Autor | Wiadomość |
---|
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 05.07.10 21:56 | |
| w sumie nie chciało jej się zastanawiac kto to wszystko zaczął, bo nawet nie byłaby w stanie tego stwierdzić. połozyła mu ucho na lewej piersi i zaczęła nasłuchiwać. - bije, jestes człowiekiem a nie wampirem - zawyrokowała a potem wybuchnęła śmiechem. - nie jesteś również bezdusznym frankensztajnem w przepraniu przystojniaka <3 |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 05.07.10 22:00 | |
| - to tylko głośniczek wpięty w sutek - sorry, chyba nie mogłam wymyślić nic głupszego, ale nie umiem się powstrzymać. ok, może ciągle psuł ich romantyczny nastrój, ale nie potrafił przestać tego robić, bo tak to mu jakoś po prostu wychodziło. ucałował ją w czółko. - jak ręka? boli bardzo? - zainteresował się. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 05.07.10 22:12 | |
| - nie, nie za bardzo. - powiedziała zgodnie z prawdą. - dzięki że pytasz., ale kładę się spać. T Y oczywiście zostajesz tutaj. tam gdzieś powinien być koc, gdyby było ci zimno. - powiedziała kiwając głową i wstała z kanapy. - tak, więc dobranoc. - dusiła smiech w gardle, czekając na jego minę. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 05.07.10 22:14 | |
| - w porządku - powiedział i nie to, żeby miał jakiś wyraz zawodu na twarzy, tylko raczej taki chłod mu wyrósł nagle w oczach i w gołe na nią nie spojrzał, bo znowu go odtrącała, chociaż jemu kazała tak nie robić. - daj ten koc i zmykaj. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 05.07.10 22:25 | |
| - boże, ale z ciebie głuptas - zasmiała się i sięgneła po jego dłoń - nie dałabym ci tu spać, bo ja nie zasnęłabym ze świadomością że jestes w moim domu... - powiedziała i co trochę dziwne pocałowała mu palce. a może nie dziwne, tylko po prostu się zaangażowała...? pociągneła go za ręke do swojej sypialni i tam dała mu buzi i pusciła jego dłoń. potem chciała sie rozebrać, ale miała z tym kłopot. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 05.07.10 22:33 | |
| - jejku, kto cię będzie rozbierał, jak mnie nie będzie? - uśmiechnął się, bo zauważył jej kłopot w trakcie rozpinania koszulki i nie wiem, co miała na sobie, pewnie jakaś bluzeczkę, więc ją niej pozbawił, ale nie sądził, żeby patrzyła na to pod kątem seksualnym, bo on teraz nie patrzył. pocałował ją tylko w nos. - spodnie też? - mruknął i rozpiął guzik jej szortów czy co tam miała. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 05.07.10 22:39 | |
| - dzięki - powiedziała kiedy wyplątała się z nogawek. objęła go ramionami za szyję stając na palcach. - a do rozbierania pewnie znalałby sie jakiś chętny - uśmiechnęła się - na pewno. - żaśmiała sie i dała mu buziaczka w usta a potem skierowała się pod prześcieradło, bo w wakacje tak własnie spała, pod kołdrą za ciepło jej było. - jeaaaaaaaaan? - przeciągneła imię - będzie ci przeszkadzać jesli będę spać bez stanika? - chciała dodać że seksu dziś nie będzie,a le no ten ten... za duzo gadania! |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 05.07.10 22:46 | |
| - zgadnij. ale nie no, chyba nie będzie. nie będzie. zdecydowanie. wiesz. to znaczy, uhm, nie mam nic do twoich cycek. mogę się z nimi osobiście zapoznać. serio - powiedział, cały czas odchrzakując tak śmiesznie, ale robił to specjalnie, by ją rozśmieszyć. położył się obok niej, ale nie pod prześcieradłem tylko tak o, jak już zdjął swój stanik, ale tak naprawdę mma na myśli, że się rozebrał; p. do bokserków albo miał w sumie czarne slipki, bo czemu nie. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 05.07.10 22:49 | |
| hahaha, slipki, tak mnie smieszy w ogole to slowo. zasmiała się - to rozepnij, bo nigdy nie śpię w staniku - odwróciła się do niego plecami i czekała az zrobi swoje. - jedną reką to ty musisz umieć, a nie ja. chociaż to nie takie trudne... - zauważyła i zajrzała na niego przez ramie. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 05.07.10 22:52 | |
| - chryste, no wiesz, mogę zębami - bo potrafił. ja nie umiem rozpinać zębami, bo nigdy nie miałam takiej potrzeby xd... ale on miał, bo musiał się nauczyć dla swojej dziewczyny kiedyś, która miała taki mały śmieszny fetyszek. i naprawdę rozpiął jej zębami, zaklaskał dla samego siebie, odrzucił jej stanik w tył, a potem położył się obok niej i nie macał jej po cyckach, hehe. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 05.07.10 23:01 | |
| - boże, ja nie pytam po co się tego uczyłeś - w sumie w innej okoliczności może i by to ja nakręciło, istniała przeciez taka mozliwosć! tak więc leżeli pewnie obok siebie, obydwoje też udawali że drugiego tam nie ma az w końcu się wkurzyła i odwróciła do niego na bok, tyłeczkiem, siegneła po jego rękę i przysuwając sie bliżej, sama sie objeła w pasie. ot co. i pewnie robiła mu pokuse cyckami. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 06.07.10 22:37 | |
| w trakcie jazdy upaćkał sobie oczywiscie koszulę, bo wstapił do jakiegoś lokalu na szybkiego kebaba na wynos, bo był głodny i jadł go jak prowadził i trochę sosu mu skapnęło na koszulę, ale no nic, poprzeklinał sobie i ogólnie jakiś nie teges był, ale w inny sposób niż odette, bo zarysowali mu te drzwi. hehe. zapukał teraz do valerie i czekał aż mu otworzy i zastanawiał się, czy może tak nago... marzenia... |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 06.07.10 22:41 | |
| a ona tak po domowemu... biedny jean! otworzyła mu drzwi i uśmiechnęła sie do niego, a może na jego widok? - brudny jesteś - powiedziała i przetarła mu kącik ust palcem a potem wspięła się delikatnie na palce i dała mu buziaczka. a potem wciągneła go do srodka, zamknęła za nim drzwi i zapytała: - co tam? |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 06.07.10 22:43 | |
| - nic. ubrudziłem mój idealny strój sosem z kebabu, a poza tym ktos mi chamsko przerysował auto, jakby mnie nie lubili i tak kluczykiem smyrnęli pieszczotliwie drzwiczki, a poza tym wkurwiasz mnie tymi swoimi głupimi żartami, bo nie wiem, czy się w końcu mam do ciebie odzywać, czy już nie i nie wiem - powiedział i złapał ją za nadgarstek zdrowej ręki, odwracając w swoją stronę i popatrzył jej prosto w oczy. - jak twoja ręka? |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 06.07.10 22:46 | |
| - ała, to boli! wystarczy ze jedna boli. - mrukneła i od razu zepsuł jej się z powrotem humor. - a plama mi nie przeszkadza, i samochód naprawisz czy tam nie wiem lakier ci naprawią, nie wiem - podniosła rece w gescie rezygnacji i 'a co mi tam' i zostawiając go w przedpokoju, sama weszła do salonu gdzie na stoliku do kawy stała jej gorąca herbata różana. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 06.07.10 22:50 | |
| - uciekasz mi! - rzekł i zostawił balerinki pod ścianą w przedpokoju. w białych skarpetkach z mikołajem (dostał od mamy na gwiazdkę i włożył po prostu nie w porę do tych balerinek), poszedł za valerie i przysiadł sobie na kanapie, rozkraczając się tak jak to faceci robią, a potem poczochrał ją po włosach. - więc drugi nadgarstek tez cię boli? operowalaś nim zbyt dużo chyba - przewrócił oczami i rozsiadł się wygodnie. - samochód naprawię z ubezpieczenia, jak ktoś keidyś we mnie walnie i dostanę kasę. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 06.07.10 22:55 | |
| spojrzała na niego spode łba, bo złapała chyba oczywistą aluzję. - nie, to ty jesteś tak cholernie niedelikatny. - powiedziała niezadowolona. ale chwilę potem jak już siedzieli tak obok siebie, to zbliżył sie do niego i odpięła jeden guziczek koszuli. - ale może dzisiaj rozćwicze, go hm? - i po chwili - tak lepiej wyglądasz. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 06.07.10 22:59 | |
| "rozćwiczę" bardzo mu się spodobało, bo odebrał to jako "obciągnę", co było oczywiście świetnym aspektem sprawy. lubił ręczne robótki, szczególnie te na jego drucie... ;p - nikt nigdy nie wychowywał mnie tak, żebym był delikatny. nie oczekuj rzeczy niemożliwych - choć przecież bywał dla niej już delikatny i taktowny i czuły czasem, ale wolał ten fakt pominąć, bo odciskał mu się zbytnio na jego wielkiej dumie. - po co kazałaś mi się ubierać tak ładnie, skoro już mnie rozbierasz?... |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 06.07.10 23:02 | |
| - bo przyjemniej cię rozebrać gdy jesteś ładnie ubrany. poza tym kręcą mnie twoje ręce kiedy tak nosisz koszulę - i tym razem sięgnęła po jego dłoń i oblizała jeden z jego palców. pewnie bardziej by jej się spodobało gdyby nie smak sosu od kebaba na tym palcu, ale może i dlatego jej się podobało, bo smaczny był i przy okazji troszkę się najadła, kto ją tam wie. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 06.07.10 23:05 | |
| zostały mu resztki kebabu za paznokciami i w tym tkwi sekret. ok, takie rzeczy go raczej nakręcały, miał checę jak oblizywała mu palec, bo pomyślał, że to samo potem zrobi z jego peniskiem... facecicicicici! - mogę jej nie zdejmować - stwierdził i położył dłoń na jej udzie, tak całą powierzchnią tej dłoni, dosyć łapczywy był, podsuwając ją w górę, prkatycznie pod jej sukienkę czy co tam miała na sobie. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 06.07.10 23:09 | |
| legginsy, ale możemy je skasować, tak więc getry i tunika ;d - a mnie byś rozebrał, co? - przymrużyła oczy i dobrała się do kolejnego guzika, dzieki czemu koszula była już na tyle rozpięta że mogła wsunąć za jedną z jej części całą dłoń i pogłaskać go po rozgrzanej skórze klatki piersiowej. a im wyżej była ręka tym bardziej rozsuwała nogi. |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 06.07.10 23:14 | |
| - nie wiem, muszę się nad tym jeszcze zastanowić, naprawdę - powiedział i zachęcony tym, jak poddawała sie jego ręce sunącej wyżej i wyżej, położył ją na jej kroczu, ale na leginsach, więc niespecjalnie mu to pasowało. - chryste. czekaj! - bo musiał sprawy techniczne rozpacować, więc odsunął się na moment, złapał ją jakoś zdecydowanym ruchem i położył wzdłuż kanapy, a sam zawisnął nad nią między jej rozkraczonymi pod nim nogami i jeszcze magicznie pozbawił valerie leginsów. - ubralaś się jak na zimę - naprawdę nie umaił być dziś ormantyczny. w każdym razie teraz zaczął obcałowywać jej piersi, niecierpliwie próbując zsunać dekolt jej tuniki jak nbardziej w dół się dało. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 06.07.10 23:19 | |
| nie przeszkadzało jej to, wręcz nie zwracała uwagi na brak romantycznego nastroju bo była tak na niego napalona że miała gdzies swieczki i płatki róż. skuliła ramiona, bo ta tunika miała dosc szeroki dekolt, tak ze spadała z jednego ramienia i wtedy mógł łatwo zsunąć ją w dół. - nie, to miało tylko zapobiegać gwałtom - powiedziała. ok, nie powiedziała tego hahahahaha rozpieła mu jeszcze jeden, i jeszcze jeden guzik aż rozpięła całą jego koszule i mogła położyc dłoń na jego brzusiu mrrr |
|
| |
jean wytrzyj nos
Liczba postów : 409 Reputation : 3 Join date : 28/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: val 06.07.10 23:25 | |
| nie zsuwał koszuli z ramion, bo naprawdę nie wiedział, czy jej to nie będzie bardziej podniecało, jeśli tylko ją będzie miał na sobie. w sumie był od jej dyspozycji i spełnibył każde życzenie prócz tańczenia w trakcie ruchania, bo nie był aż tak zdolny! zsunał jej tunikę w dól, ale w sumie nie chciał jej az tak rozciągnac (ale milutki), więc pewnie dopomogła mu ze ściągnięceim jej przez głowę. zsunął się w dół i przewędrował ustami przez całą długosć jej brzucha, a potem już w ogóle w dół w dół i calował wewnętrzną stronę jej uda tak wstepnie. |
|
| |
valerie wytrzyj nos
Liczba postów : 413 Reputation : 1 Join date : 28/06/2010 Age : 31
| Temat: Re: val 06.07.10 23:28 | |
| po drodze zdążyła pewnie wydać z siebie pare spanięć, ale kiedy przeszedł na udo to było już ewidentne jęknięcie. czuła się tak piekna kiedy on patrzył na nią nagą, jak w zasadzie nigdy dotąd. jej miednica sama wysuwała się nieco do góry, bliżej jego ust... połozyła mu dłoń na głowie i czocharała mu włosy. ale nie tak zabawnie i pieszczotliwie, dla ścisłości! |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: val | |
| |
|
| |
|