Autor | Wiadomość |
---|
Go?? Gość
| Temat: Re: Balades culturelles à Saint Tropez 20.07.10 23:38 | |
| - nie spalę cię na stosie, ale odprowadź mnie, zanim naprawdę ktoś nas zaatakuje - westchnęła i zacznij. |
|
| |
jocelyn dżony brawo
Liczba postów : 276 Reputation : 1 Join date : 23/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Balades culturelles à Saint Tropez 28.07.10 23:06 | |
| wracała tędy z pracy. szła szybkim krokiem na wysokich, acz wygodnych koturnach i w zbyt cienkiej sukieneczce, było jej cholernie zimno i raczej fakt, że niosła torebkę na ramieniu nic nie robił w kierunku ciepła! paliła papierosa przy tym. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Balades culturelles à Saint Tropez 28.07.10 23:10 | |
| lambert wracal z jakiegos pubu gdzie pil z kolegami, ale najwidoczniej nie odpowiadalo mu ich towarzystwo, że tak wczesnie wracal. nie poznal najpierw jocelyn z wiadomych przyczyn - bylo ciemno, ale zaraz, jak podszedl blizej, znaczy jak ją dogonił, to rozkminil, ze to ona właśnie. - jocelyn! czesc. niebezpiecznie tak łazic po miescie samotnie w nocy... |
|
| |
jocelyn dżony brawo
Liczba postów : 276 Reputation : 1 Join date : 23/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Balades culturelles à Saint Tropez 28.07.10 23:15 | |
| - wiem, ale w sumie zawsze tędy chodzę i jeszcze nikt mnie nie dopadł - jejku, zrobiło jej się strasznie przyjemnie, że ją zaczepił i nawet skończyła palić swojego papieroska, więc wyrzuciła go gdzieś po prostu do jakiegoś rowu, bo nie chciało jej się szukać śmietnika. ledwo było widać jego twarz w tych ciemnościach, ogólnie rzecz biorąc pozwoliła sobie złapać lamberta za rękę. - skąd wracasz? ja z pracy... jesteś na lekkim rauszu czy mi się zdaje? |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Balades culturelles à Saint Tropez 28.07.10 23:20 | |
| - byłem na piwie z kolegami. nic wielkiego! - zapewnił ją ale pewnie był troche wstawiony, bo miał słabą głowę jak jakaś myszka polna w porównaniu ze słoniem. - do której pracujesz, że tak późno wracasz? - spytał zaskoczony. pewnie tak naprawdę była jakąś striptizerką a tylko udawała, że pracuje w kawiarni, i wcale nie wracała, tylko szła na swoją zmianę. lambert ją rozszyfrował.. ścisnął lekko jej dłoń, a potem stwierdzil, ze ma zimne ręce. - masz zimne ręce - zauważył i objął ją ramieniem, przyciagajac przy tym do siebie, bo bal się, że ona mu zamarznie... |
|
| |
jocelyn dżony brawo
Liczba postów : 276 Reputation : 1 Join date : 23/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Balades culturelles à Saint Tropez 28.07.10 23:24 | |
| przyjemność związana z zaczepieniem przez lamberta < przyjemność związana z objęciem przez lamberta!!!!!!!! och jejku, zrobiło jej się jeszcze milej. rozczulał ją, bo jak dotąd wszyscy, ale to wszyscy faceci traktowali ją przedmitowo i jak się zdarzały ewenementy, które tak nie miały, to nie chciały jocelyn przelatywać i tak koło się zamykało, a tu miała lamberta i nie czuła się jak przedmiot, tylko po prostu było jej strasznie miło! dawno nikt jej nie przytulił tylko dlatego, że było jej zimno. - bo jest mi trochę chłodno - powiedziała, obejmując go w pasie. - jasne, nic wielkiego... już to widzę własnie - roześmiała się. - mhm, może pójdziemy do ciebie? - chciała go odprowadzić tak na wszelki wypadek xd. |
|
| |
lambert ssij pęto przyjacielu
Liczba postów : 690 Reputation : 6 Join date : 08/06/2010 Age : 34
| Temat: Re: Balades culturelles à Saint Tropez 28.07.10 23:30 | |
| mysle, że lambert by nie potrafil otworzyc sam drzwi do domu. - okej. ale jeśli tylko pozwolisz mi się przenocować. możemy popływac w basenie albo cos- rozmarzył się i westchnal a potem poszli i zgadnij co... zacznij. |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Balades culturelles à Saint Tropez | |
| |
|
| |
| Balades culturelles à Saint Tropez | |
|