Autor | Wiadomość |
---|
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 21:54 | |
| - jean, zostań - wcale nie chciała przy nim flirtować z francois, raczej czuła się tak bardzo doceniona tym co jej ten f. nieszczęsny mówił że po prostu nieco straciła kontrolę nad tym co mówi... - potańczymy, co? wreszcie nie w puentach - w sumie chciała się z nim gdzieś wybrać skoro już się dogadywali więc ucieszyła się na jego widok a on znowu był taki markotny! |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 21:58 | |
| - wybacz, ja już się dzisiaj natańczyłem. co więcej, jestem zmęczony. możesz pokazać francoisowi jakieś tricki, popopisujesz się trochę - prawieże prychnął sobie pod nosem w swą szklaneczkę, któą opróznił do końca i odstawił. rzucił na blat obok niej dziesięć ojro. - ja nie mam siły. kurwa mać, jestem jakiś niewyspany. przepraszam, NIE PRZEKSZADZAM CI, już się zmywam - oświadczył, strasznie wkurzony juz i zsunał się z krzesła, by podnieść torbę. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 22:02 | |
| ona tez się zsuneła, teraz, na obcasach z platformą byli prawie na równym poziomie jeśli chodzi o oczy. więc kiedy podniósł te torbe to spojrzał jej centralnie w oczy, bo tak własnie stała. - czemu jesteś taki zajebiście jadowity? idź jeśli jesteś zmęczony, ale wolałabym żebyś został. - powiedziała spokojnie. i położyła mu dłoń na piersi - nie przeszkadzasz mi! -to powiedziała juz nieco podenerwowana. no bo o co mu chodziło?! |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 22:06 | |
| - sorry, valerie, ale wkurwia mnie fakt - tutaj aż się zapowietrzył. wcale się od niej nie odsunął, też intensywnie wpatrywał sie w jej oczy, ale bardziej z takim rodzajem uporu i chłodu i samych nieprzyjemnych rzeczy, bo pod ich kocykiem urkył swoje prawdziwe myśli. - że siedzisz tutaj z tym facetem. i myślałem, że jesteśmy parą. ale najwyraźniej nie, a skoro tak, to ja się będę zmywał - tutaj odwrócił się na pięcie ;d. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 22:11 | |
| - dosiadł się, do cholery - tupnęła nogą az jej drewniana platforma huknęła całkiem głośno. - głupi, głupi jean! - warknęła, sięgnęła po swoją szklankę w whisky i nie zwracając uwagi na francois. zdążyła złapać go za nadgarstek, była już nieco podchmielona, napiła się łyka jacka i znowu stanęła przed jeanem. - miałam siedzieć jak debil, zanim ta głupia suka się pojawi? - nie wprowadziła go w sytuacje, po prostu powiedziała dokładnie to co miała w głowie. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 22:14 | |
| - jaka głupia suka? - zapytał, trochę zdezorientowany. - chryste. jesteś już lekko nietrzeźwa, prawda? uwazaj, żeby przez to się z nikim nie przespać - rzekł złośliwie, bo to własnie wystepował przed państwem system obronno-ochronny jeana, który włączał sie automatycznie w tkaich sytuacjach. valerie miała rację z tym, że potrafił ją zranic jak nikt inny, w końcu to do niego coś czuła (a on jej nie ufał tak bardzo jak wszyscy by chcieli) i znali sie długo długo. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 22:20 | |
| - angelique! - kurwa, dzisiaj jestem automatem do wymyslania fikcyjnych niepotrzebnych ludzi xd - byłam tu z nią umówiona, jezu. - a kiedy usłyszała gadkę o spaniu z kimś, to dodała - spierdalaj. nie będziesz sie tak do mnie odzywał. - dopiła swojego drinka, zostawiła na barze pieniądze a potem poklepała go po ramieniu - zostań sobie, ja wyjdę - i ruszyła do wyjścia. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 22:24 | |
| - no i dobrze! - prychnał i pomyślał, że francois zapłąci za drina valerie. on sam sobie pooszczędza. oczywiście ruszyl za nią, no bo co. przepychali się przez tłum, nie chciało mu się jej teraz zatrzymywac, ponieważ dosyć dużo kłopotu w tym tłoku, toteż jak znaleźli się na zewnątrz, poprawił swoją torbę na ramieniu i złapał ją dosyć mocno za ten nadgarstek, który był wcześniej naruszony. zapomniał o tym. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 22:27 | |
| - ała, KURWA - wrzasnęła, bo juz wiem co się stało z szyną - nie chciała jej wkładać do klubu, ale ręka wcale nie była do końca zdrowa. z oczu momentalnie poleciały jej niekontrolowane łzy, bo cały czas ją bolała, ale na stałym poziomie bólu, który była w stanie wytrzymac, coś jak zakwasy, natomiast to jak mocno złapał ja jean wyzwoliło ból który nazwała by kosmicznym jesli ktoś by ja o to zapytał. z drugiej reki wypusciła kopertówkę i złapała się za te chora rekę, pojękując i łkając cicho. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 22:29 | |
| przestraszył się i dopiero po kilku sekundach zakapował, że popełniłczyn karygodny, łapiąc valerie za nadgarstek i że jest strasznym chujem i w myślach obsyp[ał się tysiącem wyzywisk. upuścił swoją torbę na ziemię, ale nie z wrazenia, tylko naprawdę celowo, ignorując spojrzenia tych wszystkich ludzi przed wejściem - przepraszam, valerie, nie chciałem, naprawdę, o jezu, przepraszam! - spanikował i z tego wszystkiego spróbował ją przytulić do siebie nawet. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 22:32 | |
| - pierdol się, robisz szopki jak jakiś idiota a do tego jeszcze krzywdę. - warknęła. - nie wiem jak w ogole mozliwym mogłoby byc z tobą, jesli na każdym kroku musisz mi coś robić! - dodała, oczywiście w złości i wbrew sobie, ale w tej chwili chciała go tylko i wyłącznie zranić, bo jak juz rozpłakała się z bólu to łatwo jej poszło dołączenie do tego smutku i wkurwienia z powodu zaistniałej sytuacji. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 22:35 | |
| znowu go kopnęła w jego urozy, ucuzciowy zadeczek i niestety takie kopy skutkowały. niedługo przestanie przed nią pokazywac, co czuje, bo miałwrażenie, że ona tego nie doceniała czy coś. ze sie nim bawiła, naprawdę bał sie takich sytuacji. - daj spokój, wiesz, że zrobiłem to niechcący, valerie - powiedział więc tylko, usiłując mimo wszystko jakoś załagodzić i nawet podniósł jej kopertówkę, a potem swoją torbę. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 22:40 | |
| wyrwała mu koperte z dłoni i ruszyła przed siebie, w górę ulicy patrzac na niego i zmuszając wzrokiem zeby ruszył za nia. - jak mogłeś w ogóle pomyśleć ze ten koleś mógłby mi sie podobać, w porównaniu z tobą? - cały czas mówiła bardzo wkurwionym tonem, jakby była jego matką trochę, ale nie do końca żeby wiesz... - teraz będziesz stroił fochy i twierdził że nic dla siebie nie znaczymy za każdym razem kiedy będziesz o mnie zazdrosny? |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 22:45 | |
| - bo za kazdym razem mówisz coś, co sprawia, że powątpiewam w prawdziwość twoich uczuć - wysłowił się bardzo ładnie i starał się przy tym wcale nie przeklinać. już wystarczyło, że i bez tego atmosfera była wystarczająco podgrzana. - przedstawiłaś mnie jako swojego parnera do tańca, a potem z nim flirtowałaś. mam prawo więc być wkurwiony i zazdrosny, i nie zabronisz mi tego, i chuj - dokończył zgrabnie bardzo. no cóż, jednak mu się nie udało zachować pozorów kultury. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 22:50 | |
| - czy ty masz jakies urojenia? po prostu była MIŁA. wiem ze takie zachowanie jest dla ciebie obce, ale mógłbyś chociaz zachować pozory ze je kojarzysz! - pokręciła głową. - a tak w ogóle to miałam wstać, złapać cię za poły marynarki, której zresztą nie masz na sobie, usmiechnać się słodko i powiedzieć 'hej, poznaj jeana, to mój narzeczony, slub bierzemy we wrześniu'? a tak poza tym to co miałeś zamiar robić w tym klubie|? siedzieć przy barze i pić? bo wątpię! widziałam cię na imprezach z teatru... - mówiła o tym jak wystarczyło zeby chwilke poprowokował i już otaczał go wianuszek dziewczyn. bo umiał tanczyć, i umówmy się, nie tylko balet. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 23:00 | |
| - przyszedłem na cholernego, jednego drinka! i naprawdę jestem zmęczony, wstąpiłęm na drinka i zamierzałem się ulotnić, chryste, ty jestes jakaś zacofana umysłowo? cały czas tego gościa zachęcałaś, o kurwa, nienawidzę takich typów, nienawidzę jak dziewczyny takie jak ty się tak powalenie zachowują - stwierdził i poprawił kołnierz swojej polówki, która była nieźle pognieciona, ale jakoś mu się tak niewygodnie zgniotła w szafie. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 23:05 | |
| - jak do cholery, zrozum... - jakoś głos jej się wyciszył - on był jak spełnienie marzen, ma bilety na nasze przedstawienie! poznał mnie z afisza... - a na afiszu mieli, co by nie powiedziec, piękne zdjęcie. w zasadzie klasyczne podejście do tematu miłości w tanecznych przedstawieniach, po prostu obejmowała go nogą i przeginała sie dpo tyłu podtrzymywana przez niego na plecach. ale wyszło cudnie, mimo tego ze musiała ukrywac obrzydzenie jego osobą podczas sesji. - tez bys się chyba ucieszył gdyby ktoś piowiedział ci że BARDZO chce zobaczyc twoje przedstawienie? |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 23:11 | |
| - cieszyłbym się. jakby była to jakaś dziewczyna, poszedłbym z nią do łóżka, a jeśli facet, ograniczyłbym się jedynie do uściśnięcia mu reki, nie mam pedalskich zapędów. a ty... planowałaś być lesbijką kiedykolwiek? - to wszystko mówił, żeby ją zirytowac. nie miał dzisiaj wenki na rmomantyczną atmosferę i te sprawy, zdenerwoał się tym francoisem i pomyslał, że nie chce żadnych fanów już widzieć na oczy. - tańczysz dla sławy? superrr. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 23:16 | |
| - przestań do mnie mówic, pierdolony dupku. p o prostu do mnie nie mów - zmudnie sie wspinała, bo ulica była połozona chyba na jakimś zboczu, bo coś stromo tam było. cięzko jej się szło, on był pewnie w jakis wygodnych trampach albo coś i nienawidziła go w tym momencie za łatwosc z jaką mógł sobie iśc. zamachała na taksówkę, ale oczywiście się nie zatrzymała. i do tego wszystkiego jeszcze nie przestała jej bolec ręka. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 23:20 | |
| - dobra, nic nie mówię, ale wyglądasz przekomicznie, valerie. chryste panie. ja ci złapie taksówkę. znaczy nam! wiesz, mam aktualnie w dupie to, że jesteś na mnie zła i pojedziemy do mnie - powiedział, co pewnie musiało być jeszcze bardziej wkurzające niż jego poprzednie słowa, a teraz to juz w ogóle, jak złapał taksówkę to stało sie pewnie mega mega wkurwiające, skoro jej sie wcześniej nie udało. otworzył przed valerie drzwi nawet. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 23:22 | |
| - och, kurwa, dziękuje - zrobiła się strasznie wulgarna, jak zawsze, gdy była zła. - wsiadam tu tylko dlatego ze nie chce mi się siedzieć na mieście a ta ulica jest jakaś nienormalna - zaznaczyła u usadowiła się na tylnym siedzeniu od strony niezamkniętych drzwi. w sumie chciała u niego spać ale nie mogła mu tego pokazac, w tym był problem. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 23:26 | |
| - jesteś urocza - powiedział tylko i zamknał drzwi od jej strony, bo nie widział tutaj żadnego porlbermu, gdyż obszedł auto dokoła i sobie usiadł obok niej na tylnym siedzeniu, wchodząc drugimi drzwiami. chwilę kłocił się z kierowcą o wyskość przewozu o tej porze i w ogóle, podał swój adres i zapewne ruszyli. - dalej boli cię ten nadgarstek? - zapytał wreszcie troche łagodniej, bo chandra mu przechodziła. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: Brasserie des Arts 07.07.10 23:28 | |
| - tak - powiedziała i zrobiła obrażoną minę. - mój chłopak nie robi mi takich rzeczy - dodała jeszcze, z równie obrazoną miną. ale już powoli dojrzewała do żarcików. bo dla niej, w tym momencie już było oczywiste że o njest jej chłopakiem, w przeciwienstwie do sytuacji w tym nieszczęsnym klubie... no i jechali sobie tym autem i jechali i zacznij chociaż mogłabyś wymyslić co jej odpowiedział bo pewnie coś fajjnego, ale chuj z tym, to zacznij xd |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Brasserie des Arts | |
| |
|
| |
|