Saint Tropez
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


welcome to saint tropez biatch
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share | 
 

 josie

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2
AutorWiadomość
jocelyn
dżony brawo
jocelyn

Liczba postów : 276
Reputation : 1
Join date : 23/06/2010
Age : 33

josie - Page 2 _
PisanieTemat: josie   josie - Page 2 Icon_minitime25.06.10 22:29

First topic message reminder :

josie - Page 2 Apartment

przyszli do niej. nie zdjęła butów w progu, tylko przeszła się od drzwi do schodków i usiadła na drugim od dołu. chwilę siłowała się ze swoimi szpilkami.
- wiesz, dimitri, ale z ciebie fajtłapa- nabijała sie z niego luzacko, chichocząc wesoło pod nosem. - ubrudziłeś się kawą z maka... ale siara - westchnęła i rzuciła buta na podłogę gdzieś dwa mtery od siebie. miała spory bałagan.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
jocelyn
dżony brawo
jocelyn

Liczba postów : 276
Reputation : 1
Join date : 23/06/2010
Age : 33

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime25.07.10 23:42

przyszli do jocelyn i otworzyła drzwi, więc lambert mógł wejść do środka i podziwiać wnętrze.
- możesz zostawić swój koc i torbę... gdzie chcesz w zasadzie - wzruszyła ramionami i miała wraznie, jakby piach się jej sypał z włosów. pośpiesznym ruchem zgarnęła swoją świeżo wypraną biezliznę z kanapy i zaniosła do łazienki, wrociła z niej i stanęła po środku salonu, uśmiechając się do lamberta. - okay, wiec, hm, prysznic teraz czy rano?...
Powrót do góry Go down
lambert
ssij pęto przyjacielu
lambert

Liczba postów : 690
Reputation : 6
Join date : 08/06/2010
Age : 34

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime25.07.10 23:45

zostawił więc rzeczy gdzieś w przedpokoju razem ze swoimi butami. - chyba teraz. nie chcę ci napiaszczyć łóżka. to znaczy.. chyba, że mam spać na kanapie - uśmiechnął się niepewnie i podrapał po nosie, przyglądając się jocelyn, uznając, że niezly z niego szczęściarz, ze zaliczył taką dupę Cool nie mógl sie doczekac, az powie o niej feliksowi, ktoremu spodnie spadna z wrażenia pewnie.
Powrót do góry Go down
jocelyn
dżony brawo
jocelyn

Liczba postów : 276
Reputation : 1
Join date : 23/06/2010
Age : 33

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime25.07.10 23:51

- coś ty, zapraszałam cię do łóżka a nie na kanapę - powiedziała i zdjęła tiszert przez głowę, generalnie, jak była sama, to chodziła po mieszkaniu nago i było śmiesznie, jak sąsiadka chciała pożyczyć cukru i trzeba było się szybko ubierać. - i pewnie do kanapy tez nie chcesz napiaszczyć - zgadywała. ona sama nie postrzegała siebie jako jakąś super dupe, raczej, mimo tego swojego powodzenia, jej wartość spadła, naprawdę czuła się jedynie jak przedmiot i nic więcej, a w dodatku na to pozowalała bez cienia niezgody. - umyję ci plecy, jeśli chcesz. w sumie nie tylko plecy, mogę ci też umyć włosy, bo mi się podobają nawet bardziej niż plecy, chociaż one tez niczego sobie.
Powrót do góry Go down
lambert
ssij pęto przyjacielu
lambert

Liczba postów : 690
Reputation : 6
Join date : 08/06/2010
Age : 34

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime25.07.10 23:57

- cholera, kiedys chyba zetne sie na lyso, bo wszyscy komplementuja moje wlosy, jakby były najważniejszą częścią mnie - wyznał jej i przewrócił oczyma, zaraz się jednak usmiechnął i żeby nie czula się samotna ściągnął swoją koszulkę i przewiesil ją schludnie przez oparcie kanapy, która akurat się napatoczyła. - więc.. prowadź do lazienki, jocelyn - zarządził, łapiąc ją pod ramię.
Powrót do góry Go down
jocelyn
dżony brawo
jocelyn

Liczba postów : 276
Reputation : 1
Join date : 23/06/2010
Age : 33

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime26.07.10 0:01

roześmiała się i zaprowadziła go do łazienki, gdzie pewnie nie mieli problemu z odnalezieniem prysznica. teraz mógł podziwiać jej cykki, ale niekoniecznie były tak osiągalne jak na plaży, bo nie nastawiała się na żaden seksik ani nic.
- bo masz prześliczne włosy. ale jeśli chodzi o mnie, to bardziej zainteresowało mnie cos innego - jej wzrok wymownie powędrował w dół, była małym zbokiem, ale potem utkwiła wzrok w jego ustach. - i masz miłe usta. ale włosy słiczneeee - westchnęła i zaczęła mu myć głowę xd.
Powrót do góry Go down
lambert
ssij pęto przyjacielu
lambert

Liczba postów : 690
Reputation : 6
Join date : 08/06/2010
Age : 34

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime26.07.10 0:03

uznal, ze czuje sie, jakby jocelyn byla jego matka a potem poszli spac tez... ide dobranooooc
Powrót do góry Go down
jocelyn
dżony brawo
jocelyn

Liczba postów : 276
Reputation : 1
Join date : 23/06/2010
Age : 33

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime26.07.10 12:38

jocelyn właśnie wstała. na głowie miała taki bałagan, że cieszyła się, że lambert tego nie widzi, pobiegła do łazienki i teraz prostowała w niej włosy, stojąc przed lustrem jedynie w koszuli lamberta, bo jej się tak podobała i mógł się już z nią pożegnać! bye bye maszkaro.
Powrót do góry Go down
lambert
ssij pęto przyjacielu
lambert

Liczba postów : 690
Reputation : 6
Join date : 08/06/2010
Age : 34

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime26.07.10 12:43

biedny lambert będzie musiał do domu wracać bez koszuli. albo w ogóle już nie wróci do domu. obudził się kilka chwil po niej i zerknął na jakis zegarek, stojący przy łóżku, potem zwlekł się z tego łóżka i przeciągnął się kilka razy, ziewnął, a potem uznał, że musi znaleźć jocelyn i wynaleźć gdzieś w kuchni kawę. postanowił najpierw zabrać się za tą kawę, więc odnalazł kuchnię, nastawił czajnik i znalazl jakąs kawę rozpuszczalną. był tolerancyjny jeśli o kawe chodziło i mógł pić nawet niemieloną w ziarnach, chociaż takiej sie chyba nie dało robic..
Powrót do góry Go down
jocelyn
dżony brawo
jocelyn

Liczba postów : 276
Reputation : 1
Join date : 23/06/2010
Age : 33

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime26.07.10 12:46

no dobra, wyprostowała włosy i wróciła do sypialni. nie było lamberta, ale w domu unosił sie zapach kawy, wiec powędrowała za tym zapachem do kuchni.
- o, cześć - powiedziała i wyszczerzyła się do niego, uznając, że wyglądał naprawdę uroczo i rozczulająco i seksownie, miała mieszane odczucia na ten temat. cieszyła się, że w ogóle nie wyszedł od niej po dwóch godzinach, tylko naprawdę został.
Powrót do góry Go down
lambert
ssij pęto przyjacielu
lambert

Liczba postów : 690
Reputation : 6
Join date : 08/06/2010
Age : 34

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime26.07.10 12:49

- hej - powiedział, odgarniając włosy za uszy. nie zdążył się jeszcze uczesać, wiec pewnie wyglądał jak czarownica, ale niespecjalnie się tym przejmowal, głównie dlatego, że był zmulony jak pies i potrzebował kofeiny w organizmie, jak sie napije kawy, to zacznie się przejmować swoim wygladem. - zrobiłem ci kawę. nie wiem, jaką lubisz.. - westchnął i podał jej kubek z kawą, do swojej dolał trochę mleka i wsypał dużo cukru, bo był slodkim chłopaczkiem..
Powrót do góry Go down
jocelyn
dżony brawo
jocelyn

Liczba postów : 276
Reputation : 1
Join date : 23/06/2010
Age : 33

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime26.07.10 13:45

- wypiję taką jaka jest - chciała być miła. upiła łyka i stwierdziła, że wcale nie ma jakiejś tragedii. usiadła sobie na okrągłym stole kuchennym i machała nóżkami w powietrzu. zawsze mogła mu wyprostować włosy albo nawinąć na lokówkę, nie byłoby problemu. - jak ci się spało? mam nadzieję, że nie chrapałam - zażartowała sobie i puściła mu nawet oczko w związku z tym.
Powrót do góry Go down
lambert
ssij pęto przyjacielu
lambert

Liczba postów : 690
Reputation : 6
Join date : 08/06/2010
Age : 34

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime26.07.10 13:47

uśmiechnął się do niej zza kubka i usiadł na blacie kuchennym, mając nadzieję, ze nie przyklei mu się do tyłka żaden pomidor. - nie, nie chrapałaś. całkiem dobrze mi się spało. mam nadzieję, że tobie również - powiedział, drapiąc się po kolanie i zastanawiał się, czy jocelyn ma coś do jedzenia, czy lepiej byłoby wyjść na śniadanie do jakiejś kawiarni. w zasadzie teraz mógłby to być również jakis lunch, bo troche im zeszło czasu.
Powrót do góry Go down
jocelyn
dżony brawo
jocelyn

Liczba postów : 276
Reputation : 1
Join date : 23/06/2010
Age : 33

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime26.07.10 13:53

- jesteś może głodny? - zapytała, zastanawiając się chwilę nad zawartością swojej lodówki, bo jej osobiście burczało w brzuchu. szybko wypiła swoją kawę do końca. - jesli masz ochotę, mogę ci zrobić jakieś kanapki, chyba mam nawet chleb z soboty, wiec w miarę świezy - stwierdziła i zeskoczyła z blatu, odstawiła pusta filiżankę do zlewu, a potem podeszła do lamberta i go pocałowała mocno w usta.
Powrót do góry Go down
jocelyn
dżony brawo
jocelyn

Liczba postów : 276
Reputation : 1
Join date : 23/06/2010
Age : 33

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime29.07.10 22:17

przyszli. jocelyn powiedziała, że idzie pod prysznic i żeby się rozgościł, więc zostawiła go samego i poszła się umyć, a potem przylazła w jakiejs koszulce za dużej na niej i miłych różowych figach z mokrymi koncówkami włosów i bez makijażu, czyli słodko i naturalnie mode on.
Powrót do góry Go down
lambert
ssij pęto przyjacielu
lambert

Liczba postów : 690
Reputation : 6
Join date : 08/06/2010
Age : 34

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime29.07.10 22:23

- wow - stwierdził, usmiechając sie. - ślicznie wyglądasz, jocelyn. naprawdę. powinnas tak chodzić na codzień - powiedział, mierząc ją od stóp, do głów, stwierdzając, że naprawdę wygląda świetnie, jakby była jakąs syrenką i wyszła dopiero co z morza, wczesniej tylko przebierając płetwy na koszulke i majtki.
Powrót do góry Go down
jocelyn
dżony brawo
jocelyn

Liczba postów : 276
Reputation : 1
Join date : 23/06/2010
Age : 33

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime29.07.10 22:26

- niestety nie wszyscy są takimi vipami, żebym prezentowała siebie im w wersji do spania - roześmiała się i złapała go za rękę, ciągnąc na kanapę, o ile jeszcze wcześniej na niej siedział. w każdym razie usadowiła się lambertowi na kolanach i objeła go w pasie, przytulając twarz do jego szyi i zaciągała się jego zapachem, gładząc go monotonnie po klacie. - zostaniesz dzisiaj?
Powrót do góry Go down
lambert
ssij pęto przyjacielu
lambert

Liczba postów : 690
Reputation : 6
Join date : 08/06/2010
Age : 34

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime29.07.10 22:30

pewnie prawie zasnął od tego monotonicznego (jezu slowo monotonicznosc mi sie tylko z funkcjami teraz kojarzy-.- pozdro matma) głaskania po klacie, całe szczescie zapach jej włosow byl całkiem orzeźwiający. - jak dla mnie ta wersja do spania świetnie nadawałaby się też na jakąś imprezę, serio.. a chcesz, żebym został? mogę zostac w zasadzie.. - feliks i tak pojechał na panienki do polski. pewnie szukał sobie nowego kochanka po tym jak jego rusek go zostawil..
Powrót do góry Go down
jocelyn
dżony brawo
jocelyn

Liczba postów : 276
Reputation : 1
Join date : 23/06/2010
Age : 33

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime29.07.10 22:33

- fajneie - ucieszyła się szczerze i nawet pocałowała go w policzek z tej okazji. zaraz wplotła palce w jego włosy, uśmiechając się jak idiotka. - nie znasz się, wcale nie na imprezę. zazwyczaj nie imprezuję w samej koszulce i gaciach - stwierdziła, chciała go poinformować na wszelki wypadek jakby mu nie przyszło do głowy czy coś.
Powrót do góry Go down
lambert
ssij pęto przyjacielu
lambert

Liczba postów : 690
Reputation : 6
Join date : 08/06/2010
Age : 34

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime29.07.10 23:16

- a na pidżama party? już tam nie wymyślaj, jocelyn - poprosił i pstryknął ją w nos, śmiejąc się, a miał całkiem fajny śmiech, nie jak jakiś stary, pijany pedofil albo coś takiego. potem pocałował ją w usta calkiem namiętnie, bo znudzilo mu sie to cale slodkie calowanie w policzki i całą resztę. potrzebowal czegos prawdziwszego... biedny, nienasycony..
Powrót do góry Go down
jocelyn
dżony brawo
jocelyn

Liczba postów : 276
Reputation : 1
Join date : 23/06/2010
Age : 33

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime29.07.10 23:32

ona też potrzebowała, ale chyba nie ma na co liczyć z jej strony na kompletną prawdziwość, bo dzisiaj rano uprawiała seks ze swoim kolegą w mieszkanu na tej samej kanapie. jezu sorry zaczelam pisac tego posta i zapomnialam xd. w kazym razie odwzajemniła jego pocałunek, obejmując go mocniej i bardziej isę przytulając, ale tak miękko i ufnie.
- nic nie wymyślam, lambert. ty wymyślasz - roześmiała się.
Powrót do góry Go down
lambert
ssij pęto przyjacielu
lambert

Liczba postów : 690
Reputation : 6
Join date : 08/06/2010
Age : 34

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime29.07.10 23:36

- oj tam, oj tam - mruknął w jej włosy. zbierał się w sobie, by spytać się jej, jakiego używa szamponu, ale chyba prościej będzie, jak po prostu pójdzie i sprawdzi u niej w łazience. cmoknął ją jeszcze w prawą kość policzkową. dobrze, ze nie wiedział o tym koledze, bo by się jej brzydził albo cos;/ - mogę tu zapalić, czy mam wyjsc na balkon albo gdzieś? - spytał, grzebiąc chwilę w swoich kieszeniach, by znaleźć fajki.
Powrót do góry Go down
jocelyn
dżony brawo
jocelyn

Liczba postów : 276
Reputation : 1
Join date : 23/06/2010
Age : 33

josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime29.07.10 23:40

- możesz tu zapalić - powiedziała, bo niespecjalnie miała ochotę złazić mu z kolan, tak dobrze jej się siedziało. przesunęła opuszkami palców po jego policzku z pewnego rodzaju zafascynowaniem, lambert naprawdę ją kręcił i to nie tylko w ten sposob seksualny, ale ogólnie i to wydawało jej się niezmiernie fajnie. normalnie to paliła na balkonie, bo potem wszystko śmierdziało. - mogę ci nawet odpalić papierosa - powiedziała, sięgając po zapalniczkę z ławy, akurat tam lezała, więc dobrze sie złożyło.
Powrót do góry Go down
Sponsored content




josie - Page 2 _
PisanieTemat: Re: josie   josie - Page 2 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 

josie

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Saint Tropez :: Miasto :: Tu mieszkam-