|
|
Autor | Wiadomość |
---|
carmelle ten wyżej to głupek
Liczba postów : 466 Reputation : 1 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Brasserie des Arts 08.06.10 21:16 | |
| |
|
| |
lawrie ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 433 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 17.06.10 19:05 | |
| okej wiec siedziala tutaj z nogami na stole bo byla niewychowana ! |
|
| |
lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 17.06.10 19:07 | |
| niegrzeczna! lisbeth dotarła tutaj po jakims czasie, udalo jej sie nawet uczesac wlosy przed wyjsciem, wiec lawrie mogla byc z niej dumna... znalazla ja szybko i usiadla obok, calujac ją wczesniej w oba policzki. - hej! chcesz nabrudzic na stoliku? ;/ |
|
| |
lawrie ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 433 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 17.06.10 19:14 | |
| -czesc lis ! - ucieszyla sie na widok przyjaciółki bo niewiem kiedy sie ostatnio widziały. - hm i tak sa brudne, nie no zartuje. ale moje buty sa za to czyste ! sa nowe. - powiedziala dumna z siebie i swoich butow. - tak swoja droga masz niesamowite wlosy dzisiaj ! naprawde. - oczywiscie zauwazyla ze lis je uczesala, ale sa tez przyjaciółkami wiec musiala za kazdym razem mowic cos milego, bo na tym jej zdaniem opierala sie przyjaźń. - co u Ciebie tak wogóle ? |
|
| |
lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 17.06.10 19:18 | |
| chwilę przyglądala się jej butom, zastanawiając się, czy mogłaby jej je ukraść, ale potem uznała, że wyszlaby wtedy na złą przyjaciółkę. - ładne buty. gdzie je kupiłas? - spytała. jutro pojdzie i kupi takie same tylko w ładniejszym kolorze i będzie się z nimi lansowac po calym miescie. - i dzięki.. tez mi sie dzisiaj podobaja. u mnie całkiem w porzadku. widzialam sie wlasnie z takim jednym thierrym - pochwalila jej sie, zeby lawrie sobie nie myslała, że lisbeth nie ma innych znajomych oprocz niej! - a co u ciebie? |
|
| |
lawrie ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 433 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 17.06.10 19:24 | |
| spojrzała na swoje buty, byla z nich strasznie dumna ! - kupilam je w kaliforni jeszcze przed wyjazdem ! ale nigdy w nich nie chodzilam wiec twierdze ze sa nowe. - powiedziala i zachichotala. ale kiedy uslyszala o jakims chlopaku to az zdjela nogi ze stolu i usiadla prosto. - ile ma lat ? jak wyglada ? kochasz go ? - zaczela pytac, pewnie zrobi to co lis kupi sobie takiego samego tylko w ladniejszym kolorze ;d - u mnie...no wiesz, wczoraj wpadla do mnie freja byla troche zalamana wiec sie zjaralysmy i poszlysmy spac. poza tym gosposia mi podrywa moich kochankow. - powiedziala i na samo wspomnienie gosposi zrobila grozna mine, zaraz zacznie szczekac. |
|
| |
lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 17.06.10 19:27 | |
| - to ty masz jakichs kochanków? opowiedz mi o nich! - zachichotała jak idiotka i zamowila sobie jakiegos drinka. albo od razu pięć, bo nigdy nie wiadomo, jak bardzo będzie spragniona. - ma dwadziescia lat i jest sportowcem.. nie kocham go, co ty, znamy sie kilka dni! - machnela ręką, a potem lekko szturchnęła lawrie. - a co się ferji stało, czemu byla zalamana? tez bym się chętnie zjarala.. - westchnęła cięzko, a potem przymknela oczy, probujac sobie przypomniec, kiedy ostatnio miala okazje sie naprawde odprężyć. |
|
| |
lawrie ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 433 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 17.06.10 19:33 | |
| -na razie mam jednego ! ma na imie ridlej i jest zajebisty w łózku. - powiedziala i tez zachichotala, pewnie nie to lis chciala usłyszeć ale okej. sama tez zamowila sobie drinka i natychmiast zaczela go pić. - mm sportowiec, pewnie ma ladne cialo i wogole. jest ladny ? bedzie z tego cos wiecej ? - nadal dopytywala sie, bo jak najbardziej interesowało ją szczęście przyjaciółki. - wlaściwie to niewiele mi powiedziała, chyba przez faceta....- powiedziala, pewnie sie zmartwila o nia ale przypomniala sobie o tym co ma w torebce. - tamtadam ! - zanucila wyciagajac skrety z torebki, rozgladajac sie czy zadnen policjant sie tu nie czai. |
|
| |
lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 17.06.10 19:40 | |
| pewnie roiło się tam od policjantów, którzy się poprzebierali za barmanów, albo w ekstremalnych wypadkach za lampy stojące w kątach. - wow, lawrie, jesteś przeboska - usmiechnęla się i nachyliła sie do niej, by pocalowac ją jeszcze raz w policzek. jakby mogla, to pewnie obcalowywalaby jej stopy. - hej, moglabys sie ze mna podzielic tym ridlejem, skoro jest taki zajebisty, bo ja ze sto lat z nikim nie spalam i czuje sie, jakbym znowu byla dziewica! - zwierzyla sie jej, bawiac sie swoja szklanka z drinkiem, ktora potem odstawiła i wziela sobie skręta, którego podpalila swoja ladna zapalniczka z wieżą ajfla albo czyms takim. - jasne, ze jest ladny, z nieładnymi się nie zadaję... i raczej ma ladne cialo, to znaczy wiesz, nie widzialam go w calosci, poki co... i nie wiem, czy cos powazniejszego. powiedzial, ze mam do niego potem wpasc- usmiechnela sie, drapiac sie po nosie. |
|
| |
lawrie ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 433 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 17.06.10 19:49 | |
| -wiem ! ty tez ! - powiedziala i sama tez odpalila swojego skreta, zeby jej zzolcieja niedlugo. odgarnela wlosy zeby ich nie podpalic i rozwalila sie na tej super esktra kanapie. - hej,a wiesz ze to da sie zrobić ? wydaje mi sie ze lubi trojkaty. - powiedziala i tak jak by poruszyla brwiami. zaciagnela sie. - no to moze cos z tego bedzie ! masz moze jego zdjecie ? - zapytala wypuszczajac dum i zasmiala sie. nie to zeby wierzyla ze lis nosi zdjecia chlopakow ktorzy jej sie podobaja, ale lawrie tak kiedys robila ! ja zw ide z psem na spacer ale to mi zajmie gora 20 min. ;/ |
|
| |
lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 17.06.10 19:58 | |
| okej, milego wyprowadzania psa ;d - to zapytaj sie go i daj mi znac, haha, okej? - spytala i pewnie sie cala zaczela ekscytowac, bo zawsze jej sie marzyl jakis trojkacik. liczyla na to, że ten chlopak od lawrie jest ladny, bo nie miala w zwyczaju sypiac z brzydalami. - co ty, nie mam jego zdjecia. mozesz go obczaic na fotoblogu - powiedziala, probujac sobie przypomniec jego nazwe fotobloga, ale jej sie nie udalo, wiec machnela tylko reka, zaciagajac sie swoim skretem. |
|
| |
lawrie ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 433 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 17.06.10 20:21 | |
| dzieki ! ale nie bylo milo ;c chcial pogryzc innego psa i on jest taki duzy ze ledwo dalam rade go przeciagnac na druga strone ulicy, bo ten pies sobie luzno biegal i wogole. ;/ -dobra nawet zaraz moge do niego zadzwonic ! mozemy nawet dzisiaj zrobic trojkat ! - prawie krzyknela, bo miala podniete bo jej tez sie marzyl trojkat. chociaz trojkaty sa juz niemodne. - dobra to mi wyslij kiedys mejlem jego adres czy cos ! - poprosila i napila sie drinka. |
|
| |
lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 17.06.10 20:26 | |
| boje sie strasznie duzych psów!!!! - o kurcze... mozesz zadzwonic! i ci wysle, jesli nie zapomne, to bedziesz mogla go dokladnie obczaic - obiecala mu, zakładając nogę na nogę, a potem oparła się łokciami o stolik i westchnęła cięzko, usmiechajac sie do siebie i do wszystkich ludzi dookoła. - tylko nie krzycz tak glosno, bo sie wiecej chetnych znajdzie i z trojkata zrobi sie wielka orgia... |
|
| |
lawrie ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 433 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 17.06.10 20:34 | |
| ale nie jest az taki duzy ! labrador w sierpniu bedzie mial dwa lata ;o a pamietam go jak byl taki malutki nawet mam zdjecia ;c jak psy szybko dorastaja ;c nie ma ade ;/ wiec dzownila ale nikt nie odebral wiec sie zalamala. - sprobouje jeszcze pozniej zadzwonic. - westchnela i zaciagnela sie skretem z tej rozpaczy. - hej a moze ten thierry chcial by zrobic trojkat ? - zapytala z nadzieja. - albo nie, to glupie. - stwierdzila i wypila calego drinka. szkoda ze tu nie ma alejandro......... xd |
|
| |
lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 17.06.10 20:54 | |
| jezus maria, tobie tez nie dzialalo teraz forum? bo ja odpisywalam z piec razy i mi sie w koncu nie wyslalo -.- - dobra, w zasadzie mi sie az tak z tym nie spieszy - powiedziala i oparla sie o ramie lawrie. znaczy glowe oparla, dopijajac swojego drinka. - w zasadzie moglabym mu to zaproponowac, ale moglby pomyslec, ze jestem jakas puszczalska, bo w zasadzie jeszcze z nim nie spalam i w ogole tak ten.. - westchnela. w zasadzie zastanawiala sie, czy theirry w ogole chcialby sie z nia przespac, a potem uznala, ze nie powinna sobie zawracac glowy takimi rzeczami! |
|
| |
lawrie ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 433 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 17.06.10 21:01 | |
| no wlasnie mi tez !! dziwne to bylo ;// a lawrie oparla swoja glowe o jej glowe. - moze jednak ridlej odbierze....mam nadzieje. - elka jest na forum wiec mozemoze. -wogole malo tu goracych chlopakow. - stwierdzila i zasmiala sie cicho. zamowila kolejnego drinka bo juz tamtego wypila. - mam nadzieje ze w koncu go przelecisz....nie to zeby cos.- powiedziala bo juz jej troche odwalalo. |
|
| |
lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 17.06.10 21:03 | |
| pewnie ufo zepsulo forum... - ja tez mam taką nadzieję.. to znaczy... no niewazne - machneła ręką i rozesmiala sie, potem zaciagnela sie znowu swoim skrętem i uznala, ze już nie bedzie dzisiaj pic, bo czuła się juz wystarczajaco beztrosko i tak jakos przyjemnie. - faktycznie malo goracych chlopakow. trzeba bedzie zaczac zarywac seksowne laski, bo niedlugo fajni faceci calkowicie wyginą - westchnęła ciężko... |
|
| |
lawrie ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 433 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 17.06.10 21:14 | |
| - masz racje. - pokiwala glowa i zasmucila sie ale zaraz sie znowu usmiechnela. - bedziesz pierwsza na mojej liscie lasek do poderwania. - powiedziala smiejac sie, chociaz to nie byl zart. pewnie leciala na lis, ale nie chciala sie przyznac. znowu probowala zadzwonic ale nie odebral. - ciekawe co on teraz robi ze nie odbiera...- pomyslala glosno. - wkurze sie jesli pieprzy moja gosposie, widzialam ze ma na nia ochote. zreszta kto nie ma na nia ochoty. jest mloda, głupia i nawina. - powiedziala bo chyba byla zazdrosna o gosposke moze byla nawet ladniejsza od lawrie co ja wkurzalo. |
|
| |
lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 17.06.10 21:17 | |
| - po co ci młoda gosposia? trzeba było sobie ściągnąć jakąś stara i brzydką, na która nikt by nie poleciał - pokręcila głową. nie sądziła, ze lawrie jest az taka niezapobiegawcza... - a ty bedziesz pierwsza na mojej liscie. niezla z ciebie laska, lawrie- powiedziala, udajac jakis super meski glos, co srednio jej wyszlo,ale zaraz i tak zaczela chichotac jak skonczona frajerka, bo poszlo jej na mozg. |
|
| |
lawrie ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 433 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 17.06.10 21:21 | |
| - to ojciec mi ja zalatwil ! zdrajca ! - powiedziala rozzalona, zastanawiajac sie czy jej ojciec mial jakies blizsze kontakty z goposia. - z ciebie tez, naprawde. bede plakac jak wyjdziesz za maz i nie bede juz mogla cie bezkarnie macac. - dodala zalamana, ale chyba zartowala. bo nie byla bi. chociaz kto ja wie, po alkoholu roznie bywa ! |
|
| |
lisbeth powąchaj palucha
Liczba postów : 608 Reputation : 10 Join date : 12/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 17.06.10 21:30 | |
| powiedziala, ze lawrie bedzie mogla ja macac kiedy tylko bedzie chciala, nawet po slubie, a potem pocalowala ja na pozegnanie (przez przypadek w usta.... ;/) i sobie poszla, mowiac ze musi podlac kwiatki czy cos, bo ja zaraz lece!!!! |
|
| |
lawrie ciasteczkowy potwór
Liczba postów : 433 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Brasserie des Arts 17.06.10 21:32 | |
| pozegnala ja i pomacala po dupie. ehehe zart. i tez poszla ! |
|
| |
elizabeth biatch
Liczba postów : 185 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010
| Temat: Re: Brasserie des Arts 25.06.10 20:57 | |
| Elka siedziała tutaj i upijała się w niepamięc, bo doszła do wniosku, że to fajny sposób na spędzenie piątkowego wieczoru. |
|
| |
casper ugabuga
Liczba postów : 236 Reputation : 1 Join date : 19/06/2010 Age : 35
| Temat: Re: Brasserie des Arts 25.06.10 21:39 | |
| Casper właściwie wpadł tylko na chwilę i nie miał zamiaru zbyt dużo pić, bo ostatnio cały czas chodził na kacu. Zamówił jakiegoś drinka i przysiadł obok Elizabeth, nieeeeeech się znają, bo nie chcę mi się ich poznawać -.- - Cześć, Elka - przywitał się, całując ją w policzek. Skoro już kogoś znajomego spotkał, to może zostanie dłużej. Uśmiechnął się do niej ujmująco, po czym napił się swojego drinka, wyciągając nogi przed siebie i krzyżując je w kostkach. |
|
| |
elizabeth biatch
Liczba postów : 185 Reputation : 3 Join date : 08/06/2010
| Temat: Re: Brasserie des Arts 25.06.10 21:42 | |
| To pochodzi na kacu jeszcze jutro, bo czemu nie. -Heeej Casper. -Przywitała go szerokim uśmiechem i również podarowała mu całusa w policzek. Jak coś to nie była jakaś przeraźliwie pijana. Właściwie na razie to nie była pijana w ogóle. Zamówiła sobie za to kolejnego drinka. -Co tam u ciebie? Nie widzialam cie dobre sto lat. -powiedziala i chciala nawet wyliczac na palcach ale zrezygnowała. |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Brasserie des Arts | |
| |
|
| |
|