chloe to typowa wolna dusza. pewnie dlatego, że wychowywała się na szkockich fiordach i z wiecznie poplątanymi przez wiatr, ogniście rudymi włosami od dnia do nocy robiła co jej się żywnie podobało. sama nie wie, jakim cudem znalazła się w st. tropez bo najbardziej na świecie nie lubi przepełnionych turystami kurortów. w wieku pięciu lat doszła do wniosku, że jest albinosem, bo nigdy się nie opala. jest całkiem urocza, na swój specyficzny sposób. lubi jeść zielone jabłka, spacerować w deszczu i stać pod drzwiami nieznajomych facetów w ciuszkach niegrzecznej uczennicy albo harcerki sprzedającej ciasteczka. kocha piwo i wódkę, żadne tam kolorowe drinki. pali tylko skręty.



lily cole.

akcept, tylko dopisz się jeszcze tu https://sttropez.forumpolish.com/one-f6/zajte-twarze-t5.htm