ciekawe jak prowadzila samochod w takich butach.. pewnie na boso! - nie przeszkadzasz, mowilem juz, ze skonczylem... możesz mnie zawieźć do domu albo cos.. w zasadzie moge cie zaprosic na jakies jedzenie.. albo picie! w zasadzie zjadlbym obiad - westchnal i oparl sie dlonmi o jej samochod, bo chcial zostawic na nim swoje odciski palcow... i pewnie pukiel wlosow tez.