Autor | Wiadomość |
---|
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 30.06.10 22:59 | |
| przymknał oczy i w sumie rozkoszował sie tą informacją. to była dla niego szalenie ważna rzecz. doprowadził do orgazmu dziewczynę, pfu, kobietę, której nikt inny wcześniej nie doprowadził. nie widział jak się czerwieniła. jego wredna strona osoboości w tym momencie przestała istnieć, ale wystąpi w kolejnym odcinku. uniósł się na jednej rece, odrywając tors od pościeli i teraz podpierał się na łokciu, trochę na niej wpółleżał i gładził kciukiem jej ramię. pocałował ją w kącik ust. - to... - zaciął się, bo nie wiedział, co powiedzieć, a potem powiedział najgorszą rzecz jaką mógł powiedzieć, chociaż wcale nie chciał. - ...fajnie. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 30.06.10 23:08 | |
| - tak, super fajnie - warkneła nieco niezadowolona. pomyślała sobie że jest raczej głupia że się z nim przespała, zważając na fakt że tak bardzo nie lubiła. ale po prostu zapomniala na chwilę jaki jest głupi! na szczęście żadna z tych myśli nie zagościła w jej głoie na długo, bo pewnie gdyby tam zostały to wpieprzyłaby go z domu. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 30.06.10 23:33 | |
| - to znaczy - próbował jakoś wykręcić się ze swojego nietaktu. czy rozumiesz, że ja słucham tej piosenki drumsów w kółko od godziny... - to znaczy - jejku, już am nie wiedział, jak to powiedzieć i co jej powiedzieć, chciał powiedziec, że to nic złego, ale doszedł do wniosku, że to jeszcze by zabrzmiało gorzej. stwierdził w myślach, że chyba nigdy nie uda mu się przestać być dupkiem i że nie rozumie wrecz samego siebie i miał wyrzuty sumienia względem niej. - jesteś wymagająca, valerie - powiedział, wplatając w swój głos wyraz uznania, bo właściwie to tak się do tego chciał odnosić, ponieważ tym samym pieścił nie tylko jej, ale i swoją dumę, że on jest na tyle dobry. bo przecież nie powie jej, że coś z nią nie tak. nie miał poglądów średniowiecznych. chciał ją jakoś udobruchać, ale nie potrafił chyba. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 30.06.10 23:39 | |
| ja tez tego tak słucham i słucham trochę mu sie to udało, bo tak, valerie była wymagająca, a przede wszystkim wymagająca co do siebie. mówiąc nawet tak ogólnie a nie w kontekście łóżka. - i tak nie wierze w to co sie stało. - no i zaczeło sie. jak to dziewczyna musiała sobie pogadać po seksie, musiała. tak już to jest i tyle! |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 30.06.10 23:46 | |
| wal grenlandzki Wydaje różnorodne dźwięki: pomruki, huczenie, ryki, jęki i dźwięki pulsujące. wolałby te dźwięki niż to gadanie. znaczy nie pomyślał, że "zaczęło sie", bo miał wyrzuty sumienia i chciał je trochę zgasić, rozmawiając z nią i robiąc to, na co miała ochote, ale szczerze mówiąc najlepsza część po seksie była na podłodze, jak mu powiedziała, że dziękuje, a potem, że to jej pierwszy orgazm i ten wyraz jej twarzy i och. jezu, jean przestań myśleć!! - dlaczego? - zapytał, ale nie jakoś z pretensją. wydał z siebie pomruk w kształcie "dlaczego". położył się na wznak na plecach i czy mi się zdaje czy oni byli cali goli, w każdym razie drapał się monotonnie po rece jednej ręką drugą. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 30.06.10 23:52 | |
| tak, no i co skoro się seksili? ;d - errm, nieważne - wybełkotała. nagle ją zmuliło i zmęczenie ją ogarnęło. pomyślała że i tak było warto, nawet jesli to był jean. o 12 musze isc bo jutro wstaje przed 7!!! |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 30.06.10 23:55 | |
| w takim razie zasnął i chrapał, bo miał coś z przegrodą nie tak. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 02.07.10 2:33 | |
| zatrzymał auto pod jej kamienicą, ładnie zaparkował gdzieś na krawęzniku. było zupełnie ciemno, nie licząc blasku latarni gdzieś sto metrów od nich, a jemu nie chciało się zapalać światła, które było tam nad nimi w dachu teoretycznie. odwróciłsię w stronę walerie z jedną ręką wciaż na kierownicy, chociaż wyłączył auto. ułożył ramię na oparciu za nią tak jak się układa, kiedy się jedzie do tyłu i się ogląda wstecz, kumasz czaisz. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 02.07.10 2:37 | |
| czaję tę czaczę! ja pani wytłumaczę co znaczy cza cza cza lalalalalalal lalala - dzięki za podwiezienie - powiedziała bardzo cicho, była mu wdzięczna że nie włączył radia w samochodzie, bo teraz było w środku cicho. czasami po prostu muzyka była zbędna, tło bywa czasem niepotrzebne. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 02.07.10 2:43 | |
| jak w filmach quentina tarantino, hehe. - nie ma sprawy - uśmiechnął się swoim leniwym, seksownym uśmiechem, którego nie posyłał jej w normalnym życiu. zrozumiał, że czegoś od niego oczekiwała, skoro po prostu nie wysiadła z auta. nachylił się w stronę valerie i pocałował ją uroczo w kącik ust, a potem w policzek, w skroń i ogólnie za uchem, miło bardzo z jego strony. - zobaczymy się jutro? - zapytał prosto w jej ucho. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 02.07.10 2:49 | |
| - możemy iść na lody - powiedziała z uśmiechem, szczerym uśmiechem. a potem jeszcze raz dała mu buziaka, i mimo tego że ta sytuacja wydawała jej sie nieco odrealniona, to była całkiem zadowolona z tego jak wszystko się ostatecznie potoczyło. smyrnęła go w policzek i wysiadła, ale nie zamkneła drzwi. - możesz spać u mnie. spać. - dodała po chwili. nie miała siły na seks, mimo że miała na niego ochotę. ale chetnie by z nim po prostu spała. ale za chwilę powiedziała - albo nie, jedź. do jutra. - nie wiem, pewnie pomyślała sobie że to bedzie fajniejsze jak może nie spędzą tysiąca nocy od razu razem. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 02.07.10 2:52 | |
| - to jak w końcu? - zapytał, bo mu osobiście wizja spania u niej przypadła do gustu. dzisiaj zdążyła się już zrobić taka słodka jakby chciał i taka naprawdę, naprawdę urocza, kiedy była miła. przyprawiało go to o dreszcze, uh. będzie musiał sobie zwalić od razu jak się nadarzy okazja, serio. - sugeruję nie stac ci tak tylko iść prosto do domu. nie znam okolicy, ale jest za dziesięć trzecia. może lepiej cię odprowadzę? - autentycznie zaczął się o nią martwić. wyjął kluczki ze stacyjki. - po drodze zobaczymy, czy jednak mam u ciebie spać czy nie spać - dodał i wysiadł z auta też, bo to on tu chciał zdecydować przynajmniej o tym, że ją odprowadzi. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 02.07.10 3:02 | |
| - tutaj w sumie nie jest do końca bezpiecznie, no. - bała się tu mieszkać szczerze mówiąc, ale na inną dzielnicę już w ogóle nie było jej stać. w każdym razie ruszyła od tego samochodu i otworzyła drzwi do klatki. parter! więc szybko doszli do drzwi których otwieranie też jakoś szybko jej poszło. i go odprawila z kwitem, ot co. biedny. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 05.07.10 20:09 | |
| otworzyła sobie drzwi kluczem, dała mu buzi i zastanawiała sie czy go zaprosic. bardzo chciała go zaprosić. - hej, jest późno, może chcesz... - wzruszyła ramionami i chwilowo się zapowietrzyła. - no wiesz, spać tutaj? - dodała po chwili. jeszcze miała ochotę mu powiedzieć że ma kanapę, gdyby nie chciał z nią spać, ale ona chciała z nim spać. /napisałam że jest późno bo kończymy a tamto sie dział w środku nocy! |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 05.07.10 20:28 | |
| - chcę - odparł, czyli nie robił jej łachy w stylu "zanocuję, skoro mnie zapraszasz", tylko naprawdę chciał. marzył o tym, żeby ją przytulić i upewnić sie, że już mniej wiecej jej psychika spychika w normie i w ogóle, ale trochę sie wstydził tego ;d. no bo cóż, nie był przyzwyczajony do robienia takich rzeczy z valerie, ale strasznie go do tego ciągneło i to było naprawdę silniejsze od niego. wszedł do środka, zdjął butki i zamknął drzwi nawet. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 05.07.10 20:42 | |
| ona otworzyła szafę i schowała te stare, styrane puenty do pudełka. mógł teraz podziwiać kolekcję przezroczystych pudełek wyłożonych aksamitem gdzie trzymała puenty w róznych rozmiarach, od maleńkich, na stope czterolatki do takich jakie nosiła teraz. to był ołtarz jej pasji. potem zamknęła szafke i ruszyła do kuchni. - jedzenie? picie? popielniczka? - była gotowa pozwlic mu palic u siebie w domu byle ani na chwile nie tracić go z oczu. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 05.07.10 20:46 | |
| - no coś ty. nie będziesz mnie obsługiwac, głupia jakaś? - rzucił, ale nie jakoś niemiło, tylko właśnie pieszczotliwie i zatrzymał ją wpół kroku, zachodząc od tyłu i casno ciasno obejmując rekoma w pasie, a potem zaprowadził ją do kanapy, na której ją usadził, nie pozwalając sobie na żadne "ale". - nic nie potrzebuję. ty mi powiedz, czego potrzebujesz, a ja ci to załatwię bardzo szybko, val - uśmiechnął się lekko, kucając przy jej kolankach. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 05.07.10 20:52 | |
| uśmiechneła sie bardzo delikatnie, ledwie zauważalnie i położyła dłon na jego policzku. - ciebie. - i powiedziała to tak słodko, iż nie mógł pomysleć że dzisiaj chodzi jej o seks. co prawda nadal bardzo go porządała, ale nie miała na to siły ani ochoty, była tak wyczerpana i fizycznie, i emocjonalnie że po prostu chciała chłonąć jego obecność. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 05.07.10 21:09 | |
| - to się da zrobić - uśmiechnał się i pocałował ją w kolano jedno, a potem w drugie. - chodź tutaj, valerie i powiedz, jak się czujesz. i o czym myślisz - mruknął, siadając na kanapie obok i przygarnął ją do siebie strasznie czule. mega, mega czule wręcz. chciał ją ciągle obejmować i obejmować i pocałował ją w policzek. czuł na wargach jeszcze słoność po jej łzach. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 05.07.10 21:13 | |
| dała mu się objąć a nogi podciągnęła na kanapę. - dobrze, na prawdę - chciała mówić 'mogłabym tak siedzieć z tobą całymi wiekami' chciała mówic 'jesteś jedną z lepszych rzeczy jakie mi sie przytrafiły' chciała mówić 'zalezy mi na tobie, cholernie'. ale nie powiedziała na razie już nic. położyła mu dłoń na nodze i tak tylko trzymała, żeby go nie drażnić czasami. - jesteś taki ciepły... |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 05.07.10 21:21 | |
| - okay - roześmiał się, ale naprawdę cicho, raczej jego śmiech wyrażał satysfakcję z tego wszystkiego, co tutaj się stało i mało miejsce. odgarnał jej włosy za uszko i przytulił ją mocniej, ale nie zgniótł, całe szczęście. - wiesz, valerie, mam nadzieję, że dasz radę w premierę - wyznał. - nie chcę innej partnerki <3 - trochę go kosztowało cos takiego, ale uznał, że to opłącalne xd. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 05.07.10 21:27 | |
| - nie? - spojrzała mu w oczy, bo rozczuliło ja to co powiedział. - mogłeś wcześniej być taki, taki... czuły. i kochany. nigdy nie troszczyłeś się o to co myślę... - odgarnęła włosy z jednej strony twarzy, tej bliżej niego i ułożyła się na jego ramieniu. zebrało jej się na zwierzenia. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 05.07.10 21:31 | |
| - bo zawsze widziałem ciebie jako zapatrzoną w siebie tancereczkę, która ma w nosie resztę świata, byleby tylko wszyscy jej wszystkim podpasowywali - aż ton mu się ochłodził jak to powiedział, al enie miał na celu urażenia jej, po prostu jak sobie myślał o valerie w tym surowym wydaniu, to robiło jej się niedobrze, tak długo to musiał znosić, że umarłby, gdyby jeszcze musiał wiecej. - a teraz zrobiłaś sie zupełnie słodka i ciągle bym cię najchętniej przytulał... |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 05.07.10 21:42 | |
| pomyślała sobie 'a wszystki dzięki tenesee whisky, jack daniels' ale nie powiedziała tego, bo pomyslała sobie że to spsuje nastrój, a nie było jej miło słuchać o sobie jako o zapatrzonej w siebie tancereczce, więc natrój i tak juz się trochę spsuł. - sam nie byłeś lepszy - juz nie chciała wymieniać: wiecznie spóźniony, palacz, blablabla, po prostu wtuliła się w niego i pocałowała poniżej szyjki odchyliwszy koszulke w dół a potem znów się w niego wtuliła. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 05.07.10 21:48 | |
| - bardzo starałem się być okroopny dla ciebie, ale... teraz, hm? nie mam jakoś ochoty, wiesz, valerie - stwierdził i gładził ją po plecach. odchylił nawet glowę w tył i położył ją tak na oparciu i rizokoszował się tym, że była blisko. uwielbiał jej bliskosć, nigdy przy nikim, z kim był blisko tak, nie czuł się tak wspaniale rozluźniony i jeśli serce biło mu szybciej, to z pewnością nie z nerwow. - jestem niemiły zazwyczaj w odwecie... |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: val | |
| |
|
| |
|