|
| |
Autor | Wiadomość |
---|
carmelle ten wyżej to głupek
Liczba postów : 466 Reputation : 1 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Le Papagayo 08.06.10 20:53 | |
| |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le Papagayo 16.06.10 19:36 | |
| siedział tutaj i słuchał muzyki na żywo, zapewne rozmyślał o swoich życiowych problemach |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le Papagayo 16.06.10 19:40 | |
| nie wiem, co mogła tu robić vianne, bo właściwie to taka spokojna duszyczka, ale pewnie miała tu jakieś spotkanie z licealnymi koleżankami, które musiały już iść, pewnie zajmować się swoimi dziećmi. vianne jakoś do macierzyństwa się nie spieszyło. już miała wyjść, kiedy ogarnęła salę wzrokiem i jej spojrzenie padło na johnny'ego, więc postanowiła podejść. - cześć - pochyliła się i pocałowała go w policzek. - co tu robisz? nie przeszkadzam? |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le Papagayo 16.06.10 19:44 | |
| - nie, nie przeszkadzasz kochanie, wszystko jest okej. właściwie to nudzi mi się, znowu się rozmyśliłem i straciłem poczucie czasu. z resztą ty mi nigdy nie przeszkadzasz - no i wysłał kolejnego smsa do jakiejś dziewczyny z którą umówił się na gorącą noc z zajebistym seksem. poderwał ją ostatnio gdzieś na imprezie na której był sam, bez vianne ale nic jej o tym nie powiedział - co u ciebie, chcesz coś do picia? - zapytał się jej. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le Papagayo 16.06.10 19:46 | |
| całe szczęście, że nie wiedziała o takich rzeczach i pewnie nieprędko się dowie. uśmiechnęła się tylko, przyglądając mu się, bo całkiem dawno go nie widziała, ale nie miała teraz ochoty mu wypominać, że nie odzywał się do niej przez te kilka dni. - nie chcę, mam przesyt wszystkich niskoprocentowych napojów, które tutaj serwują - westchnęła, bo podczas kiedy jej towarzyszki zamawiały coraz to nowsze drinki, ona piła tylko coś, co w 99% składało się z soków. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le Papagayo 16.06.10 19:48 | |
| -ale ja chciałem zaproponować ci jakaś kawę ale nie wódkę, od razu vianne myślisz że piję tylko alkohol, co? - wymamrotał i spojrzał się na swój kubek z kawą i zapalił papierosa. uśmiechnął się do siebie i pociągnął nosem - hm, no dobrze ale co dalej u ciebie, to poza tym że pijesz znaczy właściwie nie pijesz to coś więcej kochanie? - zapytał się tylko i spojrzał się na swój zegarek. pewnie liczył na szybkie spotkanie i szybki seks z jakąś lafiryndą xdd |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le Papagayo 16.06.10 19:53 | |
| - a od kiedy to się tym tak interesujesz, co? - uniosła pytająco brew, bo nie mogła jednak powstrzymać się od małych złośliwości na temat tego, że czuła się przez niego potwornie zaniedbana. - poza tym to naprawdę nic ciekawego, wiesz. uczę się, maluję i tak jakoś mija czas - wzruszyła chudymi ramionkami. - okej, kawa może być, nie wiedziałam, że mają tu kawę - zmarszczyła lekko brwi i rozejrzała się. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le Papagayo 16.06.10 19:56 | |
| - no mają i nie bądź dla mnie taka złośliwa, przepraszam że się nie odzywałem aż tyle, ale załatwiałem mnóstwo spraw do załatwienia - wymamrotał i napił się kawy. zaraz pewnie rozejrzał się za kelnerką z którą już dawno spał i zamówił vianne kawę - to dobrze w ogóle, a ja wiesz, hm, no nie wiem... ja chyba nadal pracuję nad tym wszystkim znaczy nad moimi studiami i nad moją pracą - powiedział i pokiwał głową |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le Papagayo 16.06.10 20:01 | |
| - okej, okej, nie będę złośliwa - obiecała, choć nie sądziła, żeby był aż tak zapracowany, żeby nie znalazł chwili na chociażby wysłanie jej smsa, ale zachowała to już dla siebie i posłodziła sobie tylko kawę, którą po chwili przyniosła jej kelnerka. - w takim razie masz chyba ciekawsze życie ode mnie - przyznała, bo przynajmniej nie spędzał 3/4 czasu w domu, ale nie chciała z siebie robić ofiary losu zbytnio. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le Papagayo 16.06.10 20:03 | |
| - okej powiedzmy że nie mam ciekawszego życia od ciebie...vianne, chodźmy stąd bo mam wrażenie powoli że to miejsce nam nie robi dobrego wrażenia. znaczy chodzi mi o to że niezbyt dobrze się tutaj czuję - wymamrotał i napił się swojej kawy i spojrzał się na nią. uśmiechnął się do niej - uśmiechnij się chociaż trochę, chodźmy na romantyczny spacer i coś takiego, nooo.... co ty na to moja mała vianne? - zapytał się jej i pocałował ją w nos, a potem w usta. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Le Papagayo 16.06.10 20:10 | |
| pewnie bał się, że kelnerka go wyda przed vianne, haha, pewnie śmiertelnie by się obraziła. chociaż nie, bo obmyśliłam sobie, że będzie w nim ślepo zakochana :c - okej - powiedziała i nie ruszyła swojej kawy, no i poszli na spacer, zacznij. |
| | | jeremiah kuternoga
Liczba postów : 101 Reputation : 0 Join date : 10/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Le Papagayo 21.06.10 17:35 | |
| przytoczył się do le papagayo już jakiś czas temu, pewnie na podryw. ale że nie widział tu nikogo ciekawego, zaczął bezmyślnie odpisywać na smsy od holly, której nie widział chyba od stu lat. czy za nią tęsknił? raczej nad tym nie rozmyślał, ale na pewno ucieszył się, gdy zobaczył, że mam od niej wiadomość na swoim starym, niewypasionym telefoniku. no, więc na nią czekał dość cierpliwie, potupując nóżką w rytm muzyki, bo lubił i UMIAŁ! tańczyć. |
| | | holly krulowa elrzbieta
Liczba postów : 370 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Le Papagayo 21.06.10 17:37 | |
| przybyła więc do le papagayo, rozglądając się za jeremiahem. odnalazła go wzrokiem całkiem szybko i zdała sobie sprawę, że głupio postąpiła, mówiąc mu, że za nim tęskni, ale w sumie tak było. podeszła do jego stolika. - cześć - uśmiechnęła się i nie bardzo wiedziała, jak ma się z nim przywitać, więc ograniczyła się właśnie tylko do owego 'cześć' i przysiadła na przeciwko niego, poprawiając jakąś ładną tuniczkę, którą miała dzisiaj na sobie. |
| | | jeremiah kuternoga
Liczba postów : 101 Reputation : 0 Join date : 10/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Le Papagayo 21.06.10 17:48 | |
| - hej. - przywitał się, podnosząc się z krzesełka i cmokając ją w policzek, w sumie trochę niezdarnie, bo sam nie wiedział, co ma zrobić. jakoś od czasu seksu pod prysznicem niezręcznie czuł się w towarzystwie holly, a jednak podświadomie chciał się z nią spotykać. dziwne. - ładnie wyglądasz. - stwierdził z uśmiechem, tym swoim, firmowym. |
| | | holly krulowa elrzbieta
Liczba postów : 370 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Le Papagayo 21.06.10 17:57 | |
| all rights reserved ;d no właśnie ona tak samo czuła się w jego towarzystwie, aczkolwiek kręcił ją, choć nie chciała się do tego za nic w świecie przyznać. prawdę powiedziawszy, to nie miałaby nawet nic przeciwko temu, żeby 'wpakować się' w coś poważniejszego, jednak skoro niczego takiego nie proponował, to ona z pewnością też nie zamierzała, no bo cóż. chyba była trochę nieśmiała i takie inne. - dzięki. spieszyłam się trochę, więc chyba nie wyglądam najlepiej, wiesz - przyznała szczerze, a przynajmniej tak jej się wydawało. na dodatek nie spała całą noc, ale o tym nie chciała już mówić. - co u ciebie? |
| | | jeremiah kuternoga
Liczba postów : 101 Reputation : 0 Join date : 10/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Le Papagayo 21.06.10 18:13 | |
| za to dżeremaja chyba z reguły pozostawał singlem, nawet, gdy dziewczyna bardzo mu się podobała. aczkolwiek holly mogła wszystko odmienić, wszystko jest możliwe. no, ale póki co pozostawał 'tym niezależnym'. - jak dla mnie jest super. - przyznał, przyglądając jej się uważnie. od tego pośpiechu chyba wyskoczyły jej nawet lekkie rumieńce, co wydało się j. całkiem urocze. - u mnie? same nudy. trochę się włóczyłem po mieście, poznałem kilka fajnych lokali. w tym ten. - odpowiedział, wodząc wzrokiem po klimatycznym wystroju i nadal potupując nogą do rytmu kubańskiej muzyki. - a u ciebie? - spytał z ciekawości, a nie z obowiązku, o dziwo. |
| | | holly krulowa elrzbieta
Liczba postów : 370 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Le Papagayo 21.06.10 18:22 | |
| - u mnie... - powtórzyła i zamyśliła się przez moment. przez te kilka dni, kiedy się nie widzieli, nie robiła nic szczególnego. zdała kilka ostatnich egzaminów, bo jako studentka pewnie miała sesję, choć nie wiem, czy we francji mają w ogóle coś takiego. nie zamierzała jednak mówić mu o tym, jak nudne i smutne było jej życie bez spotkań z nim, więc upiła kolorowego drinka, którego zamówiła gdzieś w między czasie. - w zasadzie nic szczególnego, uczyłam się trochę do egzaminu, byłam tu i tam, a na weekend miałam pod opieką córkę swojej kuzynki, która wprawdzie ma już cztery lata, ale jest strasznie absorbująca. |
| | | jeremiah kuternoga
Liczba postów : 101 Reputation : 0 Join date : 10/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Le Papagayo 21.06.10 18:29 | |
| pokiwał mądrze głową chociaż nigdy w życiu nie był ani studentem, ani co gorsza nie opiekował się dzieckiem. jak przez mgłę przypomniał sobie, że holly studiuje aktorstwo, co go w jednej chwili niesamowicie zaciekawiło. - dlaczego akurat aktorstwo? - spytał z takim zapałem, że niewątpliwie nadawałby się na dziennikarza. - i jak wyglądają takie studia i egzaminy z nich? - dociekał dalej. właściwie to chciałby zobaczyć holly na deskach teatru albo na ekranie. najlepiej jako jakąś seksowną malarkę wiecznie upaćkaną farbą albo zmysłową tancerkę. nie to, że realnie nie była równie pociągająca co potencjalne grane przez nią postacie, co to to nie. |
| | | holly krulowa elrzbieta
Liczba postów : 370 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Le Papagayo 21.06.10 18:32 | |
| no i teraz nie wiem, co mam napisać, bo nie studiuję aktorstwa i nie wiem, jak to wszystko wygląda, więc powiedzmy, że holly dokładnie opowiedziała mu o co w tym wszystkim chodzi. upiła znów drinka. - dlaczego aktorstwo? sama nie wiem, od zawsze fascynuje mnie teatr i kino. jak byłam mała, to rwałam się do szkolnych przedstawień - mruknęła, odstawiając na stolik pustą szklankę. - poza tym, zawsze marzyłam, żeby zagrać u boku jakichś wielkich aktorów, choć pewnie nie będzie mi to pisane, ale kto wie. |
| | | jeremiah kuternoga
Liczba postów : 101 Reputation : 0 Join date : 10/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Le Papagayo 21.06.10 18:45 | |
| przekręcił niebieskimi oczami, gdy stwierdziła, że zagranie u boku wielkich aktorów nie będzie jej dane. zdecydowanie miała zbyt niską samoocenę. - to co, kiedy będzie można cię zobaczyć w jakiejś sztuce? - spytał, zabawnie strzygąc brwiami i uśmiechając się w znaczący sposób, chociaż j. sam nie wiedział, co ma ten gest znaczyć. pewnie chciał ją po prostu zachęcić do mówienia, w międzyczasie przywołując kelnerkę i zamawiając piwo. przez chwilę nawet przeszło mu przez myśl, że lokal przypomina kubański klub, na którego klimat niewątpliwie składała się zmysłowa muzyka, gorąca temperatura i kilka par, które pląsały po parkiecie. |
| | | holly krulowa elrzbieta
Liczba postów : 370 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Le Papagayo 21.06.10 18:51 | |
| - w październiku mamy mieć jakieś przedstawienie, ale sama jeszcze dokładnie nie wiem jakie - powiedziała. - wiem tylko, że na pewno mam w nim grać, ale nawet nie wiem jeszcze kogo i tak dalej. no i miałam przedstawienie w czwartek wieczorem. poinformowałabym cię o tym, gdybym wiedziała, że cię to interesuje - uśmiechnęła się lekko, a potem spojrzała tęsknym wzrokiem na zakochane pary na parkiecie. pewnie brakowało jej też trochę kogoś takiego, jednak cóż. |
| | | jeremiah kuternoga
Liczba postów : 101 Reputation : 0 Join date : 10/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Le Papagayo 21.06.10 19:07 | |
| - w takim razie pozostaje mi czekać do października. - stwierdził z uśmiechem , zastanawiając się czy jeszcze tu będzie z październiku. ostatecznie jeszcze miesiąc temu był w paryżu, a teraz wylądował w st.tropez. kto wie gdzie wyląduje za prawie cztery miesiące? - chcesz zatańczyć? - spytał rozbawiony, widząc jak holly zerka na parkiet. w sumie to był dobry pretekst do poprzytulania się. |
| | | holly krulowa elrzbieta
Liczba postów : 370 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Le Papagayo 21.06.10 19:13 | |
| - chcę - powiedziała. - i nie musisz się nawet martwić, że cię podepczę, bo w dzieciństwie chodziłam na lekcje baletu, wiesz... co prawda niewiele już pamiętam, ale cóż - wzruszyła ramionkami i pewnie poszli na owy parkiet. w sumie to ja się zakochałam ostatnio w piosence she's so high, kurta nilsena, ale pewnie to nie ona tam leciała, skoro to kubański klub xd no to skoro nie to, a mieli się poprzytulać, to pewnie leciała jakaś wolna pioseneczka. |
| | | jeremiah kuternoga
Liczba postów : 101 Reputation : 0 Join date : 10/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Le Papagayo 21.06.10 19:19 | |
| jej uwagę o lekcjach baletu skomentował nieśmiałym uśmieszkiem. on się nigdzie nie uczył tańca, ale miał oczywiście naturalny talent. w tle oczywiście leciała jakaś wolna piosenka, she's so high jest za szybkie, może trochę z bossanovy miała w sobie nawet. w każdym razie, jeremiah położył jedną dłoń na talii holly, a w drugą ujął jej drobną dłoń, która wyglądała na taką delikatną w porównaniu z jego pewną i męską. i zaczął ją prowadzić, z niesamowitą wprawą i zgodnie z rytmem piosenki, przyglądając się blondynce z tym swoim charakterystycznym uśmieszkiem. |
| | | holly krulowa elrzbieta
Liczba postów : 370 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Le Papagayo 21.06.10 19:27 | |
| - też chodziłeś na lekcje baletu? - zaśmiała się, bo według niej tańczył całkiem fajnie, choć wiadomo, że nie była żadną znawczynią, ani nic w tym stylu. zapewne po jakiejś minucie tańca miała nieodpartą ochotę pocałowania go, bo jednak im bliżej niego się znajdowała, tym bardziej zdawała sobie sprawę z tego, jaki był uroczy i tak dalej. obiecała sobie jednak przecież, że więcej nic takiego pierwsza nie zrobi, więc spojrzała tylko gdzieś ponad jego ramieniem, żeby nie patrzeć w te jego śliczne, niebieskie oczy. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Le Papagayo | |
| |
| | | |
Strona 1 z 2 | Idź do strony : 1, 2 | |
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |