Autor | Wiadomość |
---|
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage de la Briande 11.07.10 22:10 | |
| popatrzyl na nia jak na skonczona idiotke, bo myslal, ze to jakas gowniara ktora uciekla z domu, ale uznal, ze moze nie jest z nia az tak zle, wiec usmiechnal sie i wzruszyl ramionami. - kraken nie istnieje. smoki morskie tez nie - powiedzial, zastanawiajac sie chwile. - tutaj to chyba nawet ryby nie istnieja, bo zadnej nie widzialem... - a siedzial tam juz kilka godzin... |
|
| |
ade biatch
Liczba postów : 181 Reputation : 5 Join date : 09/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de la Briande 11.07.10 22:13 | |
| zszokował ją tak bardzo, że aż jej wypadł papieros z japy i wpadł do wody i się zmarnował. -Jak to kraken nie istnieje? -zapytała marszcząc czoło. Wczoraj odbyła rozmowę na temat smoków morskich i nikt nie wspomniał, że nie istnieją. Nawet profesor z oxfordu napisał artykuł na ten temat. -Jeszcze mi wmów, że nie ma elfów... -powiedziała przestraszona i chciała go uderzyc kamieniem za to, że opowiada bzdury. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage de la Briande 11.07.10 22:16 | |
| troche sie przestraszyl jej groznego wyrazu twarzy wiec odsunal sie troche, przy czym prawie wpadl do wody. bo pewnie siedzieli na takiej romantycznej skale z wody wystajacej jak z jakiejs malej syrenki. - nie wiem jak to jest z elfami. nigdy zadnego nie widzialem, ale kto to wie.. - westchnal i chwile patrzyl w dal, szukajac jakichs krakenow, ale wciaz nic nie znalazl. musi zafundowac w okulary. |
|
| |
ade biatch
Liczba postów : 181 Reputation : 5 Join date : 09/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de la Briande 11.07.10 22:19 | |
| -Spadniesz. -zauważyła swoim sprawnym szklanym okiem, że zaraz wpadnie do wody, a ona nie będzie go ratowac, bo bałaby się zamoczenia ciuchów. Westchnęła. Właściwie to poczuła ulgę, bo skoro nie widział elfów to jest jeszcze szansa, że gdzieś tam istnieją. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage de la Briande 11.07.10 22:22 | |
| mial nadzieje, ze to jest wzdychanie pelne nadziei, a nie na przyklad znudzenia, bo chyba by sie zabil, gdyby sie mialo okazac, ze jego urok osobisty i zwierzecy magnetyzm wygasly wraz z ukonczeniem 20 lat. -nie wpadne,mam przyssawki i przyczepiam sie do skal jak jakas jaszczurka - powiedzial ale troche zartowal (tylko troche!), podrapal sie po nosie i wyciagnal z kieszeni bez dna fajki i zapalniczke. poczestowal ja nawet. - jestem lambert. i mam dzisiaj urodziny - pochwalil sie jej. |
|
| |
ade biatch
Liczba postów : 181 Reputation : 5 Join date : 09/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de la Briande 11.07.10 22:30 | |
| Oczywiście, że to były wzdychania pełne nadziei. Trochę nie ogarnęła jego żartu więc przyjrzała mu się bacznie w poszukiwaniu jakiś dziwnych oznak tego, że nie jest człowiekim. Skoro nic nie znalazła to się roześmiała udając, że obczaiła żart. Wzięła od niego papieroska z szerokim uśmiechem. -Czesc Lambert. Wszystkiego najlepszego. -powiedział zaciągając się. Też mu się przedstawiła. -Czemu spędzasz urodziny samotnie? -zapytała. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage de la Briande 11.07.10 22:33 | |
| uznal, ze musial ja znac w poprzednnim zyciu bo wygladala znajomo, ale nie byl pewien. imie tez brzmialo znajomo. zaciagnal sie papierosem. - dzieki. tak jakos. szesnastego robie impreze urodzinowa to mozesz wpasc - powiedzial bo zaczynal sie obawiac, ze nikogo poza nim, carol, jego mamy i feliksa nie bedzie. |
|
| |
ade biatch
Liczba postów : 181 Reputation : 5 Join date : 09/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de la Briande 11.07.10 22:37 | |
| Ona też odnosiła takie wrażenie co do jego twarzy dlatego się przysiadła. I śledziła go cały czas. -Powinnam Ci chyba postawic wódkę, albo coś. Głupio tak samemu spędzac urodziny, nie? -bardziej to stwierdziła, bo wiedziała jak to jest. Ale nie będzie się chwalic. -Więc możesz na mnie liczyc. Wpadnę i nawet kupię Ci jakiś fajny prezent. -Pewnie zrobi mu jakiś naszyjnik z muszelek, albo z zęba rekina. Albo bransoletkę z muliny z jego imieniem. I swoim może. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage de la Briande 11.07.10 22:47 | |
| - nie musisz kupowac prezentow... pewnie bedziesz jedyna ktora mi cokolwiek da! - powiedzial i az smutno westchnal, wyrzucajac peta do morza, nie przejjmujac sie, ze mogl spowodowac pozar na rafie koralowej. - czy ja wiem, czy tak glupio! jakbym spedzal je ze znajomymi wciaz by mi wypominali, jaki jestem stary, nie wiem, czy to takie fajne - zmarszczylczolo. |
|
| |
ade biatch
Liczba postów : 181 Reputation : 5 Join date : 09/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de la Briande 11.07.10 22:51 | |
| -No przestań. Pewnie masz fajnych przyjaciół, którzy wydadzą pieniądze po to żeby kupic Ci jakiś rzeczy, których nie potrzebujesz. Np skarpetki. -Dzisiaj w pracy spotkałam mężczyznę, który miał sandały i do tego skarpetki takie damskie stopki. Wiesz... jak rajstopy. ;/ -A ile kończysz lat? Trzydzieści? -zapytała i się uśmiechnęła, bo to był jeden ze słabych dowcipów. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage de la Briande 11.07.10 22:55 | |
| pokrecil glowa. w zasadzie chcialby dostac troche skarpetek bo mial same dziurawe. - nie, a wygladam na 30? koncze dwadziescia... - powiedzial, westchnal i wyciagnal nastepnego papierosa, zowu ja poczestowal, bo moze byla nalogowa palaczka. - a ty ile masz lat? piecdziesiat? - spytal skoro juz byli przy kiepskich żartach. |
|
| |
ade biatch
Liczba postów : 181 Reputation : 5 Join date : 09/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de la Briande 11.07.10 22:59 | |
| Pewnie nosił takie szare wełniane. Fu. Nie spojrzała na szczęście na jego stopy, bo nienawidziły stóp. Brzydziły ją stopy. Poczęstowała się papierosem, bo zgadł. Była nałogową palaczką. Zgasiła tamtego i odpaliła tego zaciągając się ostro. nie lubiła świeżego powietrza. -Dwadzieścia to nie tak źle. -pokiwała glową. -Nie wyglądasz na trzydziesci to był słaby żart. -znowu się uśmiechnęła, a po jego żarciku nawet szerzej. -Osiemnaście. -powiedziała czując się jak małolata ;/ gówniara;/ |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage de la Briande 11.07.10 23:04 | |
| - ale z ciebie gowniara - zazartowal i dzgnal ja w bok lokciem, ale lekko,bo nie chcial, zeby sie utopila. jasne, nie chcial... - to znaczy nie jest tak zle! myslalem ze jestes mlodsza, ale to chyba dlatego, ze teraz trudno okreslic wiek dziewczyn i zawsze wszystkim daje najwyzej szesnascie lat.. niewazne! - machnal reka i zrobil kilka koleczek z dymu. |
|
| |
ade biatch
Liczba postów : 181 Reputation : 5 Join date : 09/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de la Briande 11.07.10 23:08 | |
| Przytrzymała się jednak kamienia, bo ona nie miała przyssawek i bała się, że tak naprawdę to on planuję ją utopic. -Chyba lepiej wyglądac na młodszą niż starszą, nie? -zachichotała i zgasiła papierosa. Doszła do wniosku, że natleniła się na najbliższe 10 minut. Ok. No i ogólnie dała mu swój numer. 0700 i powiedziała, że przyjdzie na jego uro i żeby napił się z nią kielona, bo ja idę bo muszę rano wstac :d Dobranoc ;*
|
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage de la Briande 11.07.10 23:15 | |
| |
|
| |
jocelyn dżony brawo
Liczba postów : 276 Reputation : 1 Join date : 23/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de la Briande 16.07.10 12:36 | |
| |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage de la Briande 16.07.10 12:39 | |
| a on nie ; ) wracał do domu z zakupami i nie mial pojecia czemu wybral tak beznadziejna droge przez jakas durna plaze. polozyl na chwile torby z zakupami na piasku i rozejrzal sie dookola, pocierajac dlonia o swoj policzek. nie zauwazyl jej. co za szkoda. |
|
| |
jocelyn dżony brawo
Liczba postów : 276 Reputation : 1 Join date : 23/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de la Briande 16.07.10 12:43 | |
| ale ona go zauważyła. był ładny, więc nawet pamiętała jego imię. - cześć, lambert! - powiedziała i usiadła po turecku i porobiły jej się od tego ogromne fałdy na brzuchu i wyglądała, jakby pływała. okay, pomyliło mi się z opisem mnie samej. ona raczej była chuda i nosiła specjalne gorsety... czy coś... zamachała do niego nawet, żeby wiedział, kto do niego krzyczy. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage de la Briande 16.07.10 12:50 | |
| kręcił chwilę głową, by zidentyfikowac krzyczący obiekt. zobaczył jocelyn i chwilę się zastanawiał, co to za laska, a potem sobie przypomniał, że chyba nawet dostał jej numer telefonu i miał napisać. ale nie napisał. ups. przygryzł dolna wargę, a potem uśmiechnął się i przysiadł obok niej, przesuwając swoje zakupy jakoś bliżej siebie, coby żaden złoczyńca i rozbójnik mu ich nie zachachmęcił. - cześć. świetna pogoda, nie? - zauważył, zerkając na niebo, a potem na jej opalone ciało. |
|
| |
jocelyn dżony brawo
Liczba postów : 276 Reputation : 1 Join date : 23/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de la Briande 16.07.10 12:55 | |
| - aha, no, fantastyczna. czemu idziesz z zakupami plażą? - zainteresowała się i tak naprawdę tylko po to do niego wołała, bo to było jedyne, co ją ciekawiło w lambercie. i ucieczyła się, że dobrze zapamiętała jego imię i takie tam! - i czemu jesteś ubrany, a nie opalasz sie? - obrzuciła spojrzonkiem jego tiszert. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage de la Briande 16.07.10 12:58 | |
| - bo mam paskudne blizny na całym ciele, bo w zeszlym tygodniu pracowalem w zoo i pogryzły mnie tygrysy. wracam z zakupów i jakos tak zawędrowałem na plażę. chyba wydawało mi się, że tędy szybciej dotrę do domu. szkoda tylko, że dookoła lezy tyle ludzi, których szkoda byłoby podeptać... - podrapał się po nosie, a potem pogrzebał chwilę w jednej z toreb z zakupami. miał pewnie jakieś super seksi ekologiczne torby z drzwekami czy innymi roslinkami. - masz może ochotę na jakieś jabłko? albo coś do picia? zrobiłem zakupy na najbliższy miesiąc, wiec mam tu dosłownie wszystko.. |
|
| |
jocelyn dżony brawo
Liczba postów : 276 Reputation : 1 Join date : 23/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de la Briande 16.07.10 13:00 | |
| - wow, okay, możesz się czymś ze mną podzielić! - powiedziała, bo miała chrapkę na jego zakupy jak i na lamberta, ale nie wiedziała, czy on jest zajęty, czy nie, bo może miał jakaś dziewczynę... albo chłopaka. chociaż nie wyglądał na geja. chętnie by go sobie przeleciała gdzieś na wydmach ;d. - trzeba było się tak nie spoufalać z tymi trygrysami... |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage de la Briande 16.07.10 13:06 | |
| wyciągnął dla niej jakieś jabłko, czy coś innego. pewnie takie najbrzydsze, które wczesniej spadło mu na ziemię, bo był małym skąpcem. sobie też wziął jabłko i usiadł jakoś po turecku. zaraz zmienię mu strój aż. - wiesz, liczyłem na to, że znajdę jakąś dobrą kobietę, która się mną zaopiekuje i wymasuje w me rany wojenne jakiś balsam łagodzący, czy coś takiego - westchnął ciężko i wgryzł się w jabłko, przygladając sie jocelyn, bo jej włosy ładnie wygladały na słońcu. |
|
| |
jocelyn dżony brawo
Liczba postów : 276 Reputation : 1 Join date : 23/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Plage de la Briande 16.07.10 13:09 | |
| - mogę być twoją znalezioną kobietą! to znaczy, tylko na dzisiejsze południe asz tą niebywałą okazję - dodała, żeby sobie nie pomyślał, że chciała z nim chodzić. - ale naprawdę, powiedz, nic chyba ci nie ejst, co? bo szkoda by było! - taaak, szkoda tego pięknego ciała. też wgryzła się w jabłko i pociekł jej sok po rękach. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Plage de la Briande 16.07.10 13:13 | |
| ten sok mu się trochę niepoprawnie skojarzył, ale siedział w związku z tym cicho i nawet idiotycznie nie chichotał. - no nie wiem, czy się nadajesz.. - westchnął, przyglądając sie jej dłoniom. jaaaasne, na pewno patrzył tylko na jej dłonie. nachylił się do niej z jednokącikowym uśmiechem. - tak naprawdę to nic mi nie jest. jak bardzo chcesz, to mogę ci pokazać, że nie mam żadnych blizn - powiedział ściszonym głosem, bo nie chcial, zeby wszyscy dowiedzieli sie o jego straszliwym przekrecie i udawaniu. |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Plage de la Briande | |
| |
|
| |
|