jocelyn dżony brawo
Liczba postów : 276 Reputation : 1 Join date : 23/06/2010 Age : 33
| Temat: Jocelyn Rousseau / mirte maas 23.06.10 23:08 | |
| Joceyln ma dziewiętnaście lat, a oprócz tego posiada też wielki bagaż wyrzutów sumienia pełzających w jej głowie jak wielkie robaki. Pewnego pięknego dnia zachłysnęła się życiem i wszystko w mózgu zaczęło jej się wywracać na drugą stronę… Niespełna dwanaście lat temu, czyli wtedy, kiedy Jocelyn była szczęśliwą i beztroską siedmiolatką jej rodzice mieli małe kłopoty pieniężne, jak to niewinnie kiedyś określiła babcia Jocelyn, tłumacząc jej po jakimś czasie, dlaczego mafia zabiła jej mamę i tatę. Wmieszali się w ogromne długi, ktoś odciął im hamulce, mieli wypadek, zginęli. Prosta kolej rzeczy. W związku z tym mała Jocelyn zmuszona była zamieszkać z babcią i jej trzema kotami, których imion nigdy nie potrafiła spamiętać, a przynajmniej nie starała się, ponieważ nienawidziła kotków. Kiedyś jeden podrapał ją po policzku i miała ślad przez jakieś pół roku, co strasznie jej doskwierało. Przenieśmy się jednak w dalsze lata jej życia. Mniej więcej koło siedemnastego roku Jocelyn wdała się, jak to czasami się zdarza, w kompletnie złe towarzystwo. Dużo szlugów, narkotyki, imprezy, alkohol, w końcu seks. Długo się to ciągnęło, babcia stała się kompletnie bezradna wobec tego, co działo się z jej wnuczką, Jocelyn w szczególności nie przejmowała się tym, czy coś robi dobrze czy źle. W sumie czarno wspomina ten okres, nie lubi rozmawiać i wdawać się w tematy tego, jak potrafiła chodzić naćpana przez kilka dni z rzędu i w ogóle nie kontaktować. Wreszcie sama stwierdziła, że ma problem i przez kilka miesięcy przebywała na odwyku narkotykowym, jakichś detoksach, sporo z tym było zachodu. Potem wróciła do domu babci, szczerze mówiąc to do niedużego domku jednorodzinnego z dwiema sypianiami na górze, jedną łazienką, toaletą, kuchnią i małym salonikiem z legowiskiem dla kotów. Polubiła w końcu te koty, ale jakiś tydzień temu jej babcia umarła (pewnie czekała śmierci póki nie upewniła się, że koty będą bezpieczne, gdy ona umrze). Jocelyn poczuła się kilka dni temu strasznie samotna. I ogólnie jest jej strasznie z tymi kotami, bo przypominają jej babcię. Och. Dlatego też robi wszystko, żeby się zatracić i nie myśleć o tym, że nikt jej nie kocha, że jej życie jest bez sensu i że nic jej nie czeka. Depreszyn. Poza tym wszystkim Jocelyn pracuje jako kelnerka w Café Le Senequier, zarabia dużo na napiwkach i przynajmniej o pieniądze nie musi się martwić aż tak bardzo. Nie ma żadnych przyjaciółek ani przyjaciół też, ma te trzy stare koty, nieskoszony trawnik i burdel w domu. Nic jej nie obchodzi. Serio. |
|
Go?? Gość
| Temat: Re: Jocelyn Rousseau / mirte maas 23.06.10 23:09 | |
| akcept + avatar + zajęte mordy + NIEŁADNE IMIĘ |
|
jocelyn dżony brawo
Liczba postów : 276 Reputation : 1 Join date : 23/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Jocelyn Rousseau / mirte maas 23.06.10 23:10 | |
| |
|
adalbert ale lachon
Liczba postów : 216 Reputation : 17 Join date : 12/06/2010
| Temat: Re: Jocelyn Rousseau / mirte maas 23.06.10 23:13 | |
| zepsula ci sie czcionka w polowie |
|
thierry sandałmen
Liczba postów : 848 Reputation : 8 Join date : 11/06/2010 Age : 34 Skąd : z puszczy miejskiej
| Temat: Re: Jocelyn Rousseau / mirte maas 23.06.10 23:16 | |
| jest różnica między połową a ostatnimi dwoma zdaniami. a poza tym to tak specjalnie, żeby post wzbudzał zainteresowanie. trick taki. |
|
Go?? Gość
| Temat: Re: Jocelyn Rousseau / mirte maas 23.06.10 23:59 | |
| chcialo ci sie tyle pisac ? ;o |
|
felix Admin
Liczba postów : 400 Reputation : 16 Join date : 08/06/2010 Age : 36
| Temat: Re: Jocelyn Rousseau / mirte maas 24.06.10 0:10 | |
| zepsul ci sie post w MNIEJSZEJ POLOWIE! |
|
jocelyn dżony brawo
Liczba postów : 276 Reputation : 1 Join date : 23/06/2010 Age : 33
| Temat: Re: Jocelyn Rousseau / mirte maas 24.06.10 0:18 | |
| heheh <3 no chcialo a czemu nie. |
|
Sponsored content
| Temat: Re: Jocelyn Rousseau / mirte maas | |
| |
|