Saint Tropez
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


welcome to saint tropez biatch
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share | 
 

 vince

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Go??
Gość



vince _
PisanieTemat: vince   vince Icon_minitime14.06.10 18:33

vincent przyszedł więc razem z alexandrą do swojego ładnego, przestronnego mieszkanka. - rozgość się - polecił, przechodząc prosto do kuchni, żeby zostawić tam zakupy. pewnie gdzieś w salonie była jego gitara i różne takie. - to co robimy do jedzenia? - zapytał. - bo nie wiem na co masz ochotę, ale ostatnio oglądałem z nudów program nigelli i nauczyłem się paru prostszych potraw, wiesz...
Powrót do góry Go down
alexandra
kuternoga
alexandra

Liczba postów : 94
Reputation : 4
Join date : 12/06/2010
Age : 32

vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime14.06.10 18:39

alex stwierdzila ze vincent ma gust urzadzajac swoje mieszkanko no ale nie bedzie tak o tym mowic bo po co. swoje zakupy miala w swojej superwielkiej torbie i przeszla do salonu ale tylko na chwile. skupila wzrok na gitarze i miala za chwile wstac i skierowac sie ku kuchni i powiedziala - a nie wiem, na co masz ochote, ja umiem robic duzo rzeczy wiec ty wymyslaj a ja ci pomoge zrobic! - usmiechnela sie i powiedziala - lubie gotowac. moze wbrew temu co moze sie komus wydawac. wszyscy mowia ze pewnie jestem ksiezniczka i w ogole- oblizala usta i zwiazala wlosy bo jak sie gotuje to bez wlosow
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime14.06.10 18:42

- nie wiem, ja w sumie lubię wszystko, a ty jesteś takim chudzielcem, że masz pewnie ze trzy potrawy w swoim jadłospisie i jesz je na przemian... - zaśmiał się i otworzył lodówkę. - patrząc po składnikach, możemy zrobić spaghetti, albo jakąś zapiekankę ze wszystkiego co mam - wzruszył ramionami. - chyba że masz ochotę na płatki z mlekiem? mi się przejadły, ale zawsze jadłem z zimnym mlekiem, bo nie chciało mi się go podgrzewać - westchnął ciężko. - czemu mówią, że jesteś księżniczką? - zainteresował się.
Powrót do góry Go down
alexandra
kuternoga
alexandra

Liczba postów : 94
Reputation : 4
Join date : 12/06/2010
Age : 32

vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime14.06.10 18:46

- to robimy spaghetti! - powiedziala bo wczoraj na imprezie najadla sie zapiekanek i w ogole popijala dzinem czy tam whisky ona nie czuje roznicy i stwierdzila - to nie moja wina, ja duzo jem naprawde i spalam to chyba przy telewizorze - pomyslala niemozliwie. - cieple mleko to jakies zlo. mam koszmary z korzuchem... - powiedziala w tajemnicy, pewnie byly gorsze niz te z buką - bo jestem malarka, i stereotypowo mowia ze artysci maja dwie lewe rece do takich robot.. zal - stwierdzila jak dziecko neo
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime14.06.10 18:52

- czy ja wiem. też jestem artystą, choć ja bardziej w stronę muzyki, aniżeli malarstwa, wiesz - powiedział, rozpakowując makaron i zerknął na nią. - co najbardziej lubisz rysować? musisz kiedyś pokazać mi jakieś swoje prace - powiedział i wstawił wodę, a potem zerknął na alexandrę. - zrobisz sos? - zapytał, bo to było jego najmniej ulubione zajęcie w przyrządzaniu spaghetti i uznał, że dzisiaj tylko ugotuje makaron, a jej poleci zrobienie całej reszty, skoro tak bardzo chciała mu pomóc, eheheheh...
Powrót do góry Go down
alexandra
kuternoga
alexandra

Liczba postów : 94
Reputation : 4
Join date : 12/06/2010
Age : 32

vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime14.06.10 18:58

-no widzisz to zalezy od ludzi. i od plci bo od kobiety sie wiecej wymaga w tycg sprawach - wziela sie na krojenie cebuli do spaghetti i robila sos. - pokaze ci. lubie malowac portrety. a krajobrazy najbardziej z reszta ja zawsze przed malowaniem spedzam noc na mieszaniu barw.. i obraz moj powstaje dlugo. strata czasu - stwierdzila - a jaka muzyke chcesz albo nie wiem, robisz? - zapytala konczac robienie sosu smazac na patelni wszystko razem z miesem
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime14.06.10 19:01

- w sumie nie robię żadnej, umiem grać na gitarze, ale robię to tylko dla siebie, albo czasem na jakichś ogniskach, ale rzadko - bo nikt go nie zapraszał na ogniska, ale nie chciał jej o tym mówić. - ogólnie to wzoruję się na indie rocku i podobnych, ale właściwie muzyk ze mnie żaden - zaśmiał się, choć pewnie właśnie był dobrym muzykiem i miał niezły potencjał, zwłaszcza, że poza graniem na gitarze pisał jeszcze chwytliwe teksty, których nigdy nikomu nie pokazywał i miał je schowane głęboko w zakluczonej szufladce.
Powrót do góry Go down
alexandra
kuternoga
alexandra

Liczba postów : 94
Reputation : 4
Join date : 12/06/2010
Age : 32

vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime14.06.10 19:05

jakby alex wiedziala o tych tekstach to by zaczela mu robic premeblowanie i feng shui wiec moze dobrze xd wiec konczac smazenie powiedziala - to fajnie, muzycy to z ogolu bardzo mescy i normalni faceci. dobrze ze nie robisz muzyki klasycznej albo disco polo bo bym uciekla....... - powiedziala dosc powaznie no - ja chce isc na akademie jakas malarstwa.. ale nie pojde bo nie bede miec z tego duzej kasy - stwierdzila nakladajac na talerze sos bo vincent nalozyl juz makaron i chyba zaczeli jesc
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime14.06.10 19:11

- czy ja wiem? jeśli będziesz miała talent, to czemu nie - wzruszył ramionami, nawijając makaronu na sos. on powinien kończyć teraz pierwszy rok studiów, ale nic nie studiował, smutne. do tego też się nie przyznawał. ze względu na swoją ciężką historię pewnie nie dostał się na studia. - zawsze możesz iść na studia, po których będziesz mogła robić coś bardziej opłacalnego, a malować w wolnych chwilach dla przyjemności - zauważył.
Powrót do góry Go down
alexandra
kuternoga
alexandra

Liczba postów : 94
Reputation : 4
Join date : 12/06/2010
Age : 32

vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime14.06.10 19:15

- no wlasnie nie wiem do czego ja sie jeszcze nadaje... - podrapala sie po mesku po glowie i zaczela myslec teraz powaznie i bala sie co bedzie robic w zyciu. moze potem bedzie zulem i omg co z nia bedzie.. - szczerze to nie wiem czy chce isc na studia.. ale moze jednak bo musze sie podbudowac - powiedziala skrycie ale jakos nie chce tego rozwijac bo ciezkie chwile przezyla w paryzu.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime14.06.10 19:20

chciał jej podpowiedzieć, żeby nie szła na studia, bo niestudiowanie jest fajne, ale jednak się powstrzymał i w zawrotnym tempie dokończył swoją porcję. - nic poza malowaniem cię nie interesuje? - zapytał. - psychologia, medycyna, aktorstwo... no nie wiem. na pewno jest coś takiego - wzruszył ramionami. ale znawca. wrzucił talerz do zlewu. - chcesz coś do picia?
Powrót do góry Go down
alexandra
kuternoga
alexandra

Liczba postów : 94
Reputation : 4
Join date : 12/06/2010
Age : 32

vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime14.06.10 19:22

- chyba nie.. moze cos sie znajdzie..jakas literatura.. bede freelance writerem! bez studiow - powiedziala bo to byloby fajne - nie dziekuje, ja sie zbieram. wszystko bylo pyszne, widac ze jestes szefem kuchni - usmiechnela sie szeroko i ladnie. zostawila numer telefonu i jak cos to potem ona do niego zadzwoni albo odwrotnie xdd ide na mycie no..
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime18.06.10 15:47

quinnie dotarła do vincenta nawet szybko, pewnie pytając po drodze tysiąc pięćset sto dziewięćset osób o to jak ma trafić w odpowiednie miejsce, jednak jak widać dała radę, pukając teraz do drzwi. przy okazji wygładziła szorciki. jakas obsesja, przecież takie z czarnego, grubego jeansu raczej się nie gniotły ;c.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime18.06.10 15:50

vincent w między czasie zdążył ogarnąć mieszkanie, bo zawsze panował w nim artystyczny nieład. wszędzie były porozrzucane kartki, karteluszki, długopisy, czasem na biurku stało miliard kubków i tak dalej. chciał jednak chyba zrobić na niej dobre wrażenie, więc teraz mieszkanie wyglądało zdecydowanie lepiej, choć i tak pewnie brakowało w nim kobiecej ręki. kiedy usłyszał pukanie, otworzył, przeczesując palcami swój artystyczny nieład na głowie. - cześć - uśmiechnął się na jej widok i zupełne nieświadomie pocałował ją w policzek, chociaż zaraz zganił się za to w myślach, widzieli się drugi raz na oczy i może wcale sobie tego nie życzyła. - wejdź - otworzył drzwi szerzej. - napijesz się czegoś może? - zapytał, bo jak już wiesz, to standardowe pytanie wszystkich moich postaci.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime18.06.10 15:57

no wiem i uważam, że to całkiem urocze, kiedy się do tego przyzwyczaić :p. tęsknię za ryanem. taka refleksja na dziś. tym od isabelle, tak miała na imię? miałaś na niego rudego jonasa, bodajże. quinn uśmiechnęła się pod nosem i przestąpił prób mieszkania vincenta, roglądając się z zainteresowaniem, w końcu była tu pierwszy raz i była ciekawa jak wygląda samotnia wielkiego twórcy tekstów muzycznych. haha, miała o nim wygorowane mniemanie, co? - fajnie się urządziłeś, vince - pochwaliła go, zdejmuąc z ramion jakąś krótką jeansową kurteczkę - jakiegoś soku, obojętnie, byle był zimny. dziękuję.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime18.06.10 16:07

oja, zapomniałam już o nich całkiem, miałam tam z tobą milion postaci ;p ja w sumie jednak nie przepadałam za ryanem, za to vince jest chyba jedyną moją męską postacią, którą gra mi się prawie tak dobrze, jak dziewczynami xd
- czy ja wiem? mogłoby tu być trochę więcej przestrzeni, ale nie wiem, nie jestem architektem, więc wyszło, jak wyszło - wzruszył ramionami i przeszedł wgłąb mieszkania, dając jej do zrozumienia ruchem ręki, żeby poszła za nim. - soku? jakiś tam mam. pomarańczowy, jabłkowy? rozgość się - wskazał na niewielki, acz przytulny salonik, może cały w jakichś jasnych, miodowych kolorach, a sam przeszedł do kuchni i pewnie przyniósł jej po chwili taki sok, jaki sobie wybrała i usiadł na kanapie.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime18.06.10 16:12

no trochę ich tam było <3 :p - jabłkowy. dziękuję - powtórzyła, co pewnie wynikało z niemałego skrępowania, w końcu z quinnie była prawdziwa sierotka marysia, także wizyta w domu vincenta, który w dodatku był wyjątkowo przystojny i starszy od niej napawała ją niejakim przerażeniem. nie żeby się go bała, wiesz o co mi chodzi. przysiadła więc na brzegu kanapy, łącząc kolana, na których splotła dłonie, patrząc teraz na wystrój salonu, który podobał jej się na równi z resztą mieszkania - według mnie jest całkiem przestronne - oczywiście nie tak jak jej apartamencik, no ale.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime18.06.10 16:23

- no cóż, może kiedyś wzbogacę się na coś lepszego - wzruszył ramionami. - ale póki co, te dwa pokoje w zupełności mi wystarczają - stwierdził, bo po co mu właściwie więcej, skoro mieszkał sam. poza tym, nie spędzał dużo czasu w domu, bo nie miał tu weny i tak dalej ;p nie było pewnie specjalnej aury. vince marzył o małym domku nad jeziorkiem, z niewielkim ogródkiem i drewnianą werandą, ale nikomu o tym nie mówił, bo uznał, że to takie... babskie. nie był jednak gejem, spoko, dowodziło temu to, że chyba trochę zadłużył się w quinn. - hm... ładnie wyglądasz - skomplementował ją więc, choć sporo go to kosztowało, bo był trochę nieśmiały i zamknięty w sobie :c
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime18.06.10 16:49

-dziękuję - zaczerwieniła się po czubki uszu, kiedy jej to powiedział i mocniej ścisnęła kolanka, tak jakby jego słowa miały ją rozdziewiczyć, haha. okej, wcale tak nie pomyślała. uśmiechneła się natomiast, popijając zimny sok, po czym oblizała usta - więc pokażesz mi jakiś swój tekst, czy naprawdę nie masz ochoty? bo nie chcę cię do tego zmuszać - tak jakby już tego nie robiła - ale naprawdę chciałabym coś przeczytać.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime18.06.10 16:52

pewnie vincent też był jeszcze prawiczkiem. albo może jednak nie, sama nie wiem, ale urocze byłoby, gdyby się nawzajem rozdziewiczyli. - okej, pokażę ci - westchnął. zniknął na chwilę w sypialni, bo tam miał wszystkie swoje bazgroły. przyniósł jej swój notatnik i zupełnie zapomniał, że była tam piosenka o niej. i zaklepuję, że to było she's so high i wcale tego wcześniej nie napisał kurt nilsen! xd i nawet miał już do tego melodię też.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime18.06.10 17:09

-naprawdę? o rany - ucieszyła się, bo pewnie nie przypuszczała, że się zgodzi, skoro do tej pory tak się zapierał i tak dalej. usadowila się więc wygodniej na kanapie, czekając, aż dostanie notes w swoje szczupłe dłonie, a kiedy się to w końcu stało, otworzyła go na przypadkowej stronie, pewnie własnie na she's so high, czytając w wielkim skupieniu - to jest śliczne, vince - podniosła na niego głowę, zagryzając wargę. chciała wiedzieć o jakiej dziewczynie tak pięknie pisze, jednak trochę się tego bała. wolała wyobrażać sobie, że to o niej, skoro muza vincetna pozostawała bezimienna. wiesz, każdy by sobie coś takiego wyobrażał.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime18.06.10 18:50

i poszła, więc pogadają o tym innym razem :*
Powrót do góry Go down
Sponsored content




vince _
PisanieTemat: Re: vince   vince Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 

vince

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Saint Tropez :: Miasto :: Tu mieszkam-