innych, wiec przestała i westchnęła, wzruszając ramionami. - w zasadzie wszystko mi jedno. ale beth brzmi trochę angielsko, tak, jakbym była grubą angielką z przetłuszczonymi włosami, wiec chyba lisa jest lepsze. albo lis. albo cokolwiek innego - powiedziała i pokiwała głową. - i chyba po prostu napiję się mrożonej kawy. nie chcę cię naciągac na żadne ciasta czy inne duperele, poza tym nie jestem głodna i w ogóle. - po prostu żywiła się tylko jabłkami i ewentualnie szpinakiem, bo bała się, ze przytyje. |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 18:19 | |
| - gdybym dostał tak w łydkę, to bym się zbytnio nie kłopotał i zamówił dziesięć rzeczy z menu, ale okay, skoro tak chcesz, to przecież nie naciskam. nie jestem jednym z tych, ktorzy wpychają ludziom jedzenie na siłę, choć sam móglbym zjeść konia z kopytami o każdej godzinie - uśmiechnął się i machnął na kelnerkę, a kiedy poszedła, złożył zamówienie i od razu zapłacił z góry, mówiąc, że reszty nie trzeba, dostała jakieś dziesięć ojro napiwku, był hojny! - okay, więc lisa... hm... naprawdę nie jesteś grubą angielką? - roześmiał się, nabijając z niej. |
| | | lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 18:22 | |
| - nie wyglądasz na takiego, który tyle je - powiedziała, mierząc go wzrokiem, a potem pokręciła glowa, uznając, że pewnie thierry sobie tak tylko żartuje i w rzeczywistości ma bulimię albo chodzi na liposukcję pięć razy w miesiącu. wzdrygneła się na samą myśl, bo sama bała się wszelkiego rodzaju zabiegów, tak samo jak i lekarzy, bo kiedyś jakiś nadepnął jej na stopę i miala traumę do końca życia. - nie, w rzeczywistości ważę dwieście pięćdziesiąt kilo i mam rude włosy, ale wiesz, mam na sobie perukę i wyszczuplający gorset, wiec to aż tak nie rzuca się w oczy - wyjaśniła. |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 18:25 | |
| - aha, no tak, nie pomyślałem - odrzekł rozbawiony i aż klepnął się w czoło na dowód swej wielkiej głupoty. - możliwe, ze nie wyglądam, ale wiesz, codziennie robię jakieś pięćdziesiąt kilometrów na rowerze. mniej więcej każdego słonecznego ranka, kiedy jeszcze śpisz, ja od piątej pedałuję w tę i z powrotem przez kilka godzin - pochwalił się, bo lubił szpanować takimi rzeczami przed drziewczynami. nigdy nie mówił, że jest skromnym człowiekiem, ale chwalipięty też z siebie nie robił. |
| | | lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 18:29 | |
| - serio? nie jeździłam na rowerze z pięć lat, więc wow, niezły jesteś - powiedziała i uznala, że thierry mógłby być jej trenerem, pomógłby jej spalić te zbędne kilogramy, które naciskały jej na mózg. poprawiła ramiączko swojej sukienki, bo nie chciała przeciez, by ta sukienka jej spadła, podrapała się po kolanie i założyła nogę na nogę. - jesteś jakimś maniakiem sportowym, czy po prostu chcesz być w formie? - spytala. może thierry był nauczycielem wfu w jakiejś szkole podstawowej... |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 18:35 | |
| - nie trafiłaś w sendo, ale ciepło, ciepło - pokiwał głową. oblizał wargi, ktore mu się zrobiły nieprzyjemnie suche, a nienawidził tego uczucia. - w sumie chcę być w formie, ale trenuję, no wiesz, tak zawodowo, bo jestem kolarzem, jeżdżę na wyścigach i tak dalej - powiedział cicho i bez większych emocji, przecież nie będzie o tym trąbił na cały lokal, żeby wszyscy widzieli, jaki jest świetny dzięki ambicjom swoich rodziców, dziadków i małym wkładzie własnym. fakt, lubił to co robił. |
| | | lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 18:58 | |
| sorry sorry kolezanka dzwoniła. - och, serio? - uniosła obie brwi i przysunęła się bardziej w jego stronę, to znaczy zsunęła się na brzeg swojego krzesła i nachyliła się bardziej nad stolikiem, do thierry'ego. - i wygrywasz jakieś mistrzostwa? masz dużo medali? - spytała i stwierdziła, że nigdy nie znała jeszcze zawodowego sportowca. zastanawiała się chwilę, czy skoro thierry jest taki wysportowany, to czy jest mega dobry w łóżku, ale uznała, ze to nie wypada się zastanawiać. taa, lepiej sprawdzić osobiscie. |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 19:04 | |
| rozbawiła go ponownie. w zasadzie czuł lekkie wyrzuty sumienia, bo przecież w głębi duszy nie śmiał sie z jej żartów, ale zachowania, a to nie przystawało, zwłaszcza, że przecież nabił jej niezłego siniaka, ktory będzie jej przypomianał o thierrym za każdym razem jak spojrzy na swoją łydkę. lepsze to niż malinka, taki fioletowy dowód czułości. - coś tam wygrywam, ale narazie to tak bardziej, wiesz, wewnętrznie. w przyszłym roku ojciec chce, żebym podziałał poza krajem, ale no nie wiem, czy mi się to uda. trzeba dużo pracować, a ja jednak jeżdżę i tak za malo. brak mi determinacji - zwierzył się jej. |
| | | lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 19:09 | |
| nie wiem, w jaki sposób siniak może być dowodem czułości. to brzmi trochę, jakby byli patologicznym małżeństwem lejącym się nawzajem non stop. uśmiechnęła się nieznacznie, bo w zasadzie strasznie lubiła się usmiechać. - brak ci determinacji? ile trzeba jeździć, zeby jeździć wystarczająco dużo? - spytała, unosząc prawą brew (lata praktyki), bo wydawało jej się, że thierry musi spędzac jakieś pięćdziesiąt procent swojego czasu wolnego na jeżdżeniu, więc uznala, że tacy, co wygrywają konkursy muszą jeździć sto kilometrow dziennie albo cos... |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 19:15 | |
| ja też nie wiem, bo to był taki żarcik z mojej strony. moje żarciki są zazwyczaj kiepskie ;d. - no wiesz... - zastanawiał się jak jej to wytłumaczyć, dziobiąc w resztkach swoich lodów, bo przecież zamówił pucharek i teoretycznie żarł go cały ten czas, popijając z mrożoną kawą. było to wystarczająco orzeźwiające i fajne, nastroj mu się aż poprawił, bo przecież siedział z lisą i jadl i pił do tego. piękny dzień. - jeżeli przez kilka tygodni z rzedu jeżdżę już pięćdziesiąt, to w końcu staje się normalne, organizm przyzwyczaja się, tak więc dystans powinno się zwiększyć do sześćdziesięciu. tak stopniowo trzeba wchodzić w górę i jeździć najwięcej ile tylko można, żeby coś osiągać. a ja czasem zwlekam się z tego łóżka i myślę, że mógłbym spać... imprezować... pić, palić. tymczasem takie rzeczy są zabronione dla mnie. |
| | | lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 19:20 | |
| - więc nie pijesz, nie palisz, nie chodzisz na imprezy...? - spytała i zamrugała kilka razy porządnie zaskoczona. oczywiście rozumiała, że sportowcy muszą dbać o swoje zdrowie, jednak nie podejrzewała, że musza z wszystkiego rezygnowac i żyć jak jakieś zakonnice. może pod innym względem, no ale... w zasadzie lisbeth nie była jakąś wielką imprezowiczką, pijaczką i palaczka, ale nie rozumiała, jak można całkowicie rezygnowac z takich rzeczy. zmarszczyła czoło i dopiła swoja kawę, oblizując potem usta. - więc czym się interesujesz, no wiesz, tak poza rowerami? |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 19:25 | |
| - szczerze mówiąc, nie bardzo mam siłę i cierpliwość do innych zainteresowań. lubię chodzić do kina, na plaże, posłuchać dobrej muzyki, czasem oczywiście idę do klubu pokołysać się, na jakiś koncert, wiesz, życie, trzeba z niego mimo wszystko korzystać - wzruszył ramionami. - cóż, a my rozmawiamy ciągle tylko o mnie! - zauważył dobitnie. nie czuł się źle z tym, że go tak pytała, lubił mówić o sobie, ale to mu się wydawało już przesadą, nie chciał wyjść na egoistę. - może powiedz coś o sobie. co robisz w życiu? co lubisz? |
| | | lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 19:29 | |
| pokiwała głową na znak, że przyjęła do wiadomości wszystko, co powiedział, a potem zgniotła w dłoni serwetke papierową, bo musiała czyms dłonie zająć, bo miała jakieś delikatne adhd. nikt nie chciał przez to spać z nią w jednym łóżku, bo potrafiła skopywac ludzi na ziemię, co wcale fajne nie było. - nie lubię mówić o sobie - mruknęła po chwili namysłu i wzruszyła ramionami. - nie jestem ciekawym czlowiekiem i nie mam nic, czym mogłabym się pochwalic, w przeciwieństwie do ciebie - powiedziała i chyba nabawiła się przez niego kompleksów. czuła się gruba i sflaczała. |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 19:52 | |
| sorki - no coś ty! - trochę się przeraził, że rozmawia albo z nader nieciekawą osobą, albo, że lisa próbuje go spławić, albo, że udaje bardzo skromnego człowieka, takich ludzi w sumie nie lubił. zdziwił się. uznał, że przemyślenia na ten temat zostawi sobie do późniejszego wglądu, kiedy będzie mógł się skoncentrowac na czymś więcej niż na jej hipnotyzującym dekolcie. - na pewno jest w tobie coś interesującego. inaczej bym cię nie zaprosił. ale serio, lisa, każdy ma coś w sobie. jestem tego zdania. więc, hm, studiujesz coś czy jak? |
| | | lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 20:02 | |
| - jeszcze nie - pokręciła głową, uznając, że teraz wychodzi na nie dość, że nudną, to jeszcze gówniarę. oblizała swoje usta, na których była jeszcze resztka błyszczyka malinowego, który smakował plastikiem bardziej niż malinami, ale niespecjalnie się tym przejmowała. - dopiero skończyłam liceum i w ogóle, ale mam zamiar isc na studia, problem w tym, że jeszcze nie jestem pewna na jakie.. no i przed tym chce sobie zrobić rok przerwy, może gdzieś wyjadę - stwierdziła, zastanawiając się, gdzie mogłaby jechac, ale na nic nie wpadła. |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 20:06 | |
| - o, ale wspaniale! ja zawsze marzyłem o roku przerwy, chciałem sobie zrobić i iść na te jakieś studia, ale nie wiedziałem nawet jakie, a zacząłem jeździć... teraz zrobienie roku przerwy byłoby dla mnie jak stracenie dwóch lat jazdy, rozumiesz, straciłbym kondycję i to byłoby mało magiczne - westchnął, drapiąc się po karku, bo miał taki odruch, że na przykład bawił sie tam swoimi włosami albo się smyrał, tak lubił. - może wyjedziesz na jakąś misję do afryki! będziesz ratować dzieci przed malarią, a sama się zarazisz. jestem optymistą, wiem - wyszczerzył się. |
| | | lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 20:29 | |
| - myslę, że misja w afryce nie byłaby takim złym rozwiązaniem, chociaż właśnie, istniałoby niebezpieczenstwo, że zdechnę tam na jakąś malarię albo inną kosmiczną chorobe i moje miejsce na uczelni się zmarnuję - powiedziała z wielkim żalem, bawiąc sę chwilę swoją bransoletka, która potem jednak zostawiła w spokoju. - współczuję ci, że nie możesz robić sobie dłuzszych przerw.. a na przykład na wakacje, kiedy gdzieś wyjeżdżasz, też musisz jeździć? - spytała, bo ją to fascynowało. |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 20:45 | |
| - tak. zawsze biorę ze sobą rower. z jednego punktu widzenia, no to cóż, przejebane, ale z drugiej strony, hm, kolarstwo wypełnia moje... eh, zresztą, hm, czemu ja ci to mówię? - zmarszczył brwi i uśmiechnął się z lekkim zakłopotaniem. miał wrażenie, że jakoś za bardzo i za szybko się otworzył, przyszło mu to stanowczo zbyt lekko i łatwo, jakoś dziwnie się z tym poczuł, dlatego też przerwał temat. nie chciał się obnażać przed ledwo poznaną dziewczyną. - w takim razie po co byłby ci rok przerwy? |
| | | lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 21:00 | |
| uśmiechnęła się do siebie, w zasadzie dawno nikt się jej tak nie zwierzał i czuła się dowartościowana, prawie jak jakaś cholerna psycholożka, tylko że nie miała żadnego dyplomu. jeszcze! pewnie pójdzie na harvard i poleci na księżyc. - hmmm - westchnęła, rozsiadając się trochę wygodniej na swoim krześle, które zaczynalo ją uwierać i chętnie by się przesiadła na coś wygodniejszego. najlepiej w ogóle na podłogę. - w zasadzie chyba głównie po to, żeby odsapnąć od nauki i tego wszystkiego. nie chciałbyś rok leniuchować? |
| | | thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 21:11 | |
| - chcialbym, ale w sumie to nie wiem. byłbym chyba nieszczęśliwy, leniuchując przez cały rok - powiedział i w zamyśleniu zaczął bawić się koralikami na bransoletce na jej nadgarstku, obracając je wokół łańcuszka, przy czym w ogóle nie dotykał jej skóry ani nie było żadnego kontaktu fizycznego, tak jakby wciągnał się rzeczywiście tylko w te koraliki. mimo wszystko zrobiło mu się jakoś tak fajniej. nie był typem faceta, ktory na pierwszym spotkaniu zabiera dziewczynę do mieszkania. był typem, ktory bawi się jej koralikami. |
| | | lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France 12.06.10 21:14 | |
| lisbeth to jak najbardziej odpowiadało. uśmiechnęła się całkiem szeroko, a miała ładny usmiech (i czyste zęby), i chociaż wolałaby, żeby jednak ją troche podotykal, bo pewnie była niewyżyta, to było jej szalenie przyjemnie. dobra, moze trochę przesadzam. - rozumiem. po takim roku świadomość, że zmarnowało się cały rok na pierdoły, musi być naprawde przytłaczająca - stwierdziła i zaczęła się poważnie zastanawiać, czy moze faktycznie powinna robic sobie ten rok przerwy. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: St Tropez Cafe Provence France | |
| |
| | | | St Tropez Cafe Provence France | |
|
Strona 2 z 7 | Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 | |
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |