|
|
Autor | Wiadomość |
---|
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: teatr 29.06.10 12:10 | |
| |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: teatr 29.06.10 12:12 | |
| ok, tak więc (zdania nie zaczyna się od więc) siedziała właśnie na brzeżku sceny i poprawiała getry na kostkach. zwykle była przed wszystkimi, nienawidziła się spóźniać bo uważała że to dezorganizuje dzien innym ludziom. i spóźnialskich tez nie lubiła. ogólnie nie za dobry miała humor. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: teatr 29.06.10 12:18 | |
| wszedł do sali jean. przepychając się między rzędami sali do prób, stwierdził, że valerie oczywiście pewnie siedzi tu już godzinę jak zwykle. uważał ją za małą smarkulę i nigdy w zyciu nie powiedziałby, ze miała zgrabne nogi, ładną twarz czy talent... oczywiście, spóźnił się. schował klucze swojego małego peugeota do kieszeni rurek. - ojej, no popatrz, jeszcze nikogo z ekipy nie ma? - ekipa nie poinformowała ich, że dzisiaj nie ma próby xd..... |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: teatr 29.06.10 12:22 | |
| - sa tak samo spóźnieni jak ty. - warknęła i wstała. rozpoczęła rozgrzewkę. jej puenty lezały sobie gdzieś tam rzucone na scenie. - ale dla nich - złapała się za kostkę - to akurat nie jest typowe - dodała jeszcze i zmieniła noge. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: teatr 29.06.10 12:28 | |
| - wiem - odparł. - nie moja wina, ze zawsze są korki, których nigdy... jakoś nie potrafię, och, przewidzieć - powiedział super aktorsko i przyglądał jej się ze znudzeniem jak się rozciągała, chociaż strasznie go to w pewien sposób ekscytowało, no bo co w sumie, wypinające się dziewczęta to żywioł jeana. a ona była wyjątkowo ładna, nic nie potrafił na to poradzić. wolałby, żeby była brzydka, bo nie lubił poniżać ładnych. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: teatr 29.06.10 12:29 | |
| - no tak, bo są ZAWSZE. - odparła i odgarnęła włosy z czoła. - to dziwne że ich nie ma. - chwile potem zaczeła się zastanawiać - może zadzownisz do cecily dowiedzieć się co jest grane? - bo ona, drodzy panstwo już była zajęta i nie miała zamiaru przerywać rozgrzewki. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: teatr 29.06.10 12:36 | |
| - nie, nie zadzownię. nie mam czasu - odparł, stojąc sobie przy scenie i opierał się o jej podłogę łokciami jak o barowy blat, nadal przyglądając się z zainteresowaniem jak ładnie wypinała w jego stronę swój zgrabny tyłek. w sumie miał ochotę zadzownić i się spytac, o co chodzi, ale tego nie zrobił, bo inaczej przystałby na propozycję valerie, poczułaby swą wyższość nad nim. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: teatr 29.06.10 12:40 | |
| - to trudno, czekamy. - pomyslała sobie ze mógłby chociaż wgramolić swój tyłek na scenę i przećwiczyć z nią ich wspólne partie, ale wcale nie miała zamiaru mu tego proponować. i w związku z tym po prostu dalej sie rozciągała, po chwili płynnie przechodzac do jakiś tam piruetów i obrotów. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: teatr 29.06.10 12:42 | |
| - zdaje mi się, że spóźniają sie czterdzieści minut. chyba nic z tego nie będzie, nie sądzisz, valerie? - wymawiał jej imię ze specjalnym akcentem, bo go tak strasznie śmieszyło, chociaż w głebi pewnie wydawało mu się super romantyczne. opadł na jakieś siedzenie na widowni i podrzucił komórkę kilka razy w dłoni, zastanawiając się, czy nie zadzownić, ale w końcu stwierdził, że nie chce mu się marnować pieniędzy nawet na tych kretynów. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: teatr 29.06.10 12:46 | |
| i tutaj uderzył w jej czuły punkt, z tym imieniem. - panie van damme, może zamiast nasmiewać się z mojego imienia zająłby sie pan treningiem co? - warkneła stojąc jak mała dziewczynka, z rekami opartymi na talii. - co ty tu właściwie robisz co? to twoja p r a c a. - tak bardzo ja denerwował jego lekceważący stosunek do czegoś, co tak bardzo kochała i uwazała ze musi być wykonywane z pasją, dokładnością i szacunkiem. równiez jesli chodzi o punktualność. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: teatr 29.06.10 12:51 | |
| - i co, doniesiesz na mnie? chryste, złaź z tej sceny, valerie, to odwiozę cię do domu i nie będziesz musiała wracać stad na piechotę. lubię się spóźniac, bo cholernie śmiać mi się chce z tego jak się tym przejmujesz - roześmiał sie i rozpiął guzik swojej polówki pod szyją, bo zrobiło mu sie gorąco, ponieważ nikt nie włączył klimatyzacji i w ogóle. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: teatr 29.06.10 12:54 | |
| w sumie miał trochę racji. mogłaby przyjac jego propozycje, była jej na reke, nie dało się ukryć. - dobra, czekaj, przebiorę się - powiedziała b a r d z o cicho, bo nadwyrężała troche swoją dumę, a potem znikneła za kulisami. kiedy wróciła miała na sobie białą sukienkę i turkusowe koturny. w sumie nic ekskluzywnego, ale wyglądała na prawdę słodko. no i miała ładne palce u stóp, tak jeszcze na plus. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: teatr 29.06.10 13:00 | |
| nie zwracał uwagi narazie na jej palce u stóp, bo bardziej ciekawiły go cycki, które ładnie eksponował dekolt jej białej sukienki. wyglądała ślicznie i ledwo opanował się, żeby jej tego przypadkiem nie powiedzieć albo się na nią nie gapić jak głupi kretyn. - więc co, idziemy? czy masz w planach jeszcze jakiś kurwa taniec łabędzi? - prychnął, żeby nie było, że jest zbyt miły. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: teatr 29.06.10 13:05 | |
| - idziemy - powiedziała pokręciwszy tylko głową i zeskoczyła ze sceny. w sumie nie pierwszy raz ją odwoził, i lubiła jeździc jego samochodem. szkoda tylko że on musiał siedzieć za kierownicą! w sumie jemu mogłoby sie cos stac po drodze zeby go zaprosiła do srodka czy coś. nie wiem, może dostać udaru slonecznego z przegrzania xdddd |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: teatr 29.06.10 13:06 | |
| spoko loko tylko zrob jej mieszkanie ;d |
|
| |
genevieve witamy w piekle
Liczba postów : 11 Reputation : 0 Join date : 30/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: teatr 30.06.10 14:10 | |
| siedziała na schodach przed teatrem, bo pewnie miał jakieś schody, każdy teatr ma jakieś schody- tak wynika z mojej obserwacji teatrowej- nie mam pojęcia co tutaj robiła, może po prostu schowała się w cieniu , była ubrana bardzko lekko tj. miała jakąś sukienkę w hippisowskie wzory do polowy uda i ładny słomkowy kapelusz na głowie- taki wiesz- czytała jakąś grubą książkę o manieryźmie niderlandzkim i popijała schłodzony świeżowyciśnięty sok pomarańczowy z plastikowego kubka, który dostała w kawiarni za rogiem. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: teatr 30.06.10 14:15 | |
| okej adrien maniakiem teatru nie byl, wrecz przeciwnie wiec zakladam ze moze wracal tedy z zakupow albo cos. zatrzymal sie w cieniu i nawet wyciagnal fajki....zaczal sie klepac po nogach w poszukiwaniu zapalniczki ale mu sie nie udalo jej znalezc. wiec sie rozejrzal i zauwazyl jakas dziewczyne wiec podszedl do niej. - sory, masz moze zapalniczke ? - zapytal troche zmieszany, pewnie czul sie zazenowany ze zgubil swoja ulubiona zapalniczke ;/ |
|
| |
genevieve witamy w piekle
Liczba postów : 11 Reputation : 0 Join date : 30/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: teatr 30.06.10 14:23 | |
| niechętnie oderwała się od lektury, którą dzisiaj dostarczył jej listonosz, a ona była tak ciekawa, iż musiała ją już zacząć czytać, podniosła wzrok na chłopaka i drapiąc się po udzie zaczęła grzebać w swojej torbie a'la alexa, - gddzieś tutaj była- powiedziała bardziej do siebie niż do niego, ale w sumie na tyle głośno, żeby nie pomyślał, że go ignoruje, zaklęła nawet bo nadal nie mogła jej znaleźć, a cierpliwością nie greszyła, za to grzeszyła haha. ale suchar. ;d - mam tylko 'polskie drewno'- powiedziała wyciągając w jego kierunku pudełko zapałek, bo jak się okazało zapalniczki nie było |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: teatr 30.06.10 14:27 | |
| -ale sie zaczytalas. - zauwazyl i usmiechnal sie przyjaznie do niej. -dzieki, ratujesz mi zycie. - zazartowal i wzial od niej zapalki i wyciagnal w jej strone fajki. - chcesz ? - zapytal jedna reka rozsuwajac zapalki, dobra nie umiem tego inaczej wytlumaczyc ale mam nadzieje ze wiesz o co mi chodzi xdd |
|
| |
genevieve witamy w piekle
Liczba postów : 11 Reputation : 0 Join date : 30/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: teatr 30.06.10 14:37 | |
| wiem, wiem. - uou, nie wiedziałam , że zapałki mogą uratować życie- powiedziała uśmeichając się miło w jego kierunku - z chęcią, bo chyba zaostawiłam zapaliniczę i moje papierosy w domu i jakoś nie odczuwałam ich braku dopóki się tutaj nie zjawiłeś i nie zapytałeś o zapalniczkę. - powiedziała wyciągając z paczki jednego papierosa i zaczekała, aż on odpali swojego zapałkami zaciągnęła się papierosem i schowała książkę do torby |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: teatr 30.06.10 14:45 | |
| -ja tez nie wiedzialem, do dzisiaj. - mruknal zaciagajac sie papierosem. - to chyba powinienem sie czuc winny ze przezemnie palisz. - powiedzial udajac przez chwile smutnego. pewnie pomyslal ze skoro czyta ksiazki i stoi pod teatrem to jest za madra dla niego i nie bedzie mial z nia o czym rozmawiac. - jestem adrien. - przedstawil sie, ogladajac ja, to znaczy zlustrowal ja wzrokiem bo wczesniel zapomnial. pewnie byla calkiem niezla ! |
|
| |
genevieve witamy w piekle
Liczba postów : 11 Reputation : 0 Join date : 30/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: teatr 30.06.10 14:52 | |
| jak to gala ! - powinieneś zrobić mi wieniec laurowy i dyplom za posiadanie zapałek i znalezienie się na Twojej drodze, adrien- jej, jakoś ciężko mi się gra, nie wiem co jest. zażartowała sobie głupio wyciągając nogi przed iebie i dając mu znak, żeby usiadł koło niej - żenewif.- powiedziała, bo stwierdziła, że jednak powinna mu się przedstawić po tym , kiedy on to zrobił tj. przedstawił się. no nie wiem.-jest tutaj za ciepło. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: teatr 30.06.10 14:59 | |
| xddd -okej a moze byc z lisci ? bo akurat mam liscie pod reka. - powiedzial i machnal reka w strone jakiejs galezi. mi tez wlasnie !! ale mi chyba tak zawsze wiec xd .... - masz skomplikowane imie....- pewnie sie nie przyzwyczail do jakichs dluzszych imion. - masz jakis skrot ? - zapytal z nadzieja przeciez nie bedzie do niej mowil 'ej'. - moge ci kupic loda na ochlodzenie. - zaoferowal i usmiechnal sie. |
|
| |
genevieve witamy w piekle
Liczba postów : 11 Reputation : 0 Join date : 30/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: teatr 30.06.10 15:08 | |
| -loda?-hihihahaha- nie, dziękuję mam sok- powiedziała unosząc swój sok w górę i przy okazji się go nawet napiła, nie był już tak ciepły jak w momencie, kiedy go kupiła ale nadał przynosił ochłodzenie, slogan reklamowy jeah !- dziękuję to bardzo miłe, poczułam się doceniona, a jeżeli chodzi o imię to nie wiem, możesz mówić zen, jak tam chcesz nie wnikam. jest mi to obojętne, no chybe, że mi się nie spodoba, to powiem.- wzruszyła ramionami. - siedzenie tutaj nie jest takie złe, gorzej będzie z przetransportowaniem się do domu- powiedziała i skrzywiła się na myśl o wychodzeniu z cienia ułł |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: teatr 30.06.10 15:16 | |
| -najwyzej zamowie ci gdzies ten wieniec i wysle - rzucil z usmiechem i dopalil papierosa - okej niech bedzie zen, to przynajmniej zapamietam....-nie zapamieta xd - to zaczekaj az zajdzie slonce. - powiedzial i nawet sie usmiechnal, zgasil gdzies niedopalek papierosa. |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: teatr | |
| |
|
| |
|