|
| |
Autor | Wiadomość |
---|
Go?? Gość
| Temat: vianne 09.06.10 20:48 | |
| miły kącik z artystycznym nieładem |
| | | steven siema eniu
Liczba postów : 80 Reputation : 0 Join date : 09/06/2010
| Temat: Re: vianne 09.06.10 20:53 | |
| jaka kolesia;/ sama powinnas zaczac na swojej chacie;/ ale juz nic nie mowie;p no to przyszli tutaj i po drodze pewnie rozmawiali o wplywie picasso na dzisiejsze płytki chodnikowe. taki steven miał ostatnio temat na zajęciach. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: vianne 09.06.10 20:59 | |
| nie chciało mi się ;/ ale dziwny temat, załóżmy, że gdzieś przed klatką schodową go skończyli. - od razu przepraszam za bałagan - powiedziała, otwierając drzwi. może nie było tu jakoś brudno, ale tu i ówdzie walały się szkice, ołówki, notesy, w kącie pokoju stała jedna sztaluga, na podłodze leciała pusta butelka po niegazowanej wodzie. ale miała poodkurzane itd ;/ - rozgość się. chcesz coś do picia? |
| | | steven siema eniu
Liczba postów : 80 Reputation : 0 Join date : 09/06/2010
| Temat: Re: vianne 09.06.10 21:01 | |
| żartowałam z tym tematem... daj spokoj. wymyslilam go na poczekaniu ahhaahha. nawet nie wiedzialam, ze go zaprosila. ja bym nie zaprosila nieznajomego. albo moze. pewnie tak. ;/ jestem hipokrytka. -geniusz panuje nad chaosem, nie? -zaśmiał się i położył torbe obok jakiejs kanapy. podszedl do sztalugi i udawajmy, ze jest tam jakis jej rysunek i on sie mu przygladal. -moze byc nawet woda. -powiedzial z usmiechem i dalej patrzyl sie na rysunek. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: vianne 09.06.10 21:07 | |
| przyniosła mu więc szklankę wody i z przerażeniem zauważyła, że ogląda jej 'dzieło'. - ojej. jest nieskończone! - rzuciła i podała mu szklankę wody. uważała je za wyjątkowo nieudane, choć było ładne. - tak, panuję nad chaosem, można tak powiedzieć przynajmniej. czasem dużo zajmuje mi znalezienie poszczególnych rzeczy, ale to nic - podniosła z ziemi jakiś ołówek z wyraźnym triumfem, bo szukała go trzy dni. |
| | | steven siema eniu
Liczba postów : 80 Reputation : 0 Join date : 09/06/2010
| Temat: Re: vianne 09.06.10 21:11 | |
| wzial od niej szklanke i nawet jej podziekowal. -ale jest doskonale. -kiwnal glowa na rysunek. -dopracujesz je i bedzie prawdziwym dzielem. uwielbiam sposob w jaki zacieniowalas ten fragment. -wskazal jej jakis tam fragment obrazu, ale nie dotknal to bo mial szacunek dla cudzej pracy. napil sie wody. -ale przynajmniej je znajdujesz, nie? -usmiechnal sie i teraz podniosl z szafki jakis szkicownik, bo chyba taki miala. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: vianne 09.06.10 21:14 | |
| - no, zazwyczaj znajduję - przytaknęła i rzuciła ołówek do jakiegoś piórnika. napisałam piurnika, boże... ogarnęła ogólnie mniej więcej mieszkanie i usiadła na kanapie. nie chciała, żeby oglądał jej szkicownik, wstydziła się swoich prac, bo uważała, że są do niczego, ale nic nie powiedziała. - chciałabym kiedyś zobaczyć jakieś twoje prace - stwierdziła i pokiwała głowa. |
| | | steven siema eniu
Liczba postów : 80 Reputation : 0 Join date : 09/06/2010
| Temat: Re: vianne 09.06.10 21:18 | |
| Odstawil szklanke na jakas szafke czy cos i zabral sie za ogladanie szkicownika. nic nie mowila wiec pomyslal, ze nie zglasza protestu. przez kilka minut ogladal jej prace w milczeniu kiwajac co jakis czas glowa. podal jej szkicownik. -te sa naprawde dobre. -powiedzial z usmiechem. wzial swoja szklanke i usiadl na fotelu albo pufie. nie wiem co tam miala. -nie ma problemu. chetnie ci jakies kiedys pokaze. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: vianne 09.06.10 21:22 | |
| - no co ty. są beznadziejne. widzisz, tu jest krzywo, tu źle pocieniowałam, a to wygląda mało realistycznie - wskazywała na poszczególne elementy prac i westchnęła cicho. - cóż, dużo mi brakuje do perfekcji. nigdy nie będę jak picasso, ani da vinci - uśmiechnęła się smutno, bo uznała, że nie da rady wyżyć ze sprzedaży obrazów i będzie musiała tańczyć na rurze, albo być kelnerką, albo co gorsza, nianią do dzieci uwielbiających hanę montanę. |
| | | steven siema eniu
Liczba postów : 80 Reputation : 0 Join date : 09/06/2010
| Temat: Re: vianne 09.06.10 21:27 | |
| bedzie mogla nianczyc ciebie;o heheheheheh żart ;/ -no i o to chodzi w sztuce. o braku perfekcji. obrazy picassa nie były perfekcyjne. a da vinciego były, ale to juz inna sprawa bo da vinci był też architektem. w sztuce chodzi o wyobraźnie i tworzenie czegoś czego ludzkie oko jeszcze nie widziało. -pewnie napalil sie na takie gadanie bo byl maniakiem;/ mial oczy szalenca. albo nie. bez przesady. -zeby pokazac innym co sie dzieje w twojej glowie. -napil sie wody i uznal, ze jest posrany. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: vianne 09.06.10 21:30 | |
| ;/ zasnęła pewnie, bo nie chce mi się grać :c |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: vianne 13.06.10 21:09 | |
| w takim razie vianne przyprowadziła johnny'ego tutaj. pewnie wreszcie miała porządek, bo wczoraj zachciało jej się posprzątać, więc nie walały się po całym mieszkaniu akcesoria do rysowania i tak dalej. - rozgość się - poleciła i odgarnęła włosy, po czym skierowała się do kuchni. - chcesz coś do picia? - zawołała i pewnie zaczęła robić tą zapiekankę, ale ja nie umiem, więc nie będę tego opisywała </3 |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: vianne 13.06.10 21:14 | |
| - jasne jasne - powiedział z uśmiechem, zdjął swoje conversy albo co tam miał na nogach i kurtkę też zdjął i poprawił swoją polówkę. wszedł bardziej do środka - często gotujesz dla przypadkowych znajomych, co? czy ja jestem wyjątkowym wyjątkiem, co moja droga vianne? - zapytał się jej i tylko pociągnął nosem. uśmiechnął się do siebie i poszedł do vianne żeby ją pocałować - jesteś w sumie kochana i chcę wody - poprosił |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: vianne 13.06.10 21:16 | |
| w sumie to ją zaskoczyło, bo raczej nigdy nie robił takich rzeczy, pewnie dlatego poczuła się zdezorientowana, jednak nic nie powiedziała. - ale kto ci powiedział, że jesteś przypadkowym znajomym? - przewróciła oczami i nalała mu wody, po czym dokończyła zapiekankę i wstawiła ją do piekarnika. - możesz czuć się wyjątkowy - przytaknęła. - a spróbuj tylko powiedzieć, że ci nie smakuje... |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: vianne 13.06.10 21:18 | |
| - no dobrze dobrze, będzie to przepyszne, mówię ci będzie to przepyszne - powiedział z uśmiechem i pocałował ją znowu. przyjrzał się jej i stwierdził że w sumie dobrze gotuje i że wszystko umie, więc jest idealna dla takiego oszukańca jak on. przyjrzał się jej i oblizał usta - hm, no dobrze, jestem więc wyjątkowym znajomym któremu robisz właśnie zapiekankę i zastanawiasz się właściwie dlaczego cię całuję, prawda? - powiedział |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: vianne 13.06.10 21:20 | |
| - no tak - przytaknęła po chwili namysłu i pewnie minął jakiś tam czas, więc wyjęła zapiekankę z piekarnika. - więc powiesz mi dlaczego? - zapytała, kładąc zapiekankę na stole. - smacznego - powiedziała, kładąc na stole talerzyk i sztućce. ona nie była głodna, zjadła dziś milion frytek, jakieś ciastko i nie wiadomo co jeszcze, a i tak ciągle była szczuplutka&drobniutka <3 |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: vianne 13.06.10 21:24 | |
| - a nie wiem, lubię cię i w ogóle bardzo mi się podobasz - wzruszył ramionami i pewnie wziął sobie trochę zapiekanki i widelec żeby ją spokojnie zacząć jeść - jaka dobra, ej serio, jesteś niezła kucharką. nadawałabyś się na idealną dziewczynę. widzisz, gotujesz, całujesz też nieźle, jesteś taka kochana - pokiwał głową i spojrzał się na nią, ciekawy był czy ja zawstydzi czy jej nie zawstydzi i w ogóle jak na to wszystko zareaguje. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: vianne 13.06.10 21:27 | |
| w sumie nie pamiętam jaka ona była, śmiała, czy nie, ale i tak nigdy moje postacie nie są zbytnio zgodne z wizytówkami, więc tak czy siak, vianne się speszyła i zarumieniła lekko również. - cieszę się, że ci smakuje - mruknęła, przysiadając sobie na przeciwko niego. nie wiedziała, jak ma to odebrać. - ale to jedyne, co umiem gotować, więc wiesz - wzruszyła ramionkami. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: vianne 13.06.10 21:31 | |
| - nawet nie szkodzi - wzruszył ramionami - możesz być moją osobistą dziewczyną, dlaczego w sumie nie, jesteś taka fajna - zaśmiał się, pewnie zjadł kolejna porcję zapiekanki, smakowała mu i to bardzo. napił się wody, bo się zatkał w połowie i przyjrzał się jej. był pewnie wszedzie umazany. dookoła ust - no taak.. więc co jeszcze u ciebie? mama zdrowa? - zapytał własciwie nie wiedząc co miał na myśli xdd |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: vianne 13.06.10 21:34 | |
| - twoją osobistą dziewczyną? - wymamrotała tylko, unosząc lekko brwi. - no nie wiem. nie wiedziałam, że interesują cię stałe związki - powiedziała, a ja właśnie ogarnęłam, że będą trochę jak maxxie i bella, lowlilowlilowli <33 - mama? hm, tak, wszystko u niej w porządku. wyjechała teraz na jakieś tam wakacje do grecji, czy coś. dawno się z nią nie widziałam - powiedziała i wzięła serwetkę, wycierając mu to dookoła ust. - ubrudziłeś się. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: vianne 13.06.10 21:38 | |
| o faktycznie, faktycznie jak oni ale to dobrze <333 - aha, dziękuję - powiedział z uśmiechem - no widzisz, troszczysz się o mnie... no interesują mnie przecież stałe związki, może też być z tobą... ale głównie teraz mnie interesuje z tobą. jesteś fajna, wiele nas łączy a wiele się znamy - pokiwał głową i zaraz się roześmiał. przyjrzał się swoim paznokciom i skończył jeść w sumie. napił się wody i nastała cisza. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: vianne 13.06.10 21:41 | |
| przez chwilę myślała, że z niej żartował, bo to wszystko wydawało jej się nieprawdopodobne. nie widzieli się jakiś miesiąc, a tu nagle wyskoczył z taką propozycją. podniosła się i schowała naczynia do zmywarki. - żartujesz sobie ze mnie, czy mówisz poważnie? - zapytała, przyglądając mu się teraz uważnie i krzyżując nogi w kostkach. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: vianne 13.06.10 21:45 | |
| - mówię całkiem poważnie, widzisz żebym się teraz właściwie śmiał? - zapytał się jej i tylko napił sie znowu wody. mówił poważnie, i tak będzie ją oszukiwał. podobała mu się i nic więcej. po prostu skorzystał z okazji że dobrze gotowała i nic więcej. a i była ładna. będzie mógł ją sobie wykorzystywać jak chce. uśmiechnął się do siebie i spojrzał sie na nią - chodź na chwile do mnie - wyciągnął w jej kierunku ręce. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: vianne 13.06.10 21:51 | |
| nie do końca mu na razie wierzyła, ale spoko, zaraz się to zmieni, bo była całkiem łatwowierna. podeszła do niego i stanęła na przeciw, bo trochę jej głupio było usiąść mu na przykład na kolanach, czy coś. - no wiem, że się nie śmiejesz, ale... - zawahała się. - naprawdę nie wiem, skąd ci to nagle przyszło do głowy - powiedziała, niepewnie łapiąc go za ręce, które wyciągał w jej kierunku. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: vianne 13.06.10 21:56 | |
| spojrzał się na nią i objął ją gdzieś w talii. uśmiechnął się do siebie i pocałował w czoło - hm, no bo cię lubię i chciałbym żeby to jakoś bardziej się rozwinęło - wymamrotał spokojnie i uśmiechnął się znowu do siebie. pociągnął nosem i oblizał usta żeby ją pocałować znowu i znowu - będzie dobrze, prawda vianne? - zapytał się jej spokojnie, ziewnął. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: vianne | |
| |
| | | |
Strona 1 z 3 | Idź do strony : 1, 2, 3 | |
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |