|
Autor | Wiadomość |
---|
Go?? Gość
| Temat: Re: max 21.07.10 14:21 | |
| maxowi natomiast humor zmienił się o sto osiemdziesiąt stopni. był całkiem zadowolony z takiego obrotu spraw, planował to pewnie odkąd zobaczył ją tutaj po raz pierwszy. ściągnął w końcu jej bluzkę i przeniósł ją do pozycji leżącej, więc teraz leżała na kuchennym blacie, a max wgramolił się na niego też i zawisnął nad nią. może nie było to spełnienie marzeń, bo było twardo i niewygodnie, ale teraz nie zwracał na to uwagi, bo był zajęty obcałowywaniem jej dekoltu. |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: max 21.07.10 14:31 | |
| ruby, szczerze mówiąc, nie czuła się zbyt komfortowo w tej sytuacji i trochę się zestresowała. nie chciała mu psuć całej zabawy, ale niespecjalnie dobrze jej się tak leżało, poza tym, czuła się strasznie, strasznie obnażona i ogólnie jedli tu przed chwilą jajecznicę. - nie mooogę tak tutaj, maxie - powiedziała i zarumieniła się delikatnie. nie tak wyobrażała sobie ich pierwszy raz po tym rozstaniu. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: max 21.07.10 14:39 | |
| - marudzisz - burknął niechętnie i zszedł z niej, wziął ją na ręce i zaniósł do sypialni. miał nadzieję, że to rozwieje jej problemy i rozwiąże wątpliwości. zawisnął znów nad nią i zabrał się za dalsze całowanie i obmacywanie jej ciałka, próbując wyszukać ręką zapięcia od jej stanika. |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: max 21.07.10 14:44 | |
| chryste, poczuła się teraz naprawdę beznadziejnie i w ogóle wszystko zepsuł tym, jak się do niej odzywał. nie wiedziała, co ma zrobić. miała wrażenie, że jeżeli się od niego odsunie, to max każe jej wypierdalać czy coś w tym stylu ujęte milszymi słowami i chociaż bardzo chciała się z nim kochać, to na pewno nie w ten sposób. leżała więc spokojnie i pozwalała mu ze sobą robić, co chciał, ale pozostawała biernna. chciało jej się płakać. ale patola xd. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: max 21.07.10 14:46 | |
| no cóż, w sumie to rzadko kiedy bywała w takich sprawach jakoś przesadnie czynna, ale maximilian i tak zorientował się, że coś jest nie tak. - co się stało? - zapytał łagodniejszym tonem i przestał się nad nią pochylać. położył się obok, znowu trochę tym wszystkim rozczarowany. nie miał pojęcia, co znów zrobił nie tak. |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: max 21.07.10 14:52 | |
| - nie, nic - powiedziała, bo nie chciała go denerwować. podniosła się do pozycji siedzącej i zerknęła na maxa nieśmiało, generalnie zestresowana. właśnie chodziło też o to, że bała się, że go znowu rozczarowała. - mam już pójść? - zapytała więc, nerwowo skubiąc paznokcie i wbijając w nie wzrok. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: max 21.07.10 14:55 | |
| pomimo, że trochę go tym poirytowała, to nie wiedział, czemu chciała sobie iść. - nie, dlaczego? - zapytał, wygładzając swoją koszulkę na brzuchu. nie chciał jej okazywać, jak bardzo go rozczarowała i jaki sprawiła mu zawód. nie chciał, żeby było jej przykro i to wcale nie dlatego, że bał się, że więcej się z nim nie prześpi. tak po prostu. - mieliśmy iść na plażę... |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: max 21.07.10 15:01 | |
| - przecież nie chcesz tego - powiedziała i nie miała pojęcia, jak się zachować, bo w sumie, jeśli chodzi o nią, to ona mogłaby się przecież z nim kochać, jeśli tylko byłby miły i na nią nie burczał! bo w sumie tym ją tak strasznie zniechęcił, kiedy uznał, że marudziła, kiedy ona się zdobyła na jakąś asertywność. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: max 21.07.10 15:03 | |
| - no jezu - przewrócił oczami. - bez różnicy mi, możemy iść - powiedział, bo skoro nie chciała się z nim kochać, to było mu obojętne, gdzie teraz pójdą. - to się naszykuj, a ja pójdę zmyć naczynia - rzekł, bo to podobno relaksuje, chociaż mnie nie... i poszedł zmywać te naczynia. |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: max 21.07.10 15:08 | |
| okay, teraz to już w ogole poczuła na sobie jego złość, kiedy tak wyszedł i się tym strasznie przejeła, bo to oczywiście takie w stylku ruby! westchnęła sobie cicho i siedziała przez moment na łóżku w samych figach, a potem poszła za nim do kuchni i przytuliła się do jego pleców, mógł poczuć jej piersi i w ogóle. otoczyła go ramionami i pocałowała w łopatkę. - przepraszam - powiedziała, chociaż uwazała, że to wszystko to jego wina. to też jest w stylu ruby, no tak. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: max 21.07.10 15:10 | |
| wkurza mnie, że norlander ma mało ikonek...... - nie masz przecież za co - powiedział, bo mimo, że się na nią wkurzał, to nie chciał, żeby czuła się winna za to, że nie chciała uprawiać z nim seksu. fakt, każdy ma gorszy dzień, pomijając to, że max starał się już od jakiegoś tygodnia, ale cóż. - miałaś się ogarnąć - zakręcił wodę, bo zmył już naczynia. - no nie jestem zły, ani nic... |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: max 21.07.10 15:16 | |
| - jesteś - powiedziała, bo była zdania, że wie lepiej i że ma rację, no i chyba jednak miała. - to widać, bo cały się spinasz - dodała i pocałowała go w ramię, a potem wślizgneła się w przestrzeń między maxem i zlewem, po czyo jbęła go za szyję i pocałowała w obojczyk. - bynajmniej nie zamierzam się ogarnąć - dodała jeszcze i cóż, to już raczej nie w stylu ruby, ale złapała go za nadgarstki i położyła sobie jego dłonie na swoich piersiach. miał jeszcze mokre po zmywaniu naczyń, to było w sumie fajne uczucie. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: max 21.07.10 15:20 | |
| chciał jej powiedzieć, że jak się nie ogarnie, to nie pójdą na plażę, ale nie zdążył, skoro położyła jego dłonie na swoich piersiach. cofnął je zaraz. - nie będę niczego robił wbrew tobie - powiedział tylko, bo doszedł do wniosku, że może po prostu nie była jeszcze gotowa na seks z nim, a zgodziła się na to teraz tylko dlatego, żeby się na nią nie wściekał. |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: max 21.07.10 15:27 | |
| - okay - mrukneła i aż zapadła się sama w sobie, bo teraz miała szczere intencje pokazania mu, że chce się z nim kochac, bo miała taką potrzebę mimo wszystko i max własnie troch minął się z celem. w sumie wiedziała, że postępowała zupełnie bez sensu i jej zachowaniu nie było logiki, ale nic nie potrafiła na to poradzić. - szkoda, bo masz przyjemne ręce. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: max 21.07.10 15:30 | |
| max nie pojmował zachowania kobiet, nawet jeśli było logiczne, więc spoko. - mhm. mogę ci zrobić masaż - zaproponował, skoro uważała, że miał przyjemne ręce. też bym chciała masaż od norlandera, zwłaszcza jeśli miał chłodne i mokre dłonie ;c - albo możemy iść na tą plażę, jeśli dalej chcesz i zrobię ci masaż tam, czy cokolwiek - wzruszył ramionami. chciał jej jakoś wypełnić czas, żeby nie siedziała i się tym nie zadręczała. |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: max 21.07.10 15:35 | |
| - ale ty jesteś - zirytowała sie dosyć mocno i pokręciła głową aż z tego wszystkiego. - chyba muszę cię przywiązać do łóżka i zgwałcić - prychnęła,bo już była zła na niego, że tak się zachowywał. - chyba, że jednak zgodzisz sięłaskawie na to, byśmy zostali w domu i uprawiali seks. okay, wiem, jestem niezdecydowana, ale co z tego - wzruszyła ramionami i zaczęła rozpinać jego spodnie. jak ją teraz od siebie odsunie, to ona się obrazi. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: max 21.07.10 15:38 | |
| on w sumie biedny czuł się bardzo zdezorientowany, bo bał się, że zaraz znów zmieni zdanie i się na niego za coś obrazi, dlatego też nie wiedział, co ma robić! - mogłabyś się wreszcie zdecydować - mruknął i pocałował ją znów, popychając lekko na ścianę, ale podkreślam, że lekko i delikatnie, a sam oparł dłonie po obu jej bokach, całując ją nadal. |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: max 21.07.10 15:43 | |
| - chyba śnisz - mruknęła apropos tego, że mogłaby się zdecydować, a potem uśmiechneła się wręcz do jego ust i się rozochociła, bo uznała, że chyba najprościej byłoby po prostu oddać mu się bez żadnych finezji, na tej ścianie i opuścić romantyczne wizje. w każdym razie jego spodnie opadły w dół razem z bokserkami, a ona sama zamruczała aż cicho. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: max 21.07.10 15:46 | |
| pewnie tak było najprościej, bo jeśli wymagałaby od niego zbyt wiele romantyzmu, to raczej nie wynikłoby z tego nic dobrego! złapał ją za bioderka, bo był napalony od tygodnia, więc pewnie podniecił się całkiem szybko, zsunął jej majtki, uniósł lekko jej nogę i wszedł w nią, poruszając się w niej początkowo całkiem delikatnie. |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: max 21.07.10 15:51 | |
| ona i tak jeszcze postawi na swoim i zmusi maxa, żeby dla niej przygotował różaną kapiel, nastrojową muzykę, świeczki i jeszcze przebrał pościel w łózku na jakaś świeżą, szantażując go, że ma spełniać jej fantazje itd. narazie jednak była całkiem zadowolona z tego, co miała, a mianowicie z seksu na ścianie, łopatek wbijającyh się w jej zimną powietrze i rozpalonego ciała maxa, które dorpowadzało ją do obłędu. jęknęła prosto w jego usta. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: max 21.07.10 15:55 | |
| nie wiadomo, czy max da się jej tak zaszantażować! nie był typem romantyka (chyba że coś chciał), ale może się kiedyś dla niej zmieni, kto wie! na razie pewnie tylko przyspieszył ruchy, wzdychając sobie gdzieś w jej szyję i miał nadzieję (chociaż na razie zbytnio o tym pewnie nie myślał...), że się zabezpieczała! |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: max 21.07.10 15:58 | |
| oczywiście, że nie! to dosyć nieodpowiedzialne, ale w sumie i tak policzyła swoje dni płodne i w ogóle, poza tym zabezpieczanie się jest romantyczne... okay, może niekoniecznie. w każdym razie ona na pewno doszła, kiedy zaczął ją szybciej posuwać i jęęęknęła ponownie, bo było jej zajebiście. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: max 21.07.10 16:00 | |
| max też doszedł, więc westchnął tylko trochę głośniej, skończył w niej, a potem wyszedł z niej i oparł się obok niej o ścianę i próbował ogarnąć siebie i swój oddech. pewnie teraz powinien ją przytulić i pocałować, ale na razie zupełnie o tym zapomniał ;c |
| | | ruby dżony brawo
Liczba postów : 264 Reputation : 0 Join date : 15/07/2010 Age : 34
| Temat: Re: max 21.07.10 16:05 | |
| pokręciła na to wszystko głową. - widać, że się ode mnie odzywczaiłeś - powiedziała, żeby nadepnąć mu troche na piętę. praktycznie rzecz biorąc, wszystko odbyło się bardzo po maxowemu! najpierw ona sama go musiała poprosić o seksik, potem wział ją na ścianie, a teraz nawet nie przytulił. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: max 21.07.10 16:06 | |
| - ale że z czym? - zapytał i zmarszczył brwi i coś tam. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: max | |
| |
| | | |
Strona 5 z 7 | Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 | |
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |